Moje rowerowe spojrzenie na mroczny świat
: środa 30 paź 2013, 23:35
Temat zakładam, żeby pokazać moją wizję oświetlenia sobie drogi przed rowerem w sposób pozwalający czerpać przyjemność z jazdy po zmroku a jednocześnie zapewniający bezpieczeństwo sobie i innym użytkownikom drogi czy też ścieżki.
W roli głównej:
2x Convoy S2 z kolimatorami 30° na uchwytach obrotowych, sterownik 2100mA
1x Convoy S3 z kolimatorem 15°, sterownik 2800mA
1x Convoy S4 z fabrycznym reflektorem, sterownik 2800mA, start zawsze od najmocniejszego trybu
Diody XM-L/XM-L2 ciepłe (okolice 4000-4500K).
S2 rozstawione są na boki, S3 świeci pomiędzy nimi, natomiast S4 pełni rolę świateł długich. Możliwe, że kiedyś C8 zastąpi S4 by dać odrobinę więcej zasięgu. Jeśli chodzi o światła krótkie utworzone przez 2szt S2 i 1szt S3 są ustawione tak, aby nie razić nikogo z przeciwka i jak się okazuje w tej roli kolimatory spisują się znakomicie dając przy okazji jednolity snop światła. Szerokość świecenia na boki pokrywa mniej więcej kąt widzenia ludzkiego oka a rozstawiając bardziej boczne S2 świecimy "z zapasem".
Pisać można dużo ... zdjęcia powiedzą wszystko (ISO 1600 F/3.5, 1/10s):
Lewy i prawy Convoy S2
Oba razem:
Między nimi świeci jeszcze Convoy S3:
A razem powyższe (krótkie) świecą tak:
Jako dopełnienie całości jest jeszcze Convoy S4 robiący za światła długie i upominacza kierowców:
Wszystkie 4 latarki w akcji:
Słowem zakończenia.
4 diody XM-L świecące na najniższych trybach (5%) pozwalają na bezpieczną jazdę po lesie nawet gdy jedzie się na 2 rowery i druga osoba nie ma świateł włączonych. Tryb drugi pozwala poszaleć rowerem w lesie, pełna moc wg mnie jest dla szpanu
W pewnych sytuacjach przydaje się jeszcze szersze światło - mając obrotowe uchwyty pod S2 można sobie pozwolić na ich rozchylenie zyskując na szerokości tracąc delikatnie jednolity rozkład światła (na żywo nie jest to widoczne tak bardzo jak na zdjęciu) (ISO100, F/3.5 1s, czyli o 1EV ciemniejsze niż powyższe):
(do auta/bloku jest ok 50m)
Można oczywiście zmienić kolimator w S3 również na szeroki ale myślę, że wąski i zarazem mocniejszy strumień dokładnie przed rowerem jest bardziej pożądany niż brak tych ciemniejszych obszarów.
W roli głównej:
2x Convoy S2 z kolimatorami 30° na uchwytach obrotowych, sterownik 2100mA
1x Convoy S3 z kolimatorem 15°, sterownik 2800mA
1x Convoy S4 z fabrycznym reflektorem, sterownik 2800mA, start zawsze od najmocniejszego trybu
Diody XM-L/XM-L2 ciepłe (okolice 4000-4500K).
S2 rozstawione są na boki, S3 świeci pomiędzy nimi, natomiast S4 pełni rolę świateł długich. Możliwe, że kiedyś C8 zastąpi S4 by dać odrobinę więcej zasięgu. Jeśli chodzi o światła krótkie utworzone przez 2szt S2 i 1szt S3 są ustawione tak, aby nie razić nikogo z przeciwka i jak się okazuje w tej roli kolimatory spisują się znakomicie dając przy okazji jednolity snop światła. Szerokość świecenia na boki pokrywa mniej więcej kąt widzenia ludzkiego oka a rozstawiając bardziej boczne S2 świecimy "z zapasem".
Pisać można dużo ... zdjęcia powiedzą wszystko (ISO 1600 F/3.5, 1/10s):
Lewy i prawy Convoy S2
Oba razem:
Między nimi świeci jeszcze Convoy S3:
A razem powyższe (krótkie) świecą tak:
Jako dopełnienie całości jest jeszcze Convoy S4 robiący za światła długie i upominacza kierowców:
Wszystkie 4 latarki w akcji:
Słowem zakończenia.
4 diody XM-L świecące na najniższych trybach (5%) pozwalają na bezpieczną jazdę po lesie nawet gdy jedzie się na 2 rowery i druga osoba nie ma świateł włączonych. Tryb drugi pozwala poszaleć rowerem w lesie, pełna moc wg mnie jest dla szpanu
W pewnych sytuacjach przydaje się jeszcze szersze światło - mając obrotowe uchwyty pod S2 można sobie pozwolić na ich rozchylenie zyskując na szerokości tracąc delikatnie jednolity rozkład światła (na żywo nie jest to widoczne tak bardzo jak na zdjęciu) (ISO100, F/3.5 1s, czyli o 1EV ciemniejsze niż powyższe):
(do auta/bloku jest ok 50m)
Można oczywiście zmienić kolimator w S3 również na szeroki ale myślę, że wąski i zarazem mocniejszy strumień dokładnie przed rowerem jest bardziej pożądany niż brak tych ciemniejszych obszarów.