Strona 1 z 1

Zapchany Dremel Versatip

: sobota 09 lis 2013, 18:52
autor: Tomeqp
Witajcie,
Dziś przestał działać mój palnik gazowy Dremel Versatip. Szybko zdiagnozowałem zapchaną dyszę. Pytanie co z tym można zrobić? Przedmuchiwanie daje krótkotrwały efekt, z przodu dyszy jest mały otworek, a z tyłu jakaś drobna metalowa siateczka. Może ktoś z Was miał już taki problem?

: sobota 09 lis 2013, 21:37
autor: Zbychur
A czyściki do palników?

: sobota 09 lis 2013, 22:01
autor: krzycho_
Jak zapchana to używasz jakiegoś kiepskiego gazu z zanieczyszczeniami , u mnie było podobnie z najtańszym z kiosku i w końcu przepaliło katalizator (ta drobna siateczeka) .

Zmiana gazu powinna pomóc po wyczyszczeniu .

: sobota 09 lis 2013, 22:07
autor: Tomeqp
Gaz na początku Ronson, teraz Elico, ale długi czas nie było żadnych problemów. Zatkało się po pierwszym od kilku miesięcy użyciu. Możliwe, że od leżenia coś się wytrąciło z mieszanki gazów różnych firm? Udało mi się jakoś wydmuchać zanieczyszczenia i wypuściłem cały stary gaz przez zawór. Naładowałem nowym i jak na razie działa.

Krzycho_, co zrobiłeś jak przepaliłeś katalizator? Ktoś w Polsce sprzedaje części zamienne?

: sobota 09 lis 2013, 22:27
autor: krzycho_
Nie mam Dremela a Aries , ale z tego co wiem to można kupić jako akcesorium katalizator do Dremela kwestia dostępności - pewnie trzeba się skontakować z którymś z dystrybutorów ale da się zdobyć ;)

: niedziela 10 lis 2013, 13:11
autor: simon-u
Jakość gazu można łatwo sprawdzić pryskając najlepiej na czarną powierzchnię i jeśli po odparowaniu zostaje biały nalot, to gaz jest mocno zanieczyszczony. Im mniej nalotu tym lepiej ;)

: niedziela 10 lis 2013, 18:29
autor: Bocian
Też załatwiłem kiedyś Dremela tanim gazem :evil:

: niedziela 10 lis 2013, 21:29
autor: Tomeqp
Przedmuchałem dyszę i spuściłem gaz przez zawór. Po naładowaniu nowym gazem wszystko na obecną chwilę działa. Musiało coś się niedobrego stać z gazem przez długie leżenie, albo zmieszanie różnych.
Kupował ktoś z Was części zamienne do Versatipa?

: czwartek 31 mar 2016, 22:13
autor: ProLight
Panowie chciałbym odkopać temat, mam w/w lutownicę wyczyściłem wszystko, mam tak że gaz leci, nie odpala sama z siebie ale pomagam jej zapalniczką to pali dosyć mocno, ale to jest ogień a nie taki niebieski palnikowy płomień.

Nie wiem czy to wina dyszy?
Dysza jak by przepuszcza, może to wina katalizatora?