Strona 1 z 3

Ultrafire WF-501b

: sobota 04 sty 2014, 10:34
autor: michals
Witajcie!

Posiadam latarkę Ultrafire WF-501b. Mam z nią następujący problem: gdy latarka poddana jest wibracjom zmienia tryb świecenia na "niższy". Dokładnie, jakbym zmieniał tryb włącznikiem. Byłem przekonany, że sprężynka przy sterowniku jest krótka i ogniwo przemieszcza się wewnątrz, stąd wymieniłem sprężynkę na grubszą i dłuższą (ogólnie sztywniejszą). Problem może zmalał, jednak nadal występuje.

Czy przyczyna leży gdzie indziej? Może wlutowana sprężynka jest za długa (trzeba nieco siły, by latarkę skręcić po wymianie ogniwa) i następuje jej wyboczenie podczas składania całości przez co gubi styk? Elektrykiem zdecydowanie nie jestem, dlatego proszę Was o pomoc. Podczas jazdy po lesie czy po innej nierównej drodze jest niezła dyskoteka, co pół sekundy inny tryb świecenia, przez co oczy bolą.

Z góry dzięki Wam za pomocne informacje!

: sobota 04 sty 2014, 10:54
autor: Zbychur
Sprawdź czy włącznik jest dobrze zalutowany na płytce,, i przy włączniku szukałbym problemu. Ewentualnie czy pierścień dobrze dociska włącznik. Zresztą zrób foty najlepiej, bo może się płytka wytarła od zmieniania ogniw. Sprawdź też poprawność złożenia i stylów modułu.

: sobota 04 sty 2014, 10:55
autor: smokuxx1987
Od strony drivera też jest sprężynka?
Jeśli nie to do drivera też przylutuj sprężynke, zmostkuj tą przy włączniku i podokręcaj włącznik.
Moduł sztywno siedzi w głowicy?
Jeśli nie to pasuje między niego o głowice dać blaszke miedzianą.

: sobota 04 sty 2014, 11:16
autor: michals
Późniejszą, aczkolwiek dzisiejszą porą wrzucę zdjęcia swojego egzemplarza i ocenię, jak wszystko jest spasowane.
Tak, od strony sterownika jest również sprężynka.

Dodam jednak, że mój egzemplarz nie jest wyjątkowy pod tym względem. Jest to prawdopodobnie wada fabryczna tego modelu. Przy w miarę "statycznych" czynnościach problem nie występuje. Dopiero gdy do gry wkracza dynamika jest to nagminne zjawisko. W sumie od czterech osób otrzymałem informację (wszyscy użytkujący latarki na rowerze), że zmienia się samoczynnie tryb świecenia podczas jazdy.

: sobota 04 sty 2014, 11:19
autor: Zbychur
Ja jak wygląda oddziaływanie palcem na włącznik przy zmianie trybów? Trzeba mocno wcisnąć czy delikatny nacisk już zmienia tryb. Z tego co pamiętam, te włączniki tam były dość kiepskawe.

: sobota 04 sty 2014, 12:14
autor: DNF
Kolego, 501b to nie jedyna lampka jaką miałem w rękach co ma zbyt długie body dla 18650 :wink:
Weź w rękę lutownicę, płytkę z włącznikiem, na obwodzie pobiel cyną (na styku pierścienia z płytką),
następnie po skręceniu całości, weź kilka monet 1gr, zlutuj je ze sobą, następnie przylutuj je do sprężynki włącznika
i jak wszystko ostygnie, nałóż koszulkę termokurczliwą, aby zabezpieczyć się przed ew zwarciami do body podczas skręcania dupki.
W takim wypadku nie ma już szans na wyboczenie, jedynie może się przechylić całość przy skręcaniu,
stąd potrzeba założenia koszulki termo. Piszę specjalnie o 1gr, bo zawsze są pod ręką i mają odpowiednią średnicę,
w przypadku lutowania małych, mosiężnych pigułek do sprężynki, będzie dochodzić do wyboczeń.
Przy zastosowaniu tej metody, sprężynkę można trochę skrócić.
Pozdrawiam

: sobota 04 sty 2014, 19:35
autor: michals
Cóż... po rozkręceniu latarki stwierdzam, że ciężko byłoby lepiej spasować wszystkie elementy. Całość mocno dokręcona, nic nie stuka, nic się nie kręci, między odbłyśnik, a obudowę włożyłem folię aluminiową dla lepszego zamocowania i przy okazji odprowadzania ciepła.
Zauważyłem jednak, że po wlutowaniu obecnej, sztywniejszej od oryginalnej sprężynki podczas uderzania latarką o rękę (próby domowe), tryby się nie zmieniają, a wcześniej miały miejsce zmiany samoczynne. Przy stanie obecnym nie słychać również obijającej się o obudowę baterii wewnątrz. Po wjechaniu jednak w nierówny teren przed dwoma dniami zmiany trybów były nagminne, wręcz ciągłe.

Dziękuję za wszystkie dotychczasowe porady. Prawdopodobnie skorzystam niebawem z porady kolegi DNF, jednak potrzeba dłuższej chwili na tę operację.

: sobota 04 sty 2014, 19:38
autor: DNF
Zaraz tam dłuższej chwili, wystarczy 15 minut łącznie z ostygnięciem groszaków :)

: sobota 04 sty 2014, 20:03
autor: Falanis
michals pisze:... między odbłyśnik, a obudowę włożyłem folię aluminiową dla lepszego zamocowania i przy okazji odprowadzania ciepła.
Odbłyśnik (reflektor) nie bierze udziału w odprowadzaniu ciepła.

Nie prościej postarać się o poprawę styku elektrycznego od strony drivera?
Mam na myśli zalutowanie mosiężnego krążka na jego sprężynce.

: sobota 04 sty 2014, 20:05
autor: maciex93
Odbłyśnik (reflektor) nie bierze udziału w odprowadzaniu ciepła.
W przypadku modułu drop-in owszem bierze udział.

: sobota 04 sty 2014, 20:09
autor: michals
Być może prościej, ciężko stwierdzić. Z pewnością zrealizuję opcję z wlutowaniem monety 1gr.

Co do jednego jeszcze wcześniejszego pytania. Zmiana trybów następuje po lekkim wciśnięciu włącznika. Nie wymaga to dużo siły, jednak nacisnąć trzeba i sam przycisk nie ma prawa drgnąć.

Mam jedno pytanie jeszcze, ponieważ pojawia się to nie po raz pierwszy. Pojęcie zmostkowania, co się pod tym kryje?

: sobota 04 sty 2014, 20:15
autor: maciex93

: sobota 04 sty 2014, 20:23
autor: DNF
Co do drugiego zdjęcia-nie rób tak :) plecionkę prowadź wewnątrz sprężynki.
Falanis, jak już wcześniej wspomniano, mylisz się. W drop-inach, to właśnie ref jest kluczowy w procesie odprowadzenia ciepła.

: sobota 04 sty 2014, 20:31
autor: Falanis
Najmocniej przepraszam, pomyliłem moduły.

[ Dodano: 5 Styczeń 2014, 12:06 ]
...a w zasadzie latarki :/

To znaczy, że część reflektora (od strony piguły) przylega do obudowy latarki w modułach drop-in.

A co z tym "kołnierzem"? Jest on na zewnątrz body?

: niedziela 02 mar 2014, 13:56
autor: ppicu
witajcie...
też posiadam latarke ultrafire WF-501b... Mój problem też polega na tym, że latarka w czasie jazdy sama zmienia tryb. Jednak jestem na 100 % przekonany, że nie jest to od wstrząsów !!! Zrobiłem kilka testów, a mianowicie... latarka świeci normalnie i nie zmienia trybów przez kilkanaście minut od wyjazdu z domu... późnie gdy latarka się ochłodzi (no cóż mamy luty, temperatury wieczorami i w nocy niskie, latarka mocno wyczuwalne zimna w dłoni) automatycznie zmienia się tryb na 60 lub 30 % mocy... Znika w ogóle tryb stroboskopu i SOS.... nawet trzymając latarke w ręku bez najmniejszego wstrząsu sekundę po włączeniu trybu 100 % zmienia się na słabszy.... Z początku myślałem też, że bateria może być nie doładowana, ale też to sprawdziłem. Po zakończeniu treningu rowerem, zaparkowałem rower w ogrzewanym garażu i po kilku może kilkunastu minutach gdy latarka lekko się nagrzeje wszystko wraca do normy (latarka bez wyłączania ciągle włączona !!!)... wraca tryb strobo i SOS a co najważniejsze świeci na 100 % bez zmiany trybu.... W domu w temperaturze pokojowej nawet uderzając latarką o parapet nie zmienia trybu (no vhyba że porządnie uderze).... Zatem latarka w niskie temperaturze nie działa prawidłowo....

Ma ktoś jakiś pomyśł jak to naprawić ??????

pozdrawiam