Strona 1 z 3
Wysokie napięcie-moje zdjecia :)
: niedziela 16 mar 2014, 11:58
autor: kajetan
Witam
Zaproponowano mi założyć taki temat, ale że to jest o wysokim napięciu i z latarkami ma mało wspólnego zakładam go w tym dziale
Łuki robię przetwornicą WN zbudowaną z zasilacza od tv oraz trafopowielacza od tv
niestety trafopowielacz mam jakiś dziwny bo podczas normalnej pracy łuk ma długość max 2.5-3cm lecz gdy wyłączam to łuk na ułamek sekundy staje się o wiele kaloryczniejszy, próbowałem się bawić potencjometrem w zasilaczu ale nic nie dało. na samym początku dam zdjęcia całej maszynerii
zasilacz
trafopowielacz
i całość
żarówka 100W spełnia tu funkcje rezystora (po co wydawać ponad 20zł na rezystor jak żarówka kosztuje 2,50zł
) z żarówką to pomysł tego od kogo kupowałem zasilacz ( i od niego wziąłem ten pomysł na przetwornicę )
a teraz na zachętę trochę zdjęć z łuków, większość zdjęć robię tak ze w aparacie ustawiam czas naświetlania 1s i w tym czasie wyłączam i wtedy matryca łapie ten większy łuk
w zdjęciach powyżej tak akurat nie robiłem, a w tym ostatnim odległość pomiędzy drucikami to jakieś 3cm.
i zaczynamy z wyłączaniem
i na razie to tyle, proszę o ocenę zdjęć. Czy taki temat się tu przyjmie?
teraz mała informacja dla nie wiedzących: w tym przypadku natężenie jest malutkie oraz częstotliwość jest zmieniona na taką przy której występuje efekt naskórkowy więc nie ma praktycznie żadnego zagrożenia (no chyba ze ktoś zacznie kombinować z zasilaczem [dlatego zrobiłem do niego obudowę żeby nie musieć go ruszać]). Co innego z transformatorem od mikrofalówki który już częstotliwości nie zmienia, więc nie dość ze was usmaży to jeszcze dostaniecie migotania komór
.
pozdrawiam
: niedziela 16 mar 2014, 12:08
autor: artur_n
Wszystko świetnie ale jakość wykonania oraz brak jakich kolwiek zabezpieczeń przy tak dużym napięciu aż razi w oczy. Do tego to kartonowe pudełko to nie jest najlepszy pomysł.
: niedziela 16 mar 2014, 12:14
autor: kajetan
fakt obudowa do zasilacza jest zbudowana na odwal się ale nie miałem czasu zrobić lepiej, poza tym dzięki temu ze jest nieszczelna jest lepszy obieg powietrza a tranzystory trochę się grzeją szczególnie ten przy transformatorze, teraz pod zasilaczem jest jeszcze folia bo zauważyłem ze ta sklejka troszkę przewodzi prąd. A jeśli chodzi o zabezpieczenia bezpośrednio przed łukiem, to po co?
ja czasem specjalnie to łapię w paluchy bo fajnie łaskocze
a jeśli jest efekt naskórkowy to co w tym niebezpiecznego?
: niedziela 16 mar 2014, 12:59
autor: Pyra
Witam
Zaobserwowane przez Ciebie zjawisko oddawania większej energii przy wyłączeniu, jest efektem oddawania całości energii zgromadzonej w cewce. Dzieje się tak dlatego, że przetwornica nie pracuje w warunkach do których została zaprojektowana.
Co do efektu naskórkowoći, to się zgodzę, jednak sama przetwornica zawiera elementy naprawdę będące zagrożeniem dla życia, i tu proponował bym zachować daleko idącą ostrożność.
Swoją drogą, wielu ludzi skuszonych plotkami o "nadprzyrodzonych" własnościach projektów Pana Teski, robiło doświadczenia m.in. z generatorami wysokich napięć. Wielu z nich zginęło "z niewiadomych przyczyn, a inni nawet spłonęli razem ze swoimi warsztatami. Oczywiście "wyznawcy" natychmiast mieli gotowe wyjaśnienie, spisek, agenci obcych wywiadów, kontrola rządowa itd. Niestety przyczyny tych wypadków były bardziej prozaiczne, brak wiedzy i niedbalstwo.
Swego czasu na forum fonar, pojawił się użytkownik poszukujący schematu zasilacza WN o dość specyficznych parametrach, zresztą miał wiele szalonych pomysłów. Jeden z czujniejszych bywalców, w porę zareagował, gdyż podejrzewał, że chodzi o uruchomienie, lampy Roentgena. Odpowiedź i wyjaśnienia, autora pomysłu, nas wprawiły w osłupienie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
: niedziela 16 mar 2014, 16:18
autor: kajetan
Ja oczywiście rozumiem, takich szalonych pomysłów nie mam
Hmmm okey, czyli że nie da się nic zrobić żeby ten łuk był taki długi cały czas? Trudno, będę szukał lepszego trafopowielacza, dodam że w tym niechcący złamałem rdzeń, ale dzięki temu mogłem go ustawić trochę krzywo (stąd ta cała taśma) i przez to nawet lepiej działa niż oryginalnie. Właśnie dlatego zrobiłem obudowę do tego zasilacza żeby nie musieć go dotykać, na razie nie spieszy mi się zostać porażonym napięciem 380v z naładowanego kondensatora
lecz jeśli jest sposób na polepszenie całej przetwornicy bez zmiany trafopowielacza (gdyż na razie nie mam innego) to byłbym wdzięczny. A żeby nie było pytań, nie mam zamiaru bawić się transformatorem od mikrofalówki, głównie ze względu na to że nie zmienia on częstotliwości i po prostu boję się tym bawić
Pozdrawiam
Edit Pyra: Poprawiłem pisownię
: niedziela 16 mar 2014, 17:28
autor: Pyra
Witam
Bez informacji jaki to dokładnie układ, wolał bym się nie wypowiadać.
Szkoda, że złamałeś rdzeń... pewnie teraz piszczy, a to są starty.
Pozdrawiam
: niedziela 16 mar 2014, 19:25
autor: SISmaster
kajetan starczy Ci ok 7 cm łuku? Jak tak to mam prosty, tani schemat
Tak to wygląda w praktyce
: niedziela 16 mar 2014, 20:54
autor: Borsuczy
Zastanawiam się nieco... Zapytam wprost- jakie jest napięcie między dwoma kabelkami ikskrownika (?) np. w powyższym schemacie, który zaprezentował
SISmaster i czy jest to groźne dla człowieka stojącego w domu normalnie w obuwiu ochronnym np. takich skarpetkach. Fajna ta iskra jest, mam chyba pomysł jak ją wykorzystać, o ile jest to bezpieczne... Zapalnik do mini miotacza ognia.
: niedziela 16 mar 2014, 20:58
autor: mick1
: niedziela 16 mar 2014, 21:09
autor: Borsuczy
Zdecydowanie rozumiem czym jest natężenie, nie pytam jakie jest natężenie, bo logiczne byłoby, że chodzi mi o wpięcie się amperomierzem między dwa kable, a ja chcę wiedzieć czy to jest groźne dla człowieka stojącego na ziemi.
: poniedziałek 17 mar 2014, 12:46
autor: SISmaster
Borsuczy ja zasilałem ten układ nieco extremalnie tj 24V 10A , wrażliwość na WN jest zależna od człowieka mnie np parę razy popieściło i nic mi nie jest ( zaznaczam że ''hartowałem'' się tak od małego) ale generalnie praca z takim napięciem i mocą jest realnym zagrożeniem dla życia dla zilustrowania mocy układu powiem iż łuk bez problemu przepali szklankę czy nawet ''szklankę po nutelli'' .Co do pytania to odległość między elektrodami to ok 5-6 cm łuk zapala się z ok 2cm .Jeżeli to ma być debiut z WN to zalecam najwyższą ostrożność
Poniższe foto przy zasilaniu ok 200 W łuk zapala się z 4-5 cm i rozciąga do ponad 10 cm ale to juz na zmodyfikowanym układzie.
: poniedziałek 17 mar 2014, 13:23
autor: kajetan
no piszczy ale łuk jest dłuższy
: poniedziałek 17 mar 2014, 13:33
autor: megabit
Ja polecam ZVS Flyback, miało to kopa, oj miało
: poniedziałek 17 mar 2014, 15:17
autor: Uka
A czy efekt większej mocy przy wyłączaniu to nie jest efekt Faradaya? Tzn w cewce zmiany pola magnetycznego wywołane zmianą prądu powodują indukcje i początkowo, po wyłączeniu zasilania, napięcie zamiast spadać, rośnie, tak jak w cewkach zapłonowych.
: poniedziałek 17 mar 2014, 16:43
autor: Pyra
Witam
Uka pisze: tak jak w cewkach zapłonowych.
Właśnie wtedy zostaje uwolniona energia zgromadzona w rdzeniu.
Pozdrawiam