www.swiatelka.pl

Witajcie,
Od pewnego czasu prócz pracy zawodowej zmuszony jestem poszukiwać alternatywnych metod zarobku co w końcu doprowadziło mnie na plażę za bursztynem.
Dwa dni temu przy pomocy zwykłej latarki udało się w noc uzyskać 400Gramm bursztynu o wartości około 200zł. Konkurencja posługująca się latarkami UV zebrała wielokrotnie więcej.
Spotkałem jednego człowieka który miał szperacz z 18 diodami UV o mocy 3 watt każda i to on tej nocy zebrał około 4 kg grubego surowca.
W internecie jest sklep oferujący latarki z 3 diodami mocy uv lecz ceny nie zachęcają do zakupu, gdy odwiedziłem daną firmę stwierdziłem że latarki są wykonywane metodą domową czyli przeróbka zwykłego szperacza i tu zlokalizowałem problem gdyż na plaży ludziom te akurat latarki świecą różnie z rozmów z użytkownikami tego sprzętu wywnioskowałem, że latarki mają słabe odprowadzanie ciepła i z czasem diody się wypalają dlatego im latarka starsza tym słabiej świeci. Muszę więc sam zrobić latarkę tak by diody się nie wypalały

Projekt zaczynam od zakupu zwykłego body szperacza 12v zasilanego z gniazda zapalniczki samochodowej, zakładam zamontowanie w nim 3 modułów składających się każdy z 3 diod 3W czyli łącznie 27W ultravioletu, muszę jeszcze wymyślić jakieś chłodzenie do tego bo będzie się grzało stwierdził kolega midi. Całość będzie zasilana z akumulatora żelowego 7,2Ah 12V umieszczonego na kablu w plecaku.
Fotodokumentacja postępów pracy już wkrótce.

Czekam z niecierpliwością, podobno nasz szary świat w UV nabiera nowych kolorów.

Z ciekawości: na ile to dla oczu bezpieczne? Nosicie jakieś specjalne okulary?

Nie zastanawiałem się nad szkodliwością dla oczu, w końcu świeci się w kierunku wody czy też patyków na plaży leżących a nie w oczy, myślę, że z odbicia promieni nie jest aż tak dużo by zrobić sobie krzywdę zwłaszcza, że widziałem sporo osób pracujących z podobnymi latarkami na plaży i żyli .
Dziś dostałem informację, że body zostało wysłane, pierwszy moduł też, dwa pozostałe kupiłem po 2 dniach więc zapewne jutro wyślą. Jeszcze kwestia znalezienia odpowiedniego radiatora i wycięcia go w kształt pleców body latarki. Nie kupiłem jeszcze akumulatora bo jest szeroki wybór a muszę jeszcze ładowarkę do niego kupić dlatego sie powstrzymuję, nadal myślę nad alternatywą zasilania tego z 3 koszyków po 4 ogniwa 18650.
Zakres napięć sterowników to 12-24v więc jest szeroki wybór czym to zasilę.

Witam,

to mój pierwszy post, wiec : serdeczne cześć wszystkim. Światełkami zainteresowałem się .. no własnie, o tym poniżej

Z powyższym kolegą najprawdopodobniej się rozminąłem ostatnio na plaży. Mnie ta cała zabawa zainteresowała nieco bardziej w kwestii spędzania czasu na wolnym powietrzu, bo nad morzem mieszkam i każda chwila na plaży cieszy.

Planuję również zabrać się za konstruowanie latareczki. Docelowo szperacza. Aktualnie skupiłem się na zakupie latarki i przerobienie jej na wersję EKO - tj. dioda 1W UV, ręczna. Ot wersja zabawkowa. W kwestii latarek jestem totalnym żółtodziobem, ale mniemam, że dowolna latarka dedykowana do diody LED 1W da rade. Kwestię napięcia na diodzie mam zamiar rozwiązać stosując odpowiednio dobrany rezystor, żeby wszystkie moduły zachować poza zapewnieniem odpowiedniego prądu na diodzie i napięcia ok. 3,5-3.6V. Trapi mnie jedynie czy zasilanie - tj. cześć 1W zasilana jest z 2AA czyli ok 3V, czy po prostu te latarki nie mają wpiętej diody prosto w szeregowo połączone bateryjki, oby nie. A jak nie ( ) to może bateryjka 9V wejdzie w obudowe

Jak uda mi się z małym ustrojstwem, zajmę się większymi myśląc nieco poważniej o kwestii zasilania, chłodzenia i body. Mam nadzieję, że anty elektronik jak ja ogarnie temat, bo nawet ciekawe toto

Pozdrawiam serdecznie

Też ostatnio myślałem o UV. Mam L2P od greg'a, kupiłbym tylko drop'a UV. Nie mogę tylko znaleźć dokładnych info (jaka dioda) o tym dropie UV od solarforce.
Tylko nie wiem czy wydać ok 60zł na drop'a SF czy kupić od razu jakąś tanią kompletną latarkę z diodą UV.

A można prosić o deszyfrację skrótów ?

Witam,

*Solarforce L2P to ta latarka zmodyfikowana przez użytkownika Greg, Polecam.

*UV to pewnie się domyślasz, promieniowanie ultrafioletowe.

Pozdrawiam

Doszły już prawie wszystkie elementy : Lampa, akumulator, ładowarka, radiator i jeden moduł z diodami uv. Czekam jeszcze na dwa pozostałe moduły zakupione dzień po pierwszym module, niestety w tym przypadku przesyłka z chin nie jest tak szybka jak za pierwszym razem (5dni roboczych).

Nie długo czas odpalić dremel i zacząć wycinać ten wielki radiator i ciąć latarkę by wpasować do środka wszystko.

oskar, a co to za diody na tych modułach? Ciekawe czy faktycznie UV, gdyż za czasów, gdy zajmowałem się kwestią tych okolic pasma to chińskie, tanie LEDy UV do granicznego pasma UV (czyli 400nm) miały bardzo daleko

Bocian, nie wiem jakiej jakości są diody, podaję link na ten właśnie produkt:

http://www.ebay.com/itm/DIY-3-x-3W-Ultr ... 337a59dec5

To właśnie kupiłem, sprawdziłem w domu pierwszy moduł na bursztynie, jak się poświeci z 3 metrów to bursztyn świeci się jak psu .... (jak lampki na choince) i to jest dla mnie sukces, ponieważ jeśli z jednego modułu bursztyny się tak ładnie świecą to z trzech modułów to będzie kosmos.
Pozdrawiam.

Hej, Bocian a jak się mają diody Edison Opto UV mam je jeszcze od Ciebie i wyglądają na całkiem porządne , te chyba są całkiem całkiem ?

Hej Midi. No skoro powodują efekt jaki mają powodować to chyba nie ma powodu do obaw . Cena jest bardzo zachęcająca. Co do wspomnianych wcześniej problemów z chińskimi LEDami UV, w tamtych czasach, to chodziło bardziej o zastosowanie w utwardzaniu klejów UV (Edisonki działały, tanie chinole już nie - a tu ważne było pasmo właśnie okolic 400nm). Edisonki UV nadal posiadam, tym razem w obudowie Federal (coś jak Rebel) ale straszna bida u nas z dostępnością podłoży do tego

oskar pisze:sprawdziłem w domu pierwszy moduł na bursztynie, jak się poświeci z 3 metrów to bursztyn świeci się jak psu

Chętnie bym zobaczył jak świeci bursztyn w UV-ce. Jak możesz wrzuć jakieś zdjęcie.

ElSor pisze: Chętnie bym zobaczył jak świeci bursztyn w UV-ce. Jak możesz wrzuć jakieś zdjęcie.

Jakoś tak