www.swiatelka.pl

Witajcie!

Temat zakładam z racji, że stoję przed zakupem sprzętu elektronicznego, do którego akcesoria tanie nie są, i na których (być może) mógłbym oszczędzić. Jak wiadomo, dzisiaj sporo elektroniki ładowane jest z portu USB naszego komputera. Standard USB 2.0 to napięcie równe 5V oraz 500mA. Czy urządzenia typu telefon, kamera, aparat, bądź jakiekolwiek inne RTV można ładować z gniazdka przy użyciu zasilacza o parametrach portu USB? Czy na przeszkodzie nic więcej nie stoi po za tymi parametrami i nie ma obaw o uszkodzenie sprzętu czy ładowanego ogniwa?

Z góry dziękuję serdecznie za pomoc!

michals pisze:Czy urządzenia typu telefon, kamera, aparat, bądź jakiekolwiek inne RTV można ładować z gniazdka przy użyciu zasilacza o parametrach portu USB?

Można, np. mogę polecić ładowarkę USB Philips, niegdyś dostępną w Biedronce, 2 porty, 5V 2,1A. Zasila wszystko i daje max 10W, a to dużo.

Dzięki za szybką odpowiedź. Tutaj właśnie mam wątpliwości do do płynącego prądu. Część producentów sprzętu elektronicznego standardowo przystosowuje urządzenia do zasilania z portu USB komputera, a dodatkowe akcesoria, dla przykładu ładowarki sieciowe, dodaje oczywiście za dodatkową opłatą. Jako, że sprzęt nie jest tani i szkoda byłoby go uszkodzić, to pytam, by mieć pewność w 100%, a że jestem laikiem...

Konkretny przykład urządzenia:
https://buy.garmin.com/pl-PL/PL/po-szla ... 19592.html
i przykłady akcesoriów do ładowania:
https://buy.garmin.com/pl-PL/PL/shop-by ... ery-dialog
https://buy.garmin.com/pl-PL/PL/shop-by ... 23-17.html
ta druga ładowarka posiada takie oto parametry:
INPUT : 10-30v 5.4A max
Output USB : 4.75-5.25v 2.1A
Output Socket : 10v 2.4A max ->30v 0.8A max

Wnioskiem tego, mogę kupić dowolną ładowarkę/zasilacz sieciowy o podanych przez Ciebie parametrach i naładuję urządzenie nie uszkadzając ani jego, ani nie doprowadzając ogniwa do przegrzania i wylania?

Przepraszam za ponawianie pytanie, jednak jak napisałem, chciałbym widzieć to napisane jak najprościej, ponieważ z pojęciami elektrycznymi jeszcze się nie do końca oswoiłem, przez co mogą pojawić się rozbieżności i mogę co nieco źle zrozumieć.

Dzięki raz jeszcze!

Zacznijmy od tego, że te akcesoria to nie ładowarki a zasilacze, ładowaniem zajmuje się elektronika w urządzeniu. Wiadomo, że dobry zasilacz tez kosztuje, te Philipsy w biedronce to była okazja, czasem je jeszcze rzucają na sklepy, ostatnio nawet 12zł kosztowały, była też wersja samochodowa. Nie wiem jak tam z gwarancją, bo mogą jakąś, zupełnie nie związaną z zasilaniem usterkę zwalić na nie dedykowany zasilacz, ale tego już trzeba by poszukać w sieci. Uważam jednak, że jeśli zakupisz porządny adapter UBS nie będzie żadnego problemu, byle by dał 5V i te 2A, a elektronika w urządzeniu weźmie sobie tyle ile potrzebuje.

[ Dodano: 2 Marzec 2014, 22:39 ]
Dokładnie o takim sprzęcie mówię
http://allegro.pl/ladowarka-sieciowa-us ... 95728.html

A to wersja samochodowa (12V)
http://allegro.pl/ladowarka-samochodowa ... 03365.html

W USB są 4 żyły (piny), no jest jeszcze oplot do tego. 5V zasilania to dwa skrajne piny, do tego 2 piny data. Standardem jest, że te piny data są zwarte w zasilaczach USB, żeby urządzenia mogły je rozpoznać i ciągnąć większy prąd. Nie wszyscy się do tego standardu stosują, np. Apple podaje na te piny napięcia różne dla różnych typów ładowarek (1A ma inne niż 2,1A). Jednak przekonałem się, że zwarte piny fata wystarczą, żeby ładować iphone 5 czy ipad 3.

Najlepiej byłoby znaleźć co powinno być na pinach data i wtedy spokojnie symulować fabryczną ładowarkę zasilaczem o odpowiedniej wydajności prądowej.

Cześć.
W jakiejś ładowarce miałem D+ i D- podciągnięte dzielnikami na 3V3, ale nie były zwarte.
Na wiki nie znalazłem max napięć na D+ i D-, co nie oznacza, że 5V przeżyją.
Ładowarka za 5 zł uniemożliwiała korzystanie z ekranu dotykowego smartfołna - dzwonił, ale odebrać można było tylko przyciskiem fizycznym. Tak siała.
Zastanówcie się, jaki jest akumulatorek w empetrójce, i jaki prąd ładowania zniesie bez większego uszczerbku, a może się okazać, że 200mA/5V jest wystarczające.
Pozdrawiam.
K

Konrad pisze:Zastanówcie się, jaki jest akumulatorek w empetrójce, i jaki prąd ładowania zniesie bez większego uszczerbku, a może się okazać, że 200mA/5V jest wystarczające.

Poradziłem koledze ładowarkę, wg parametrów tej dedykowanej. Jeśli urządzenie ma obsługę ładowania przez USB, to ja rozumiem, że w jego wnętrzu tkwi elektronika która sama ustala jakim prądem ma być ładowana bateria. Niektóre urządzenia ładują do 4,1V niektóre do 4,35V a standard USB to zdaje się ~5V, więc nie jeśli zasilacz USB ma 2,1A to nie oznacza, na mój chłopski rozum, że ładuje baterię takim prądem. Do MP3 można nawet ładowarkę do telefonu z mikroUSB czy jakie tam pasują podłączyć, a i tak będzie dobrze ładować. Gdyby tak nie było, to nie można by jej podłączyć pod komputer, bo tam jest 500mA a ona może dostać 200mA. Chyba, że ja coś źle mędrkuję.

Wyścig na ampery to jak wyścig na megapiksele. O jakości napięcia nie pisze nikt - o tętnieniach, tolerancjach, o tym jak sieje w radiu itd.
Pozdrawiam.
Konrad.

Te 2,1 A podawane przy "zasilaczu USB" to prąd maksymalny jakim może być obciążony, wszystko co wyżej najpewniej go zjara. Mniejsze prądy jak najbardziej mile widziane, ładowane urządzenia mają elektronikę, która taki prąd powinna ograniczać do wartości bezpiecznej dla ogniwa. Wyższy prąd czyni ten zasilacz bardziej uniwersalnym, a małe obciążenie będzie go mniej rozgrzewało

Co do elektroniki w urządzeniach, która steruje ładowaniem... Mam Blackberry 9900 i łajza nie chce się ładować z USB w motocyklu. Wg. producenta, USB to daje 2A, ładowarka od BB idzie chyba na 850mA. BB z ładowarki ładuje się OK, z kompa OK, z ładowarki od HTC która daje 1A ładuje się (i nagrzewa porządnie) bardzo szybko. Wniosek taki, że BB nie steruje sobie prądem, bierze ile mu się da lub nie bierze w ogóle. Takie trochę dziwne. Samsung Galaxy ładował się z tego gniazda bez problemów, HTC Desire też. Wniosek: nie wszystkie urządzenia ładowane z USB sterują sobie prądem

Może nie akceptuje napięcia, jakie ma to USB - jest poza specyfikacją. Sterowanie prądem musi być - akumulator jest na ok. 3V, a USB na 5V.
Konrad.

Napięcie napięciem, o natężenie bardziej chodzi. BB mówi, że ilość prądu jest zbyt duża i aby nie uszkodzić baterii nie będzie się ładował. Z tego co znalazłem, ten telefon nie będzie się ładował prądem większym niż 1A i już, nawet nie ma ochoty go sobie obniżyć.

Mnie zawiódł wczoraj kabel do kamery Mobius. Kupiłem za 15 zł ten 3 metrowy sprzedawany na Ebay jako idealny do tej kamery. Ładnie schowałem go w tapicerce i po podłączeniu do zasilacza USB z DXa (biały mały bobek 5V 1A) nie działa . Działa na krótkim 1 metrowym przewodzie a na 3 metrowym kamera nie umie się włączyć. Miga tak jakby miała za małe napięcie albo prąd. Muszę zmierzyć jaki jest spadem napięcia na tym kablu bo wydaje mi się, że sprzedają bubla na Ebayu.

Dyskusja się rozciągnęła, ale to miło, znów czegoś się dowiem
Dodam jeszcze jednego linka, który wiąże się ściśle z pytaniem, które postawiłem i z urządzeniem, które chciałbym nabyć. Do wspomnianego urządzenia producent (Garmin) przewiduje w opcji taki oto zasilacz: http://www.surfsidemoto.com/mm5/graphic ... 91326L.jpg
Na tym konkretnym zdjęciu widać parametry wymagane do ładowania, a więc wspomniane 5V, ale prąd na poziomie 1A z dopiskiem "MAX", zatem z większym jest ryzyko uszkodzenia sprzętu, natomiast niższy może być (jak przypuszczam), ale może nie "uciągnąć" ładowania, tak?

Nie zgodzę się, że 1A to MAX jaki można podać urządzeniu, to będzie max jaki daje zasilacz, więc takiego można spokojnie szukać. Urządzenie zatem będzie pobierać mniej niż 1A bo wtedy zasilacz musiałby pracować na max obrotach. Natomiast nie zgadzam się dlatego, że ten samochodowy, który wg Ciebie jest dedykowany do urządzenia ma parametry
"Output Socket : 10v 2.4A max ->30v 0.8A max "

więc to urządzenie decyduje ile pobrać.
Oczywiście na mój chłopski rozum.