Chciałbym latarkę, mocną trwałą itp
: wtorek 25 lut 2014, 21:51
Witam wszystkich
To mój pierwszy post, zmotywowany tym, że ludzie odpowiadający niewątpliwie znają się na temacie i wybaczają laickie pytania
Spodobała mi się Latarka SolarForce L2P 850lm XM-L T5 4B extended (chyba produkt użytkownika greg) znaleziona przypadkiem na allegroszu, a wpadłem na to forum szukając również hasełka znalezionego przez wujka gogle "bocialarka" (swoją drogą ekstra nazwa!).
Do rzeczy:
(pominę, że ma być zasilana paluszkiem, ważyć do 50g i mieć strumień świetlny 5000lm)
Posiadam obecnie Klarus XT10 (1xAA, 140lm) jest rewelacyjna, choć mogłaby mocniej świecić. Rewelacyjny jest dodatkowy włącznik trybów przy głowicy świecącej (główny włącznik jest na dole, tak jak w Waszych "modach").
No i tu pojawia się magiczne "mogłaby"
Chciałbym, aby moja nowa miała:
- zasilanie ogniwem 18650 (jednym, a nie wieloma)
- oczywiście tyle mocy świecenia ile wlezie (choć to przydaje mi się rzadko - głównie na wycieczkach i to raczej jachtowych)
- możliwość zaprogramowania "słabszych" trybów świecenia (starszy człowiek jestem, zapominam o wymianie baterii, a w większości przypadków naście/dziesiąt lumenów wystarcza)
- jazda rowerowa - opcja (staruszkowie nie mkną 40km/h nocą po lesie )
- odporność na wstrząsy/upadki (niestety, może ręce mi nie drżą za bardzo, ale mój klarus zaliczał już upadki nawet z 2m...)
- mile widziana wodoodporność (jak ktoś wie co to zęza, to mój klarus sobie w takiej pełnej wody zęzie świecił ze 2h zanim dałem radę go wyłowić), a nie powiem jeszcze milej widziana byłaby możliwość lekkiego z nią zanurkowania (nie z butlą - tak klasycznie płetwy-fajka)
- koniecznie dostępność kabury do paska (chętnie z miejscem na dodatkowy aku)
- chętnie dostępność dyfuzora campingowego (stąd ten solarforce...)
No i wyszło mi jak w temacie "zanim zadasz pytanie" czyli wszystkorobiąca latarka w wykonaniu kosmicznym zasilana reaktorem jądrowym no jeszcze mogłabybyć nagłowna, bo zdarza mi się zaglądać nad sufity podwieszane
Podstawowe pytania:
- jaką kupić (nie chcę klasycznych "prosto od producenta", lubię jak ktoś kawałek duszy włoży w jakąś rzecz, a nie tylko mechaniczne łąpy automatu)?
- czy łatwo "ogarnąć" te wielokliki włącznika?
- czy tak jak do solarforce'a każda może mieć "taktyczne" (fajne słowo, ale co to ma do rzeczy?) włączniki i osłonki "szybki" źródła światła (myślę głównie o mechanicznej osłonie przed upadkami)?
- czy moja latarka powinna mieć rewersyjny wyłącznik?
- czy też może ja po prostu jestem niereformowalnym laikiem/technokratą (wtedy wybaczcie mi i jakoś zamknijcie ten temat?)?
Pozdrawiam
i gratuluję powstania niezwykle ciekawego forum (z nie zawsze zrozumiałymi dla mnie wpisami) niezwykle cierpliwych ludzi-majsterkowiczów (ach żebym ja miał takie "zacięcie"...)
To mój pierwszy post, zmotywowany tym, że ludzie odpowiadający niewątpliwie znają się na temacie i wybaczają laickie pytania
Spodobała mi się Latarka SolarForce L2P 850lm XM-L T5 4B extended (chyba produkt użytkownika greg) znaleziona przypadkiem na allegroszu, a wpadłem na to forum szukając również hasełka znalezionego przez wujka gogle "bocialarka" (swoją drogą ekstra nazwa!).
Do rzeczy:
(pominę, że ma być zasilana paluszkiem, ważyć do 50g i mieć strumień świetlny 5000lm)
Posiadam obecnie Klarus XT10 (1xAA, 140lm) jest rewelacyjna, choć mogłaby mocniej świecić. Rewelacyjny jest dodatkowy włącznik trybów przy głowicy świecącej (główny włącznik jest na dole, tak jak w Waszych "modach").
No i tu pojawia się magiczne "mogłaby"
Chciałbym, aby moja nowa miała:
- zasilanie ogniwem 18650 (jednym, a nie wieloma)
- oczywiście tyle mocy świecenia ile wlezie (choć to przydaje mi się rzadko - głównie na wycieczkach i to raczej jachtowych)
- możliwość zaprogramowania "słabszych" trybów świecenia (starszy człowiek jestem, zapominam o wymianie baterii, a w większości przypadków naście/dziesiąt lumenów wystarcza)
- jazda rowerowa - opcja (staruszkowie nie mkną 40km/h nocą po lesie )
- odporność na wstrząsy/upadki (niestety, może ręce mi nie drżą za bardzo, ale mój klarus zaliczał już upadki nawet z 2m...)
- mile widziana wodoodporność (jak ktoś wie co to zęza, to mój klarus sobie w takiej pełnej wody zęzie świecił ze 2h zanim dałem radę go wyłowić), a nie powiem jeszcze milej widziana byłaby możliwość lekkiego z nią zanurkowania (nie z butlą - tak klasycznie płetwy-fajka)
- koniecznie dostępność kabury do paska (chętnie z miejscem na dodatkowy aku)
- chętnie dostępność dyfuzora campingowego (stąd ten solarforce...)
No i wyszło mi jak w temacie "zanim zadasz pytanie" czyli wszystkorobiąca latarka w wykonaniu kosmicznym zasilana reaktorem jądrowym no jeszcze mogłabybyć nagłowna, bo zdarza mi się zaglądać nad sufity podwieszane
Podstawowe pytania:
- jaką kupić (nie chcę klasycznych "prosto od producenta", lubię jak ktoś kawałek duszy włoży w jakąś rzecz, a nie tylko mechaniczne łąpy automatu)?
- czy łatwo "ogarnąć" te wielokliki włącznika?
- czy tak jak do solarforce'a każda może mieć "taktyczne" (fajne słowo, ale co to ma do rzeczy?) włączniki i osłonki "szybki" źródła światła (myślę głównie o mechanicznej osłonie przed upadkami)?
- czy moja latarka powinna mieć rewersyjny wyłącznik?
- czy też może ja po prostu jestem niereformowalnym laikiem/technokratą (wtedy wybaczcie mi i jakoś zamknijcie ten temat?)?
Pozdrawiam
i gratuluję powstania niezwykle ciekawego forum (z nie zawsze zrozumiałymi dla mnie wpisami) niezwykle cierpliwych ludzi-majsterkowiczów (ach żebym ja miał takie "zacięcie"...)