Strona 1 z 2
ogrodowa lampka słoneczna
: sobota 29 lis 2008, 16:58
autor: swietlik
Właściwie to jest modyfikacja, więc w pierwszej chwili chciałem napisać w dziale 'nasze projekty, modyfikacje', ale on jest poddziałem działu 'latarki', więc wrzucam tu. Pewnie i tak mnie zabijecie śmiechem, że takiego 'moda' robię
W każdym razie, oto dawca:
a to oryginalne chińskie serduszko:
dwustronne
a tu przeszczep mojego wykonania:
Na razie podłączony testowo. Działa
Na wyjściu dioda 0.5W o przyjemnym ciepłym odcieniu bieli.
Oczywiście oryginalna 'ładowarka' 4x4cm nie da rady. Nowa już się robi (to znaczy materiały są, ale czasu brak) - do wiosny chyba zdążę.
: sobota 29 lis 2008, 17:04
autor: Calineczka
i bardzo fajnie, nie ma się z czego śmiać, każde ulepszanie światełek jest fajne
Co wstawiłes za przetworniczkę? Zdjęcie za małe by zobaczyć...
: sobota 29 lis 2008, 17:07
autor: swietlik
Calineczka pisze:Co wstawiłes za przetworniczkę?
PR4403, dławik na razie 10uH, ale poeksperymentuję z 4,7uH.
: sobota 29 lis 2008, 18:16
autor: Steff.k
Świetna robota
. Tylko to będzie ładowane z ogniwa słonecznego, czy zasilane ze stałego źródła prądu?
: sobota 29 lis 2008, 19:28
autor: Calineczka
Ciekawy scalaczek:
http://www.prema.com/pdf/pr4403.pdf
daj znać proszę jak Ci podnoszenie prądu leda wyszło...pytanie czy warto-mniejsza sprawność, krótszy czas działania...
: sobota 29 lis 2008, 20:24
autor: swietlik
@Steff.k: z ogniwa, tylko muszę własne zbudować. To, które było to był raczej żart, nawet z oryginalnym układem.
@Calineczka: na pewno zrobię pomiary i je tu umieszczę, tylko... raczej już nie w tym roku. W domu nie mam czym a w pracy na razie nie mam czasu...
Oprócz PR4403 dostałem od firmy próbki PR4401/02. Też się nimi pobawię, w wolnej chwili
: niedziela 30 lis 2008, 11:37
autor: bandit
No to super, osobiscie czekam na postep prac
: piątek 06 mar 2009, 20:28
autor: swietlik
bandit pisze:No to super, osobiscie czekam na postep prac
Ano prace postąpiły. Z braku czasu zostałem przy 10uH i po prostu w wolnej chwili zmontowałem lampkę. Zrobiłem kilka zdjęć dla porównania.
Oryginał:
Mod:
porównanie bezpośrednie:
a tak to wygląda od środka:
Jak nadejdzie wiosna zamontuję w terenie i zrobię rozpoznanie bojem
Aha, i jeszcze muszę dorobić baterię słoneczną, oryginały są raczej dekoracją.
[ Dodano: Czw Cze 18, 2009 2:57 pm ]
Pisałem:
oryginalna 'ładowarka' 4x4cm nie da rady. Nowa już się robi (to znaczy materiały są, ale czasu brak) - do wiosny chyba zdążę
no i jako, że wiosna się kończy, wypadało zdążyć
Wynik prac na fotce. Parametry końcowe w pełnym nasłonecznieniu: 2.2V bez obciążenia; 1.2A w zwarciu. Realnie, ładuje ogniwo R6 (AA) prądem 650mA bez diody w szereg, z diodą ponad 400mA. Ogniwo przed podłączeniem do testu miało 1,34V, więc było prawie naładowane (Eneloop, po około 2 miesiącach składowania).
Moim zdaniem, po dodaniu przetworniczki, mamy idealną dwuwatową ładowarkę turystyczną do akumulatorów litowych - wykładamy baterię słoneczną na klapę plecaka i sobie łazikujemy, a wieczorem mamy naładowane światełka
Bez przetwornicy pasuje do niklowych.
Koszt wykonania: jakieś 30 złotych w materiałach plus mnóstwo dłubaniny.
: czwartek 18 cze 2009, 20:15
autor: Calineczka
o, PIKNIE cI WYSZŁO!
A skąd wziąłeś ogniwka słoneczne?
: czwartek 18 cze 2009, 21:53
autor: lennin
Gdzie mozna zanabyć takie ogniwa słoneczne?? Ale pomysł ciekawy i warty zainteresowania.
: piątek 19 cze 2009, 00:00
autor: bandit
Troche nie do konca w temacie ale jesli chodzi o baterie, panele sloneczne to troche w tym "siedze" od dłuższego czasu i juz wiele przerabialem takich paneli co to mieszcza sie w kieszeni i sa w stanie naladowac telefon lub gps. I niestety wiekszosc z tego to byly "zabawki". Az wkoncu zakupilem elastyczny panel sloneczny i powiem wam ze fantastyczna sprawa
nawet ten podstawowy model jaki posiadam jest w stanie naladowac kom. w ok 1,3 h przy pelnym sloncu
Jak robie wypad dluzszy niz weekendowy na rowerze to zawsze biore ze soba i nawet podczas jazdy jak sie dobrze umocuje mozna ladowac telefon badz gps-a lub co tam czlowiek posiada.
To jest link do tego panelu :
http://www.modernhome.pl/product-pol-10 ... 7-Wat.html
: piątek 19 cze 2009, 07:37
autor: swietlik
Calineczka,
lennin, to było pojedyncze ogniwo 125x125mm. Potem szable (znaczy, dremel i lutownica) w dłoń i do boju. Początki nie były łatwe...
Cela polikrystaliczna, kupiona na Allegro.
I niestety większość z tego to były "zabawki"
To nawet nie to, po prostu praw fizyki się oszukać nie da. Do celów fotovoltaiki przyjmuje się standardowe nasłonecznienie 1000W/m2. Czyli 10W/dm2. Laboratoryjna sprawność osiąga ~18% dla najlepszych produktów dostępnych na rynku, realnie jest to mniej. Reszta jest pochodną powierzchni ogniwa i tego się nie da przeskoczyć. A sprawność ogniw napylanych, stosowanych w chińszczyźnie, to jeszcze inna bajka.
: piątek 19 cze 2009, 07:50
autor: lennin
No nie zasmucaj mnie
Już miałem klikać i zobaczyłem cene : 435.00zł . Za tyle to chyba kupie cały plecak baterii do telefonu na DXie
: piątek 19 cze 2009, 08:02
autor: swietlik
lennin, ja ostatnio kliknąłem
tu ale na myśl o ilości dłubania ciarki mnie przechodzą. Może w zimowy wieczór
: piątek 19 cze 2009, 10:12
autor: bandit
lennin pisze:No nie zasmucaj mnie
Już miałem klikać i zobaczyłem cene : 435.00zł . Za tyle to chyba kupie cały plecak baterii do telefonu na DXie
No niestety..to nie jest raczej rzecz która sie szybko zwraca ale do częstego wykorzystania jak u mnie to idealne rozwiazanie tym bardziej ze korzystam glownie z li-ionow raczej niedostepnych w kazdym sklepie jak rowniez musze czesto podladowac telefon i np gps-a a nigdy nie wiem ile bede potrzebowal akurat na wycieczke baterii badz wypad rowerowy. A komorki niestety juz nigdzie nie naladuje a branie kilku baterii to sie raczej mija dla mnie z celem
[ Dodano: Pią Cze 19, 2009 10:19 am ]
Ok zgadzam sie dlatego smieszy mnie informacja ze takim panelem slonecznym mieszczacym sie w kieszeni reklamuja ze mozna naladowac np telefon.. musialbys ladowac caly dzien w ciaglym sloncu a to jest niemal nierealne a napewno nie ekonomiczne. Dlatego to jest zwykle wkrecanie ludzi pisac takie inf..