www.swiatelka.pl

Zakupiłem PowerBank ENB na trzy ogniwa, ten popularny biały. Obluzował się port USB, przy normalnym użytkowaniu. Czy ktoś go rozbierał? Nie znalazłem żadnych śrubek, pod naklejką od spodu jest tylko lut.
Czasami jest też problem z ładowaniem urządzeń z PB. Po naładowaniu PB, sprawdzałem stan - oczywiście świeci na zielono. Po paru godzinach chciałem podładować urządzenie z PB, ale nie ładowało się, wciśnięcie przycisku nawet nie podświetlało diody. Zadziałało dopiero po wyjęciu baterii.
Jeśli da się to naprawić, zrobiłbym to sam, bo nie wiem czy liczyć na Fasttech.

To, że po naladowaniu ogniw, trzeba wyjąć baterie to normalne dla tego urządzenia. Ktoś juz o tym tutaj pisał.

Klik, nie przesadzaj, że po kilku godzinach od naładowania, aku padną...
Ja trzymam akusy w nim normalnie i naładowanie telefonu po tygodniu leżakowania to nie problem.
Dla potomnych i w imię nauki poświęciłem swój power bank
Oto zdjęcia:

Aby wyciągnąć płytkę, należy odkręcić 3 śrubki, jedna z nich ukryta pod plastikiem od włącznika.
Jest on wyciągalny, siedzi w szynach Następnie należy odlutować drucik od minusa baterii.
Jest on na samym środku płytki, oznaczony jako battery -
Należy się liczyć z tym, że stracimy klipsy trzymające płytkę, są one wklejone.

Wyciąganie płytki czołowej trzeba zacząć od podważenia płytki od strony portu USB lub micro USB wedle uznania
Potem gdy odsłoni nam się prześwit między klipsami wciskamy cienki nóż i przeciągamy dookoła,
przy okazji zrywając klipsy. To na tyle
Pozdrawiam
DNF

Nie chodziło mi o to, ze padną. Ktoś pisał, że zaraz po naładowaniu trzeba wyjąc aku i włożyć - żeby powerbank się "zresetował, przełączył" na tryb ładowania.

Również nic takiego u siebie nie zauważyłem

klik pisze: Ktoś pisał, że zaraz po naładowaniu trzeba wyjąc aku i włożyć - żeby powerbank się "zresetował, przełączył" na tryb ładowania.

W takim razie pisał bzdury, albo miał inny PowerBank

Albo Chińczyki puściły na rynek różne wersje

klik pisze:To, że po naladowaniu ogniw, trzeba wyjąć baterie to normalne dla tego urządzenia. Ktoś juz o tym tutaj pisał.

O tym nie słyszałem, zresztą zazwyczaj działa bez problemu po ładowaniu. Słyszałem tylko o tym, że po wyjęciu ogniwa powinno się "zresetować" układ, podłączając go na chwilę do ładowania.

DNF - dziękuję za poświęcenie;) jak myślisz, jeśli mam luźny port USB (nie micro), to da się go łatwo usztywnić?

Zależy co się z nim stało, ale na 90% podmiana na nową sztukę załatwi problem.
Jeśli pomogłem, wiadomo co kliknąć