Strona 1 z 5

Kolimator / reflektor z odcięciem "bez oślepiania"

: czwartek 14 lis 2013, 19:01
autor: marmez
Cześć

Gdzieś obiło mi się o uszy, że ktoś ma gotową optykę do XM-L z odcięciem. Czyli taką, która by dobrze oświetlała, to co przed nami, ale nie oślepiała osób zna przeciwka. Przeszukałem katalog na stronie producenta Ledil i wiele nie wyszukałem, ale zamówiłem sobie dwia ciekawe kolimatory:

Ja z ciekawości i przy okazji zamówień innych zamówiłem sobie takie optyki:
http://www.maritex.com.pl/pl/shop/produ ... pid/25802/ Soczewka C12868 FLARE-MAXI do diod CREE serii XM-L, 96°x15°, Ledil, RoHS/168

http://www.maritex.com.pl/pl/shop/productInfo/pid/26051 Soczewka EVA-O-128284, owal, 16°x40°, do diod LED High Power CREE seria MC-E oraz XM-L, Ledil, RoHS

Przetestowałem prowizorycznie oba w domu przed ścianą i owal 16x40 nie ma odcięcia i sądzę, że albo by oślepiał, albo świecił za blisko. Choć musiał bym jeszcze potestować, niby ten oval nie jest symetryczny, choć póki co tego nie zauważyłem (trzymając kolimator w ręce przy diodzie wydaje się raczej symetryczny).

Za to ciekawy jest kolimator Soczewka C12868 FLARE-MAXI do diod CREE serii XM-L, 96°x15° niby 96° to za dużo, ale światło nie jest równomierne na całym tym kącie, tzn, zdecydowanie najwięcej jest go na środku tego prostokąta, a czym dalej do brzegów, tym mniej. Za to w płaszczyźnie 15° jest reczej równomiernie i jest twarde odcięcie - Jak w soczewce w ZOOMie, gdy mamy dość duże skupienie... z tym, że nie mamy okrągłęgo spota, ale prostokątny :D (oczywiście sprawność kolimatora jest większa niż soczewki w zuumie, bo on łapie całość światła wychodzącego z diody).

Jeden taki kolimator na pewno komfortu na rowerze nam nie zapewni, ale jak by z 2-3 ustawić pod różnymi kątami, ew. czymś jeszcze uzupełnić, mogło by być ciekawie :D

Proponuję, żeby w tym wątku wrzucać ciekawe gotowe optyki, które mają szansę być użyte jako światła krótkie ale dużej mocy, i nie oślepiać jadących zna przeciwka.

Pozdrawiam

[ Dodano: 14 Listopad 2013, 20:00 ]
Zrobiłem zdjęcia, większość wrzuciłem do albumu na picasie:
https://picasaweb.google.com/1066285394 ... olimatorow#

Poniżej tylko kilka i bez opisów, które dodałem w ww. galerii - czasu mało, dzieci marudzą, temu tak tylko.

FLARE-MAXI:
Obrazek

Poniżej Eva w różnych odległościach:
Obrazek

Wracamy do FLARE-MAXI:
Skierowane w prawo:
Obrazek


skierowane na środek:
Obrazek

Jak widać powyżej, na wprost (środek prostokątnego snopa) jest dużo więcej światła niż na bokach prostokąta - to dobrze.

Wnioski:
To jeszcze nie jest to, ale kierunek dobry i bardziej mi się podoba od rozmywających się owali, które i tak będę oślepiać, albo będą skierowane za blisko... Może by jeden owal skierować bliżej, a na horyzont takiego Flare... i by to załatwiało światła krótki... Trudno powiedzieć, bez dalszych testów.

Minusy Flare:
- trochę za szeroko - choć na boki idzie światła mniej niż na wprost
- bardzo problematyczne mocowanie - gabaryty i ogólnie kształt!
- światło z tylko takiego jednego kolimatora nie oświetli nam drogi przed rowerem, albo pasek blisko, albo tylko daleko, a nie widzimy blisko... potrzebne coś dodatkowego do uzupełnienia bliskiego oświetlenia.

Plusy:
+ Poprawnie ustawiony snop nie powinien oślepiać a zapewniać chyba niezły zasięg... (jak na krótkie), ale na pewno da się lepiej! :)

Mile widziane inne propozycje - czyli inne kolimatory nieoślepiające.

: poniedziałek 18 lis 2013, 01:48
autor: Kuras77
Hej, cieszy mnie, że ktoś jeszcze tutaj oprócz mnie szuka rozwiązania pozwalającego zbudować mocną ale nie oślepiającą lampkę świateł "krótkich". Ja również szukałem odpowiedniej soczewki ale niczego nie znalazłem dlatego w swojej lampce wykorzystałem zwykły reflektorek OP z przesłoną odcinającą "oślepiający" fragment wiązki. Wszystko opisałem w temacie swoich lampek ale dla przypomnienia wrzucę fotki poniżej:

Obrazek

Obrazek


Tak wygląda wiązka:

Obrazek

Obrazek


Tutaj ciekawe porównanie potwierdzające Twoje negatywne zdanie o soczewkach owalnych - na brzozie po lewej wyraźnie widać które rozwiązanie jak wysoko świeci, jakie ma odcięcie i czy w związku z tym oślepia:

Obrazek


Mój wynalazek spełnia swoje zadanie ale nie jest to rozwiązanie idealne. Dlatego ciekawi mnie kiedy producenci lampek czy soczewek zauważą tą niszę. Może już zauważyli - dzisiaj akurat będąc w Saturnie zauważyłem zestaw lampek firmy Energizer Bike Light. Od razu soczewka przykuła moje oczy bo wyglądała niestandardowo. I faktycznie lampka reklamowana jest jako "nieoślepiająca" - tutaj można o niej przeczytać i zobaczyć jak świeci:
http://www.light-test.info/index.php?op ... 55&lang=pl
http://www.rowerowe-porady.pl/test-lamp ... ike-light/
http://www.wolnyrower.com.pl/2013/04/wo ... erowe.html

Za wiele nie mogłem jej się przyjrzeć przez opakowanie ale dioda schowana jest gdzieś u góry soczewki a światło z niej pada na coś w rodzaju lustra.
Oczywiście dla nas maniaków lumenów lampka ta jest za słabiutka ale widać, że producenci zaczęli dostrzegać "problem".

Przy okazji natknąłem się na coś takiego:
http://www.light-test.info/index.php?op ... 44&lang=pl
Mowa jest o jakimś standardzie czy przepisach (skrót StVZO) określających sposób oświetlenia, także roweru. Jak widać nacisk kładziony jest też na "nieoślepianie". Ciekawe, czy nastąpi niedługo wysyp takich lampek. Mi do szczęścia brakuje soczewki np. firmy Ledil do diody XM-L która wykonana byłaby na wzór soczewek stosowanych w samochodowych lampach xenonowych tylko o mniejszym rozmiarze. Rozkład światła w takich lampach jest idealny do naszych zastosowań.
A może gdzieś jest już dostępna taka soczewka ale jeszcze o tym nie wiemy? :)

Powracając do Twoich doświadczeń to ta soczewka FLARE-MAXI wygląda ciekawie i obiecująco ale zgadzam się z wypisanymi przez Ciebie plusami i minusami. Odcięcie jest bardzo dobre ale do ideału brakuje rozmytego światła na dole wiązki. Może spróbuj pokombinować np. ze zmatowieniem dolnej części soczewki. Chociaż taka operacja może spowodować skierowanie światła również do góry :/

A może warto przetestować są soczewkę do diod XP-G?
http://www.maritex.com.pl/pl/shop/produ ... 26page%3D1
Wiązka i parametry wyglądają obiecująco:
http://download.maritex.com.pl/pdfs/op/Flare-B-XP-G.pdf

: środa 20 lis 2013, 09:30
autor: malylol
Najlepsze odcięcie światła daje soczewka asferyczna, jednak trzeba zastosować technikę taką jaką stosują producenci oświetlenia samochodowego, mianowicie: przysłona taka jaką ma kuras77 z tym, że ustawiona na dole +przedłużenie "tuby / rurki" o jakieś (na oko) 3-4cm i na końcu przedłużenia soczewka asferyczna - średnicą pasująca oczywiście do średnicy "tuby / rurki" - (troche strat światła będzie wiadomo, ale póki co, to chyba najlepsza metoda jaką udało mi się zastosować w moich projektach).

: środa 20 lis 2013, 09:54
autor: upek
Jak dotąd pozostaje 2-3x Ledil Flare. Lampka będzie wielka, ale i tak mniejsza(i lżejsza) niż HID w refie 100mm. Niestety optyki owalne oraz patent Kuras77'a oślepiają.


Może ktoś ma ochotę zamówić customową optykę u Ledila? :mrgreen:

: wtorek 14 sty 2014, 04:09
autor: sloniu_21
Kuras77 pisze:Za wiele nie mogłem jej się przyjrzeć przez opakowanie ale dioda schowana jest gdzieś u góry soczewki a światło z niej pada na coś w rodzaju lustra.
Tak to wygląda u niemieckich producentów, którzy chcą sprzedawać lampki dopuszczone do ruchu ulicznego w Niemczech (zdjęcie ukradzione od Busch & Müller).

Obrazek

1. Zwykła lampka, gdzie dioda umieszczona jest centralnie, górny strumień oślepia kierowców.
2. Lampka z odcięciem spełniająca warunki StVZO. Dioda schowana, a światło pada na specjalnie ukształtowany odbłyśnik. Światło odcięte od góry.
3. Nowy typ reflektora z dodatkową małą soczewką (wynalazek B&M pod nazwą IQ2). Mała soczewka kieruje światło na boki, żeby doświetlić pobocze.
Kuras77 pisze:Dlatego ciekawi mnie kiedy producenci lampek czy soczewek zauważą tą niszę.
Na rynku jest sporo lampek, które mają odcięcie promienia. Jedna z lepszych (jeśli chodzi o rozkład światła) to Philips Saferide 80, ponadto produkty Busch & Müller, Trelock, Schmidt Edelux, Axa, Supernova E3-pro, Sigma Lightster, Speedster i Pava, Cateye Econom Force HL-EL540, Fuxon F-40, lampy Büchel, Roxim RX5 i Roxim M6 i wiele innych.
Ustawodawca wprowadził takie uregulowanie i producenci musieli się dostosować.

Edit: dopisalem lampy Roxim

: wtorek 14 sty 2014, 06:35
autor: marmez
sloniu_21 pisze:
Kuras77 pisze:Dlatego ciekawi mnie kiedy producenci lampek czy soczewek zauważą tą niszę.
Na rynku jest sporo lampek, które mają odcięcie promienia. Jedna z lepszych (jeśli chodzi o rozkład światła) to Philips Saferide 80, ponadto produkty Busch & Müller, Trelock, Schmidt Edelux, Axa, Supernova E3-pro, Sigma Lightster, Speedster i Pava, Cateye Econom Force HL-EL540, Fuxon F-40, lampy Büchel i wiele innych.
Ustawodawca wprowadził takie uregulowanie i producenci musieli się dostosować.
Tak, tak. Sęk w tym, że póki co, to te lampki mają nieporównywalnie niską moc i wysoką cenę (niemiecką ;) ) w porównaniu do "chińszczyzn" zasilanych np. 18650. I ja bym na przykład chciał, by Ledil czy inny producent zrobił gotową optykę do np. XM-L, która by nawet mogła kosztować sama 50zł, ale dawała rozkład zgodny z niemieckimi normami przy 500lm wychodzących z lampy. No a na to to jeszcze pewno poczekamy, choć mam, nadzieję, że się spełni! :)

Pozdrawiam, marmez

: wtorek 14 sty 2014, 08:19
autor: sloniu_21
Cena to rzeczywiście problem, za lampkę pod dynamo o światłosile 40 lux (mierzone 10m od roweru) trzeba dać co najmniej 160 zł. Za 80 lux i trochę większy flood już 230 zł.
Ale po co do lampki przeznaczonej na miasto i drogi dla rowerów ładować działo fotonowe? To ma oświetlać 20-50 metrów przed rowerzystą.

: wtorek 14 sty 2014, 08:36
autor: marmez
Na pytanie "po co taka mocna latarka do miasta" odpowiem, tak, aby uciąć dalsza dyskusję na ten temat. Po to, bo nie jeżdżę tylko po oświetlonych ulicach i chcę mieć co najmniej tak jasno jak przed samochodem (bo tak lubię), no i nie lubię oślepiać innych do tego.

Ilość światła to kwestia gustu i dopóki się tym światłem nie oślepia innych, to nie widzę powodu, by je ograniczać.

Pozdrawiam

: wtorek 14 sty 2014, 08:58
autor: sloniu_21
Masz rację, nie pomyślałem, że ktoś w nocy musi jechać z miejscowości do miejscowości drogą krajową lub wojewódzką i potrzebuje więcej światła. Ale na rowerze nie osiągamy też prędkości samochodu (chyba że to zjazd po asfalcie) i jest więcej czasu na reakcję, krótsza droga hamowania. Ale przyznaję Ci rację - skoro jest możliwość uzyskania większej ilości światła i nieoślepiania przy tym jadących z naprzeciwka to powinni robić takie lampy.

: wtorek 14 sty 2014, 09:45
autor: marmez
sloniu_21 pisze:Ale na rowerze nie osiągamy też prędkości samochodu (chyba że to zjazd po asfalcie) i jest więcej czasu na reakcję, krótsza droga hamowania.
Też się z Tobą zgodzę, że powódź światła przed rowerem (przesadzam celowo :wink: ) nie jest konieczna przed rowerem. Podałem tylko jeden z wielu przykładów, które uzasadniają mocne światło, choć dla mnie można by go używać bez uzasadnienia (byle innym tym nie przeszkadzać).

Pozdrawiam :)

: wtorek 14 sty 2014, 10:01
autor: sloniu_21
Podejrzewam, że na stronie
http://swhs.home.xs4all.nl/fiets/tests/ ... ex_en.html
jest wyjaśnione dlaczego producenci nie stosują LEDów większej mocy, ale mój angielski i podstawy fizyki są za słabe aby to ogarnąć. Ograniczeniem są chyba regulacje określone w niemieckim StVZO o napięciu i mocy lampy lub jej zasilania.

: wtorek 14 sty 2014, 11:06
autor: Kuras77
upek pisze:Niestety optyki owalne oraz patent Kuras77'a oślepiają.
Nie wiem na jakiej podstawie tak twierdzisz ale najwyraźniej nie zadałeś sobie trudu by przeanalizować zaprezentowane przeze mnie zdjęcia oraz wątpisz w moje naoczne obserwacje. Odcięcie światła nie jest "jak nożem uciął" jak w samochodowych xenonach ale jak najbardziej wystarczające. I tak jak w rozwiązaniu samochodowym dalej widać źródło światła ale patrzenie się w nie nie sprawia bólu. Co do optyk owalnych to sam stwierdziłem ten fakt porzucając to rozwiązanie.
malylol pisze:Najlepsze odcięcie światła daje soczewka asferyczna, jednak trzeba zastosować technikę taką jaką stosują producenci oświetlenia samochodowego, mianowicie: przysłona taka jaką ma kuras77 z tym, że ustawiona na dole +przedłużenie "tuby / rurki" o jakieś (na oko) 3-4cm i na końcu przedłużenia soczewka asferyczna - średnicą pasująca oczywiście do średnicy "tuby / rurki" - (troche strat światła będzie wiadomo, ale póki co, to chyba najlepsza metoda jaką udało mi się zastosować w moich projektach).
Też tak uważam i zastanawiam się, czy jest możliwe wykonanie takiej lampy w wersji mini i w oparciu o diodę poweled. Napisałeś, że już coś takiego wykonałeś - napiszesz coś więcej o tym?
sloniu_21 pisze:a rynku jest sporo lampek, które mają odcięcie promienia.
Nieprecyzyjnie się wyraziłem - bardziej chodziło mi o producentów samych soczewek niż całych lampek bo te o czym napisał kolega marmez i sloniu-21 są drogie i nie grzeszą mocą. Ale ciekawy jestem jak rozwinie się ten segment lampek rowerowych - niewątpliwie stymulująco działają wprowadzone przepisy StVZO (tylko w Niemczech i Holandii?).

A po co mocna ale nie oślepiająca lampka do miasta? W moim wypadku wracając po zmroku z Kampinoskiego Parku Narodowego (ok 15 km) gdzie najczęściej jeżdżę, jest przynajmniej kilkanaście miejsc, w których jest na tyle ciemno, że zwykła lampka pozycyjna nie wystarcza a odpalenie mojego głównego oświetlenia jest niemożliwe ze względu na ruch uliczny, pieszych czy innych rowerzystów. Zastosowane przeze mnie XM-L na 2A z przesłoną to moim zdaniem optymalna ilość światła by już coś widzieć ale by jeszcze nie oślepiać. Oczywiście gdyby pojawiły się soczewki z lepszym odcięciem to nie pogardziłbym jego większą ilością co przekładało by się i na zasięg. Ja w każdym bądź razie jestem zadowolony ze swojego rozwiązania, może nie idealnego ale prostego i skutecznego więc polecam je innym :)

: wtorek 14 sty 2014, 12:14
autor: gruby
marmez pisze:Na pytanie "po co taka mocna latarka do miasta" odpowiem, tak, aby uciąć dalsza dyskusję na ten temat. Po to, bo nie jeżdżę tylko po oświetlonych ulicach i chcę mieć co najmniej tak jasno jak przed samochodem (bo tak lubię), no i nie lubię oślepiać innych do tego.
Dodam jeszcze dwa powody.
1. By na oświetlonej jezdni coś doświetlić to światło musi być mocniejsze niż na nieoświetlonej drodze. Wynika to z faktu, że na oświetlonej źrenica jest mniejsza niż na nieoświetlonej.
2.By możliwie dobrze oświetlać szeroko na boki
Niestety optyki owalne oraz patent Kuras77'a oślepiają.
Aby dodać oliwy do ognia to dodam, że rozwiązania gotowych lampek z odcięciem też oślepiają.

Rozwiązania typu taśma czy przesłony nigdy nie wyeliminują 100% światła, które świeci po oczach. Tak samo jest z lampkami gotowymi. Przecież nadal widzimy, że lampka świeci. Po prostu nie dostajemy po oczach wiązką główną a głównie o to chodzi. Pamiętajmy też, że reflektory samochodów również gwarantują niezbyt ciekawe wrażenia wiązką ze strefy cienia. A lampki rowerowe oraz latarki mają znacznie mniejszy kat świecenia jak i znacznie mniejszą powierzchnię świecenia co potęguje wrażenie oślepiania. Nie rekompensuje to nawet mniejsza ilość lumenów.

Oślepianie to po prostu pojęcie względne. Mocne światło zawsze będzie niemiłe dla oka ale byle nie trafić na idiotę, który wali wiązką główną bo uważa, że wtedy jest lepiej widoczny.

: wtorek 14 sty 2014, 12:25
autor: Kuras77
gruby pisze:Rozwiązania typu taśma czy przesłony nigdy nie wyeliminują 100% światła, które świeci po oczach. Tak samo jest z lampkami gotowymi. Przecież nadal widzimy, że lampka świeci. Po prostu nie dostajemy po oczach wiązką główną a głównie o to chodzi. Pamiętajmy też, że reflektory samochodów również gwarantują niezbyt ciekawe wrażenia wiązką ze strefy cienia. A lampki rowerowe oraz latarki mają znacznie mniejszy kat świecenia jak i znacznie mniejszą powierzchnię świecenia co potęguje wrażenie oślepiania. Nie rekompensuje to nawet mniejsza ilość lumenów.

Oślepianie to po prostu pojęcie względne. Mocne światło zawsze będzie niemiłe dla oka ale byle nie trafić na idiotę, który wali wiązką główną bo uważa, że wtedy jest lepiej widoczny.
Myślałem, że zrozumiały jest dla wszystkich fakt, że nie da się całkowicie wyeliminować nieprzyjemnego efektu spoglądania na źródło światła bo to dla mnie oczywista oczywistość (vide światła samochodowe). Chodzi o to by je jak najbardziej zminimalizować efekt oślepiania więc proszę nie popadajmy w skrajności typu "widzę źródło światła to znaczy, że jestem oślepiany" bo co innego jest dostać po oczach 500 lumenami a co innego 50 (chociaż wątpię, by nawet tyle wylatywało z mojej lampki w strefie cienia).

: wtorek 14 sty 2014, 12:35
autor: gruby
Kuras77 pisze:Myślałem, że zrozumiały jest dla wszystkich fakt, że nie da się całkowicie wyeliminować nieprzyjemnego efektu spoglądania na źródło światła bo to dla mnie oczywista oczywistość (vide światła samochodowe).
Da się. Bardzo długa przesłona ale wtedy może być problem z manewrowaniem.
bo co innego jest dostać po oczach 500 lumenami a co innego 50 (chociaż wątpię, by nawet tyle wylatywało z mojej lampki w strefie cienia)
W kwestii bodźców wzrokowych znaczenie mają kandele a nie lumeny.