www.swiatelka.pl

Jako że temat mocno nielatarkowy wrzucę go tutaj. Wiem, że bywają tu specjaliści z różnych dziedzin to może akurat ktoś coś podpowie.
Problem jest ściśle techniczny: Jestem w trakcie budowy kompresora opartego o dwie sprężarki HS 21 z jelcza z zewnętrznym smarowaniem olejową pompą zębatą. Wiadomą rzeczą jest, że dla takiej pompy kierunek obrotów ma znaczenie. Chciałbym wyposażyć sprzęt w układ załączający tylko w przypadku określonej konfiguracji faz (jeden dopuszczalny kierunek obrotów). Wiem, że najprościej dodać przełącznik prawo - lewo i taki na pewno będzie ale sprzęt z założenia ma być mobilny i czasem wypożyczany, a różnie ludzie mają popodłączane u siebie instalacje. Dodatkowo ktoś nie zwróci uwagi na obroty bo osłony pasków będą zasłaniać i zarżnie mi dwie funkiel nówki sprężarki. Ma ktoś jakiś pomysł?
M.

A nie możesz po prostu kupić i zamontować czujnika kolejności i zaniku faz? Nie wiem czy opłaca się robić to samemu, skoro fabryczne nie są aż takie drogie. Zwłaszcza przy cenie kompresora. "Przy okazji" kontrolują obecność wszystkich trzech faz i w przypadku braku choćby jednej wyłączają silnik. Ja bym kupił i dał sobie spokój z samoróbką, chyba że koniecznie chcesz zrobić to sam.

Hm czujnik kolejności powiadasz. Nie wiedziałem, że to takie proste, Myślałem że one sprawdzają tylko zanik fazy. Wystarczyło dodać "kolejności" w szukajce i wyskoczyło mnóstwo rozwiązań. Dzięki wielkie. Pomogłeś.

Czy proste - zależy jakie masz sterowanie ,jak na stycznikach -będzie proste TU opis i schemat włączenia w układ.
Skoro maszyna mobilna polecam TAKĄ wtyczkę (nie wiem tylko czy moc odpowiednia,ale na większe moce są też)- zmiana obrotów w 2s.