UltraFire WF 502B stare i nowe
: czwartek 27 lut 2014, 19:22
Witam
"Wybrańcy" (w liczbie 4-ch, całe szczęście nie ja) w mojej firmie dostali nowe latarki WF 502B. W zasadzie to całe zestawy. Opisu nie przytoczę a sprzedawcy nie znam (spróbuję się dowiedzieć), ale daję głowę, że tysiące lumenów, dziesiątki godzin pracy itd.
Jako że posiadam taki sam egzemplarz zakupiony "wieki temu" na DX, postanowiłem porównać obie. Ta nowa, jest po prawej lub na dole, w zależności od fotki.
Porównanie obu, stara u góry, nowa na dole.
Poniżej kolejne fotki:
Po odkręceniu dupek, widać już pierwsze różnice. Gwintu na nowej jest dosłownie dwa zwoje, do tego o chropowatych krawędziach. Na tej fotce widać też inne zamocowanie klipsa. Gwint śrubki mocującej wchodzi na gwint korpusu. Oring uszczelniający co prawda jest, ale tak cienki, że nie spełnia swojego zadania.
Tutaj mamy same dupki z wyłącznikami, nowa ma delikatniejszą sprężynkę i widać już gorzej obrobione powierzchnie. Gwinty ogólnie mają spore luzy.
Po odkręceniu głowicy, mamy kolejny cienki oring. Wewnątrz moduł, na pierwszy rzut oka wszystko OK, piguła żółta itd.
Odkręcamy drugą część głowicy i tu niespodzianka, oringa brak, i tym razem 3 zwoje gwintu.
Przednia część głowicy (koronka?), jak widać na fotkach, w starej mamy wewnątrz gwintowany pierścień z nacięciami ułatwiającymi dokręcenie, w nowej mamy gładka powierzchnię. W starej jest oring pod szybką w nowej... luz i brak uszczelki.
Tu już wyraźnie widać różnice.
Wyłączniki też się wyraźnie różnią. Nowy ma delikatniejszą sprężynkę a pierścień dociskający pozbawiony jest dystansu, zapobiegającemu zwarciu sprężynki do obudowy z pominięciem włącznika.
Teraz zaczną się dziać rzeczy najciekawsze. Moduły się "trochę" różnią, nieistotne różnice to reflektor OP vs SMO oraz dioda MC-E vs XML ponoć U2.
A tu się zaczyna robić ciekawie. Driverek starego modelu, jest ładnie przylutowany do mosiężnej piguły, co zapewnia dobry kontakt. W nowym module, driver jest tylko wciśnięty przyciskając krawędzią minusowy kabelek od diody.
Tu mamy widok z drugiej strony i już widać, że w nowym, MCPCB sobie dynda na kabelkach.
Mamy lepszy widok na umocowanie diod, a cóż to, w starej mamy diodę przyklejoną do dna piguły, a w nowym....
No i wszystko się wyjaśniło. Piguła w nowej jest wykonana z rurki, UWAGA!!! aluminiowej anodowanej na żółto, w celu upodobnienia do mosiądzu. Powierzchnie do których przylega sprężynka minusowa i minus driverka są po prostu pozbawione anodyzacji, stąd ten biały pasek po środku. LED przylutowany do MCPCB grubości 1mm. (masakra)
Sam driver, to klasyczny DD, a to już norma.
Charakterystyczny jest też pobór prądu, a do tego bardzo ciekawy, tak tak, to nie błąd:
Aku niebieskie UF, pojemność deklarowana 3000mAh, zmierzona 458mAh.
1,64A 0,88A 0,23A
Samsung ICR18650 22F (z odzysku)
2,54A 0,71A 0,21A
Latarkę bałem się włączyć na dłużej niż kilka sekund. Obawiam się, że włączenie trybu max na kilka minut zakończy się zgonem diody, ale pod warunkiem posiadania innego akumulatorka niż dołączony, bo ten... szybciej ograniczy prąd samoczynnie.
Jednym słowem, jest to WF 502B tylko z wyglądu. To jest cena postępu i pogoni za obniżeniem kosztów
Pozdrawiam
"Wybrańcy" (w liczbie 4-ch, całe szczęście nie ja) w mojej firmie dostali nowe latarki WF 502B. W zasadzie to całe zestawy. Opisu nie przytoczę a sprzedawcy nie znam (spróbuję się dowiedzieć), ale daję głowę, że tysiące lumenów, dziesiątki godzin pracy itd.
Jako że posiadam taki sam egzemplarz zakupiony "wieki temu" na DX, postanowiłem porównać obie. Ta nowa, jest po prawej lub na dole, w zależności od fotki.
Porównanie obu, stara u góry, nowa na dole.
Poniżej kolejne fotki:
Po odkręceniu dupek, widać już pierwsze różnice. Gwintu na nowej jest dosłownie dwa zwoje, do tego o chropowatych krawędziach. Na tej fotce widać też inne zamocowanie klipsa. Gwint śrubki mocującej wchodzi na gwint korpusu. Oring uszczelniający co prawda jest, ale tak cienki, że nie spełnia swojego zadania.
Tutaj mamy same dupki z wyłącznikami, nowa ma delikatniejszą sprężynkę i widać już gorzej obrobione powierzchnie. Gwinty ogólnie mają spore luzy.
Po odkręceniu głowicy, mamy kolejny cienki oring. Wewnątrz moduł, na pierwszy rzut oka wszystko OK, piguła żółta itd.
Odkręcamy drugą część głowicy i tu niespodzianka, oringa brak, i tym razem 3 zwoje gwintu.
Przednia część głowicy (koronka?), jak widać na fotkach, w starej mamy wewnątrz gwintowany pierścień z nacięciami ułatwiającymi dokręcenie, w nowej mamy gładka powierzchnię. W starej jest oring pod szybką w nowej... luz i brak uszczelki.
Tu już wyraźnie widać różnice.
Wyłączniki też się wyraźnie różnią. Nowy ma delikatniejszą sprężynkę a pierścień dociskający pozbawiony jest dystansu, zapobiegającemu zwarciu sprężynki do obudowy z pominięciem włącznika.
Teraz zaczną się dziać rzeczy najciekawsze. Moduły się "trochę" różnią, nieistotne różnice to reflektor OP vs SMO oraz dioda MC-E vs XML ponoć U2.
A tu się zaczyna robić ciekawie. Driverek starego modelu, jest ładnie przylutowany do mosiężnej piguły, co zapewnia dobry kontakt. W nowym module, driver jest tylko wciśnięty przyciskając krawędzią minusowy kabelek od diody.
Tu mamy widok z drugiej strony i już widać, że w nowym, MCPCB sobie dynda na kabelkach.
Mamy lepszy widok na umocowanie diod, a cóż to, w starej mamy diodę przyklejoną do dna piguły, a w nowym....
No i wszystko się wyjaśniło. Piguła w nowej jest wykonana z rurki, UWAGA!!! aluminiowej anodowanej na żółto, w celu upodobnienia do mosiądzu. Powierzchnie do których przylega sprężynka minusowa i minus driverka są po prostu pozbawione anodyzacji, stąd ten biały pasek po środku. LED przylutowany do MCPCB grubości 1mm. (masakra)
Sam driver, to klasyczny DD, a to już norma.
Charakterystyczny jest też pobór prądu, a do tego bardzo ciekawy, tak tak, to nie błąd:
Aku niebieskie UF, pojemność deklarowana 3000mAh, zmierzona 458mAh.
1,64A 0,88A 0,23A
Samsung ICR18650 22F (z odzysku)
2,54A 0,71A 0,21A
Latarkę bałem się włączyć na dłużej niż kilka sekund. Obawiam się, że włączenie trybu max na kilka minut zakończy się zgonem diody, ale pod warunkiem posiadania innego akumulatorka niż dołączony, bo ten... szybciej ograniczy prąd samoczynnie.
Jednym słowem, jest to WF 502B tylko z wyglądu. To jest cena postępu i pogoni za obniżeniem kosztów
Pozdrawiam