Strona 1 z 8
Co sobie ostatnio... Wyciągnęliście ze śmietnika?
: czwartek 07 lis 2013, 10:07
autor: marmez
Cześć
Można kupować, można też znajdować w/przy śmietniku, czy na wystawce. Coś za darmo, a się przydać może i tym samym nie zaśmiecać jeszcze Ziemi. Dodatkowo wykorzystując śmieci nie potrzebujemy kupować czegoś nowego, a tym samym zmniejszamy (niezauważalnie
) wykorzystanie surowców naturalnych i emisję zanieczyszczeń związanych z produkcją.
Do tematu:
Będąc w markecie budowlano/narzędziowym regularnie zaglądam w znajdujące się przy wyjściu kosze na śmieci elektroniczne. Kiedyś wyjęliśmy stamtąd całkiem fajną
torbę na kamerę (mamy na aparat), a ostatnio wyjąłem zepsuty
zasilacz komputerowy, ale
ze sprawnym wentylatorem o średnicy ok 15cm. Wentylator dziś zamontowałem w garażu jako wyciąg, bo już od dawna szukałem czegoś takiego, ale żal było mi wydawać kilkadziesiąt złotych na nowy (230V), który i tak by nie był taki jak chciałem, bo chciałem natynkowy, a w sklepach same wpuszczane w dziurę. Teraz mam 12V co mi też pasuje, bo i tak mam tam zasilacz do głośników właśnie 12V.
Za to spod śmietnika przed blokiem mam:
-
Blachę nierdzewną (po kanale od okapu) - już mi się wielokrotnie przydała
-
Pleksi do drzwi (zamiast szkła) + ramki/listwy to tego - zimą wymienię resztę szklanych szyb w drzwiach domowych na te pleksi - bo i ładniejsze i bezpieczniejsze (mamy dzieci).
-
pełno kartonów - przydają się do wysyłek i nie tylko
jeszcze wiele rzeczy, których teraz nie pamiętam
A co Wy macie ze śmietnika?
Pozdrawiam marmez
: czwartek 07 lis 2013, 12:13
autor: megabit
Router d-linka DIR-300. Tylko zasilacz miał strzelony a po jego wymianie służy mi do dziś
Iście szatańska liczba postów wybiła
: czwartek 07 lis 2013, 14:21
autor: pzn
Ho ho, temat rzeka
Ja mam ogólnie manię zbieractwa, żal mi cokolwiek wyrzucać, często też dostaję różne elektrośmieci od znajomych - laptopy, części od PC, silniczki, serwa itp.
Z takiego laptopa np. można wyciągnąć touchpad i podłączyć do PS/2, a akumulatory to oczywistość
Jakiś czas temu dostałem monitor ze spuchniętymi kondensatorami w zasilaczu - po ich wymianie działa jak złoto.
Ogólnie moje hobby - zabawy w klimaty Falloutowo Mad Maxowe - sprzyja gromadzeniu często niepotrzebnych rzeczy....
: czwartek 07 lis 2013, 16:33
autor: ptja
Mi żona nie pozwala a i tak się śmieje, że zawsze przy wyrzucaniu zaglądam i komentuję, jakie skarby widziałem
: czwartek 07 lis 2013, 19:45
autor: Pyra
Witam
Bateryjny Pionier w drewnianej obudowie, niestety wszystkie lampy potrzaskane i obudowa do regeneracji...
Pozdrawiam
: czwartek 07 lis 2013, 22:37
autor: Zbychur
Haha, zaraz to dam przeczytać mojej połowicy.
Czyli nie tylko ja jestem "złomiarzem" - tak mnie nazywa. Ale ja nie wiem jak nazwać kogoś kto trzyma w szafie podpartej fotelem, żeby się nie otwarła, 23 torebki i każda może się jeszcze przydać. No ale nie ważne, do rzeczy.
Oto moje zbiory z ostatnich dwóch miesięcy.
Całkiem dobra żarówka ledowa, wystarczyło przylutować jeden przewód. Bardzo przyzwoicie świeci, 3,4W barwa ciepła. Diody nie wyglądają na jakieś tanie podróby.
Kogut stroboskopowy, napięcie dochodzi ale ten "jarznik" nie błyska.
Słuchawki bezprzewodowe, wyjąłem wylane baterie wyczyściłem styki i działają. Nie ma tylko gąbek
Aparat, robi zdjęcia z paskami ale filmy kręci dobrze.
I wisienka na torcie, zabrana ze złomu.
bez żarówki ale kompletna, może aż za kompletna, w środku nie do wyjęcia 2 baterie zostały, trzeba będzie wiercić.
: piątek 08 lis 2013, 11:48
autor: tnt_gt
Zbychur pisze:...Ale ja nie wiem jak nazwać kogoś kto trzyma w szafie podpartej fotelem, żeby się nie otwarła, 23 torebki i każda może się jeszcze przydać.
Kolekcjoner / kolekcjonerka PRZYDASIÓW
: piątek 08 lis 2013, 12:41
autor: fxxx
Temat rzeka raczej dla każdego kto tu zagląda:-) ze smietnika to może nie ale z rzeczy które mialy być wyrzucone to dużo u mnie się znalazło:-)
: piątek 08 lis 2013, 15:29
autor: zedart
Ja z odpadów, które w mojej firmie idą na śmietnik wybudowałem sobie za domem mały warsztacik
oraz szopkę dla sąsiadki,
a także inne drobne projekty DIY.
: piątek 08 lis 2013, 18:28
autor: fxxx
to są rolety? Jeżeli tak do tego podchodzimy to ja pracuję w firmie z płytami meblowymi tak, że wszystko robię sam i praktycznie za darmo, a za samo aluminium i stal z drzwi przesuwnych to mam 13-stkę
a zarabiam nieźle jak na mój region
: piątek 08 lis 2013, 19:21
autor: marmez
Zbychur pisze:I wisienka na torcie, zabrana ze złomu.
bez żarówki ale kompletna, może aż za kompletna, w środku nie do wyjęcia 2 baterie zostały, trzeba będzie wiercić.
No to roboty trochę będzie. Może pomóc wyjęcie włącznika w stronę "żarówki", normalnie się go wyjmuje w stronę dupki, bo z przodu ma zawleczkę, ale kiedyś udało mi się tę zawleczkę wyjąć (bo wtedy jeszcze nie wiedziałem,jak się powinno wyjmować włącznik. Trudno było wyjąć tę zawleczkę, ale się dało dwoma płaskimi śrubokrętami... Na wszelki wypadek napiszę, że włącznik się trzyma (oprócz oporu w postaci ww. zawleczki na śrubie imbusie (chyba 2,5mm albo coś koło tego) wkładanego przez środek przycisku, w necie są filmy/zdjęcia, jak się to robi. Przy wyjmowaniu włącznika, trzeba trzymać elemtny, bo chętnie rozsypuje się w stronę przycisku na wiele elementów składowych. Gumkę się wyjmuje łatwo placami.
fxxx pisze: Jeżeli tak do tego podchodzimy to ja pracuję w firmie z płytami meblowymi tak[...]
W zasadzie też możemy w tym wątku pisać o takich wykorzystywaniu resztek materiałów, choć nie jest to tak śmierdząco/hardcorowe jak wyjmowanie ze śmietnika
Żona kiedyś przyniosła ze śmietnika (może było obok, na murku, nie wiem...) MYDŁO bez opakowania, ale niezużyte mydło przezroczyste - zielone, takie ach! Och! Samy byśmy sobie takiego drogiego nie kupili
podzieliliśmy na dwie części (duże było a szkoda, żeby któreś z dzieci całe na raz zużyło) i mamy
: piątek 08 lis 2013, 23:42
autor: zedart
fxxx
Robimy roletowe bramy garażowe itp. Elementy poniżej dwóch metrów to już odpad. Aż serce boli gdy patrzy się ile tego idzie do śmietnika.
: sobota 09 lis 2013, 14:13
autor: Vigo
Jakiś czas temu przypadkiem znalazłem gdzieś na ławce kilka pozostawionych baterii AA, ktoś (jakiś cymbał
) po prostu bezmyślnie wyrzucił byle gdzie swoje zużyte ogniwa.
Ja mając na uwadze to, że taka bateryjka może poważnie zanieczyścić środowisko zabrałem je do domu, aby przy okazji wyrzucić je do odpowiedniego pojemnika.
W domu z czystej ciekawości postanowiłem sprawdzić czy pozostało w nich choć trochę energii, włożyłem każdą z nich do latarki (Fenix E11) i okazało się o dziwo, że E11 świeci z pełną mocą na każdej z nich.
Od tamtego czasu moi domownicy przynoszą mi znalezione gdzieś na dworze porzucone baterie (głównie są to AA i AAA, czasem C i D).
Mniej więcej 80% takich znajdek ma jeszcze na tyle dużo energii, że napędzają moje latarki przez co najmniej tydzień lub nawet dwa, pozostałe 20% są zupełnie zużyte i trafiają do odpowiednich pojemników recyklingu dla wyczerpanych baterii.
I środowisko korzysta na takim "zbieractwie" bo ludziska nieuświadomieni ekologicznie nagminnie wyrzucają baterie tam gdzie akurat stoją i ja mam już spory zapas baterii AA do swoich latarek, na tyle spory, że moje Eneloopy poszły w odstawkę, a ja rozglądam się za jakąś lampką na 4xAA.
___
: środa 13 lis 2013, 14:52
autor: DNF
Pośrednio znalezione przeze mnie, ale PS2 z kompletnym okablowaniem i dwoma joyami i grą w środku,
stacjonarka na Quad Core Duo itp, wzmacniacz samochodowy Alpine i całkiem pokaźnej mocy,
a ze znalezionych ostatnio przeze mnie, to statecznik 400W do MH
: czwartek 14 lis 2013, 11:23
autor: Marooned
Może nie wymieniajcie już więcej, bo część z nas zacznie wolny czas spędzać biegając po śmietnikach