www.swiatelka.pl

Dzień Dobry.

Posiadam trzy transformatory toroidalne, dwa 120VA i jeden 60VA, wszystkie mają na wtórnym 11.5V
Chciałbym je wykorzystać do zasilenia taśm LED, ale nie wiem co zastosować za transformatorem, żeby wyprostować napięcie. Zwykły mostek pewnie nie wystarczy, poza tym będzie spadek napięcia, jak gdzieś wyczytałem.
Mógłby ktoś podpowiedzieć, ewentualnie jakiś schemat ?
Lutownicę potrafię używać

Standardowo mostek gretza plus kondensatory (elektrolit plus ceramik).
A napięcie będzie to z trafa razy 1.4 bodajże.

A mógłbyś jeszcze podrzucić wartości, takie żeby wykorzystać w przyszłości pełną moc trafa.

Elektrolit to tak 470-1000u.
A ceramik 100n.

Dziękuję za pomoc

Ja zastosowałem mostek o odpowiedniej wydajności prądowej oraz kondensator elektrolityczny o wartości ok. 1000uF. Wartość napięcia na wyjściu miałem w granicy 15V.

Taśma jest na 12 V , więc chyba tak nie może być..

Niestety tak jak pisał pier, przy takim zabiegu wartość napięcie podnosi się pierwiastek z 2. Jaki prąd pobiera w całości taśma LED?

Napięcie za mostkiem i kondensatorem będzie miało takie właśnie napięcie, około 15V, po podłączeniu obciążenia czyli taśmy, spadnie do jakiś 12V albo i mniej zależenie jaką moc będzie pobierać taśma.

Najlepiej podłącz obciążenie w postaci jakieś żarówek na 12V o podobny poborze prądu do taśmy i sprawdź jakie napięcie masz wyjściowo. W moim wypadku trafo 200VA przy obciążeniu ok 3,5A potrafiło zjechać nawet do 11,5V.

W ostateczności można zastosować diodę obniżając napięcie każdorazowo o ok. 0.7V

artur_n pisze:Niestety tak jak pisał pier, przy takim zabiegu wartość napięcie podnosi się pierwiastek z 2. Jaki prąd pobiera w całości taśma LED?

Według postu z tego działu, kolegi tisher ,jakieś 56 W .
Diody 5050, 60 sztuk na metr, metrów docelowo 10

Więc nada się transformator 60VA, do tego mostek prostowniczy na co najmniej 5A, dobrze by było żeby był przymocowany do kawałka radiatora.
Kondensator elektrolityczny na 25V i poj. 4700uF + ceramiczny 100nF.

Będą jakieś problemy, jeśli to rozdzielę na 3 różne taśmy; 2 x 2.5m i 1 x 5m, na 3 pstryczkach? Tak się upewniam, bo chyba nie powinno..

Nie będzie problemu. Oczywiście rozdzielasz za kondensatorami. Przy włączeniu jednego odcinka i małej obciążalności trafa napięcie może zostać na wyższym poziomie. Sprawdź to czy taśma akceptuje wyższe napięcie.

Matyjas pisze:Będą jakieś problemy, jeśli to rozdzielę na 3 różne taśmy; 2 x 2.5m i 1 x 5m, na 3 pstryczkach? Tak się upewniam, bo chyba nie powinno..

Przy takim trafo jaki masz wyłączenie którejś z taśm spowoduje wzrost napięcia a co za tym idzie zwiększy się prąd do święcących. To z kolei sprawi, że diody szybciej ulegną zniszczeniu. Do takich zastosowań należy jednak zainwestować w transformator elektroniczny o stabilizowanym wyjściu.