www.swiatelka.pl

Witam.

Ppszukuje uniwersalnej czołówki: do biegania, jazdy rowerem, chodzenia po lasach, dłubanie przy samochodzie, chodzenia po bunkrach i grotach. Budżet jaki chce przeznaczyć to ok. 60$. Im mniej tym lepiej. Czas świecenia też ma duże znaczenie. Rodzaj zasilania bez znaczenia ponieważ mam za równo ogniwa 18650 jak i Enloop'y.

Rozważam, te dwa modele Fenix HP15 oraz NiteCore HC50.

Pozdrawiam

Stawiam na Nitecore.

Przy założeniu, że ma być dłubanie przy samochodzie, chodzenie po bunkrach i grotach to extra zasobnik + wystające kabelki jak w Fenix HP15 ----> NiteCore HC50 pozbawiona tych elementów, bardzo kompaktowa z duuużo mniejszym reflektorem więc prawdopodobieństwo rozbicia jest mniejsze jest chyba lepszym wyborem.

Do mnie przemawia bardziej Fenix, bo lżejsza, jeżeli zasobnik schowa się do kieszeni, czy plecaka, co przy bieganiu ma duże znaczenie (nic na głowie nie ciąży i nie majta). Ma dyfuzor, co w jaskiniach i bunkrach jest przydatne. Nitecore, za to zasilanie bardziej ekonomiczne, a i trochę mocniejsza jest, tylko brak trybu pośredniego między średnim, a niskim, trochę przeszkadza.

Te czołówki zupełnie inaczej świecą.
HC50 daleko nie poświecisz, Fenix da Ci większy zasięg i wyraźnego spota. Choć użyteczność takiego rozkładu światła w czołówce to dyskusyjna sprawa.

Na rower i do biegania brałbym Fenixa, do całej reszty HC50.

Ja posiadam hp 15 i dla mnie jest rewelacyjny. Do auta świetnie się nadaje, do lasów bunkrów też. Jak potrzebujemy daleko świecić, to świecimy, jak bliżej to zakładamy dyfuzor. Ta czołówka zostanie u mnie do kresu swych dni.

Z Nitecore biegać się nie da, bo jest ciężka. Daje mnóstwo światła, ale nie za daleko.

Warto doplacic 30$ do Fenixa HP30?

rafalklis pisze:Z Nitecore biegać się nie da, bo jest ciężka. Daje mnóstwo światła, ale nie za daleko.

Jak najbardziej da się biegać, ale nie sprinty, bo za bardzo podskakuje

Di Stefano pisze:Warto doplacic 30$ do Fenixa HP30?

Tu nie podpowiem, bo jeszcze jej nie kupiłem. Jest to świeży model i jeszcze nie ma za bardzo recenzji. Sam myślałem o zakupie jako druga czołówka. Moc ma taką samą, tylko dzięki zastosowaniu ogniw 18650 ma znacznie wydłużoną długość świecenia. Te 900lm otrzymujemy przy wciskaniu dodatkowego przycisku, więc nie ma tu mowy o długim używaniu trybu najwyższego. Jeżeli chodzi o tryb 500lm w hp15 jest to 1,5h a w hp30 3,5h. Dodatkowo hp 30 ma w zasobniku diody pokazujące zużycie baterii a także wejście usb, dzięki któremu można podładować sobie telefon.

Wbrew ogólnej opini zdecydowałem się na Fenix HP15, ze względu na to iż najczęściej będzie wykorzystywana do biegania (biegam 5 razy w tygodniu). Po przeanalizowaniu doszedlem do wniosku, ze tak wlasnie bede najczesciej z niej korzystal. Oczywiscie licze, ze dyfuzor spelni swoja role podczas prac przy samochodzie, czy penetracji jaskin.

Myślę, że będziesz zadowolony. Co do prac przy aucie, to ja używam tylko 3 trybu (na 5 możliwych), bo później dla mnie jest za jasno. Śmiało z tą latarką można robić w nocy. Ostatnio regenerowałem zacisk już po zmroku i wszystko wyszło tip top.