Strona 1 z 2

Moja pierwsza, przerobiona latarka, czyli mój debiut ;)

: niedziela 09 gru 2007, 12:55
autor: Bocian
Więc tak, wszystko się zaczęło jak którego pięknego dnia szukałem czegoś w szpargałach u Elizy. Na początku myślałem że to jakiś kogut policyjny czy coś w tym stylu :wink: Jako że miałem przypływ inwencji twórczej postanowiłem coś z tego zrobić. Oryginalnie była ona na jakaś dziwną żarówkę i baterie (niestety nie pamietam w jakim standardzie). Chciałem żeby miało to kopa więc kupiłem moduł 3xCree X-RE oraz potrójny kolimator (niestety nie pamiętam jakie wiązki). O dziwo koszyczek udało mi się jakoś przerobić na 3x18650, szeregowo + w układzie rezystor ceramiczny 3,3Ohm. Pod zasilaczem labo z 12V ciągnie 500mA. Nie chciałem za bardzo zyłować prądu z wiadomej przyczyny (mały radiator mogłem zmieścić w tej szybce). Ogólnie działa to fajnie i długo i jest możliwość przekręcenia klosza na czerwony przy wylocie optyki i mamy czerwony sygnalizator. Proszę się nie śmiać z moich pierwszych wypocin w temacie :razz:

: niedziela 09 gru 2007, 13:13
autor: Pingwin
Na samym początku to jak widziałem latarkę była tylko jedna opcja ZEPSUć!!!
Pozdrawiam

: niedziela 09 gru 2007, 13:51
autor: c++
Heh...
Fajna "latarka"

Dodać czerwony sygnalizator i do Mazdy będzie w sam raz... Do tego przerywnik do diod na BC557 i mamy kogut... :D

Jedna czy te 18650 są zabezpieczone?? Są łączone szeregowo?? To chyba bomba z detonatorem :)

Ale ogólnie fajnie...

P.S. Ten radiator nie jest za mały?? Ile ciagną ledy??

: niedziela 09 gru 2007, 18:16
autor: Calineczka
fajna lampka, nie powiem :mrgreen:
Podoba mi sie, taki campingowy model policyjny, hehe

A teraz moje uwagi.
1.Zastanawiam sie na ile akkusy sa zabezpieczone przed "lataniem" w srodku i potencjalnym zwarciem.
2.Tak zamontowany radiator nie moze skorzystac za bardzo z naturalnego przeplywu powietrza, zeberka powinny byc pionowo.

C++, sorki ale rzucasz takie niby-wiadomosci, wez pod uwage ze wiekszosc ludzi z forum nie wie co to BC557, wiec albo napisz odkladniej o co chodzi(moze zalacz schemat?) albo pisz bardziej ogolnikowo.Uzywasz jezyka elektronikow...a nie kazdy go rozumie!!!
Bez urazy ;-), cieszy mnie ze masz od razu duzo roznych wizji przerobek ale bardziej konkretnie pliz. :mrgreen:

: niedziela 09 gru 2007, 21:04
autor: pawelsz
szkoda,że zasilanie jest DD (Direct Drive) - przydałby się jakiś driver i tryby- akurat tutaj przydałyby się tryby- różne moce+mrygania

: niedziela 09 gru 2007, 22:04
autor: Bocian
Arku co do ogniw to pod nimi siedzi gąbka która po skręceniu dolnego dekielka dociska i zabezpiecza przed zmianą pozycji celli. Co ro radiatora to miałem dylemat powiem szczerze. Wiem że pionowe użebrowanie służy temu aby nagrzane powietrze zgodnie z prawami fizyki uciekało do góry. Ale w tym rozwiązaniu ono szczerze nie ma gdzie uciec i i tak kumulowałoby się w kloszu. Postanowiłem więc radiator umieścić poziomo z racji tego że dolne żeberko jest przyklejone klejem termoprzewodzącym do tej blaszki na dole i tam też dużą cześć ciepła oddaje (taki bilans wydaje mi się korzystniejszy).

Pawelszw wiem że driverek byłby tuj jak znalazł (opcja syreny policyjnej :mrgreen: ) Nic nie stoi na przeszkodzie żeby mojego pierworodnego :wink: udoskonalić. Jaki więc driverek proponujecie który łyknie ~12V ewentualnie mogę przepiąć ogniwa równolegle ale to niesie swoje konsekwencje (nieliniowość napięcia akusów, różne stany zużycia, wzajemne ładowanie się i osłabianie mocniejszych ogniw przez słabsze). Co do połączenia szeregowego unprotected nie dramatyzujmy że to granat itd. Niesie to jakieś ryzyko owszem ale znikome i jako naczelny pirotechnik tego forum myślę że emocjonalnie sobie z tym poradzę i będę spał spokojnie :cool:

: niedziela 09 gru 2007, 22:29
autor: c++
Bocian pisze:Jaki więc driverek proponujecie który łyknie ~12V ewentualnie mogę przepiąć ogniwa równolegle ale to niesie swoje konsekwencje (nieliniowość napięcia akusów, różne stany zużycia, wzajemne ładowanie się i osłabianie mocniejszych ogniw przez słabsze)
Hmm...
Przejrzałem DX (uśmiech do pawelsz'a :)) i nie znalazłem żadnego spełniającego Twoje kryteria... Wychodze z założenia, że lepiej zrób coś samemu, lub sprowadź ze Stanów... Chyba, że coś przeoczyłem...
Bocian pisze:Co do połączenia szeregowego unprotected nie dramatyzujmy że to granat itd. Niesie to jakieś ryzyko owszem ale znikome
Niby ryzyko znikome, ale i tak Ci zazdroszcze, że będziesz spał spokojnie :)

: poniedziałek 10 gru 2007, 18:34
autor: DNF
Witam.
Kolega C++ mowiac o przerywaczu na BC557 mial pewno na mysli multiwibrator astabilny:) Taki prosty ukladzik do "mrugania" diodami i nie tylko.
Pozdrawiam
DNF
Ahh i schemacik:
Obrazek

: poniedziałek 10 gru 2007, 18:59
autor: c++
DNF pisze:Witam.
Kolega C++ mowiac o przerywaczu na BC557 mial pewno na mysli multiwibrator astabilny:) Taki prosty ukladzik do "mrugania" diodami i nie tylko.
Pozdrawiam
DNF
Ahh i schemacik:
Obrazek
Dokładnie, tylko miałem na myśli prostszy schemat :)

: poniedziałek 10 gru 2007, 20:32
autor: pawelsz
nie wiem jaki driver zasili 3ledy- jedyny który znam, to ten od EdiM - ten spoko zadziała, ale wymaga sporego napięcia zasilania i dostanie się ino 2 tryby max, ale jest stabilizacja prądu

: poniedziałek 10 gru 2007, 20:32
autor: DNF
Witam.
Z doswiadczenia wole robic taki multiwibratorek, bo elegancko mozna regulowac sobie osobno czas swiecenia i osobno czas przerwy.
Pozdrawiam
DNF
PS a w ogole szczyt prostoty i funkcjonalnosci to multiwibrator na kostce NE555:) Widze zrobilem maly OT:P dobra koniec, to nie forum elektroniczne.

: wtorek 11 gru 2007, 07:43
autor: Calineczka
DNF, śmiało pisz o elektronice.
Podejrzewałem ze C++ to wlasnie mial na mysli, ale uklad wydaje mi sie bardzo malo funkcjonalny.Mysle, ze przynajmniej driverek z trybami.
Co do zasilania wyzszym napieciem to spokojnie mozna sobie z tym poradzic. Jest np. driver ktory jako element kluczujacy ma tranzystor a nie AMC7135, mozna za pomoca dodatkowego stabilizatora zapewnic 5V dla mikrokontrolera i tylko dopilnowac by tranzystorek kluczujacy mial odpowiednie parametry.Samo kluczownaie to nicinnego jak PWM czyli modulacja szerkosci impulsu-i mamy tryby....
MAm na mysli np. ten driverek:

Obrazek

opisalem odrobinke tu:
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=5
...zreszta mamy na forum kolegow potrafiacych oprogramowac mikrokontrolery... :mrgreen:

: wtorek 11 gru 2007, 08:38
autor: Bocian
Calineczka pisze:DNF, śmiało pisz o elektronice.
Podejrzewałem ze C++ to wlasnie mial na mysli, ale uklad wydaje mi sie bardzo malo funkcjonalny.Mysle, ze przynajmniej driverek z trybami.
Co do zasilania wyzszym napieciem to spokojnie mozna sobie z tym poradzic. Jest np. driver ktory jako element kluczujacy ma tranzystor a nie AMC7135, mozna za pomoca dodatkowego stabilizatora zapewnic 5V dla mikrokontrolera i tylko dopilnowac by tranzystorek kluczujacy mial odpowiednie parametry.Samo kluczownaie to nicinnego jak PWM czyli modulacja szerkosci impulsu-i mamy tryby....
MAm na mysli np. ten driverek:

Obrazek

opisalem odrobinke tu:
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=5
...zreszta mamy na forum kolegow potrafiacych oprogramowac mikrokontrolery... :mrgreen:
A czy to aby nie część tego na 1xAA jaki użyłem do Fultona... Pamiętam że kiedyś polecałeś mi sam ten półksiężyć do bocialarki :wink: Jesteś pewnien że ten mikrokontroler potrzebuje aż 5V? Stabilizacja wprowadziłaby nam duże straty (zwłaszcza z napięcia trzech ogniw) ale zawsze możnaby spróbować zasilać ją z przyłącza 2akusów (mniejsze zbicie, mniej ciepła w stabilizatorze).

: wtorek 11 gru 2007, 09:21
autor: Calineczka
z tego co pamietam siedzi tam PIC12F629:
• Wide operating voltage range - 2.0V to 5.5V
wiec jednego akkusa tez pojdzie.Poza tym jakie znowu duze straty na stabilizacji???
Stabilizator 78L05+mikrokontroler razem nie beda pewnie pobieraly wiecej jak 10mA! To chyba nie jest duzo? :mrgreen:

http://pdf1.alldatasheet.com/datasheet- ... 78L05.html
...czyli pewnie moze ze 3mA sam stabilizator... a procek:

Low Power Features:
• Standby Current:
- 1 nA @ 2.0V, typical
• Operating Current:
- 8.5μA @ 32 kHz, 2.0V, typical
- 100μA @ 1 MHz, 2.0V, typical
• Watchdog Timer Current
- 300 nA @ 2.0V, typical
• Timer1 oscillator current:
- 4μA @ 32 kHz, 2.0V, typical


malutko :mrgreen:

sterowanie mosfetem(tez pojdzie z tych 5V) tez nie bedzie pradozerne...
Musze sie tylko przyjrzec temu mosfetowi, kluczuje plus czy minus...moze znajde ten driverek w domku-bedzie potrzeba-machne schemacik...

: sobota 02 lut 2008, 13:09
autor: night_82
Jeśli łaczyć ogniwa równolegle to przez diody prostownicze , do każdego ogniwa dioda do (+) zasilania i wtedy nam sie napięcie nie cofnie i nie będzie przyp[adku wzajemnego doładowywania się ogniw słabszych