Strona 1 z 1

Podratowanie czołówki Luzika

: wtorek 11 lut 2014, 23:26
autor: vin324pl
Witam
Otrzymałem dziś czołówkę od Luzika w której były dwie kwestie wpływające na brak świecenia.
Po pierwsze należało poprawić styk na plusie ogniwa w kszyku bo na 18650 od Woyatazo niestety nie wychodziło napięcie z koszyka.
Po 2 dobrze że został mi driver po modyfikacji mojej czołówki bo w leda dalekiego zasięgu driver nie dawał napięcia ( znajdę czas to siądę i posprawdzam co tam padło)

Opisuje jednak tą sprawę bo zaskoczyło mnie to co zastałem w środku.
Zamiast deklarowanego poprawionego chłodzenia przez poprzedniego sprzedającego RAGRASTIN zastałem to :

Obrazek

Chyba zbędny będzie komentarz....



Oczywiście jak już rozebrałem to poszły poprawki. Pasta revoltec pod xp-e, fujick pod 3W flooda i przesmarowane pastą termo silikonową gwinty.

Obrazek
Obrazek
Obrazek



Zatem wszystkim tym którzy kupowali wczesniej u tego użytkownika polecam zobaczyć co się w środku światełek kryje, gdyż można się niestety zawieść...

Pozdrawiam[/b]

: wtorek 11 lut 2014, 23:34
autor: maciex93
Przez te nadmiernie roz-izolowane przewody przy diodach może/mogło dojść do zwarcia.

: wtorek 11 lut 2014, 23:39
autor: vin324pl
Oki , poprawię jeszcze i to ;)

: środa 12 lut 2014, 15:32
autor: ElSor
vin324pl pisze:Zatem wszystkim tym którzy kupowali wczesniej u tego użytkownika polecam zobaczyć co się w środku światełek kryje
Z treści nie wynika od kogo była kupiona a myślę, że warto to wyraźnie zaznaczyć w opisie i piętnować takie praktyki.

: środa 12 lut 2014, 15:48
autor: vin324pl
Ragrastin

: środa 12 lut 2014, 18:00
autor: luzik
Odebrałem dzisiaj latarkę po naprawie i chcę jeszcze raz BAAAAARDZO PODZIĘKOWAĆ koledze vin324pl za nieodpłatną naprawę mojego światełka. Oczywiście świeci jak trzeba, nie grzeje się jak przedtem a ponadto odpala 100/100 w każdym trybie.
Szukałem pomocy na forum a zapomniałem a właściwie to nie wiedziałem, że mój krajan to taki spec !! :mrgreen: W razie "W" już wiem gdzie uderzyć ...o pomoc.