Chiński skuter - brak iskry

Coś Ci się zepsuło? Nie chce działać jak powinno? Opisz dokładnie swój problem a postaramy się pomóc...
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Chiński skuter - brak iskry

Post autor: Zbychur »

Trochę mniej światełkowy, ale może ktoś pomoże.

Mam problem z iskrą, ale od początku.
Zgubiłem w lesie klucze, więc żeby wrócić do domu, odpiąłem przewody od stacyjki i połączyłem czerwony z czarnym i skuter zapalił, aby zgasić czarny przewód z białym paskiem przytknąłem do masy i zgasł. Założyłem osłony a przewody wyprowadziłem na zewnątrz. Znów połączyłem czarny z czerwonym i skuter odpalił ale przypadkowo czarny z białym paskiem zetknął się z tymi połączonymi, skuter zgasł i więcej nie odpalił. Sprawdziłem iskrę i brak. Czy jest gdzieś jakiś bezpiecznik, który mógł pójść czy np. iskrownik szlag trafił?
macgap90
Posty: 401
Rejestracja: poniedziałek 07 lis 2011, 12:02
Lokalizacja: Głowno

Post autor: macgap90 »

Ja bym zaczął od sprawdzenia czujnika na wale i modułu. Swoja drogą dużo kombinacji żeby zapalić jak ja miałem yamahe te wystarczyło odpiąć kostkę od stacyjki i z kopstartera odlała :)
piter488
Posty: 30
Rejestracja: sobota 12 lis 2011, 11:30
Lokalizacja: Miasteczko śląskie

Post autor: piter488 »

Witam,najlepiej zacząć od sprawdzenia bezpiecznika który znajduje się obok akumulatora,jeżeli będzie sprawny wtedy jest znacznie więcej opcji do sprawdzenia.
Matrixus3
Posty: 8
Rejestracja: niedziela 08 wrz 2013, 21:42
Lokalizacja: przemyśl

Post autor: Matrixus3 »

macgap90, to nie yamaha lecz chinski 4T. Tak jak wyżej kolega napisał pod dywanikiem jest akumulator koło niego bezpiecznik sprawdź.Ew. później możesz sprawdzić moduł, cewke.
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

Dzięki za odzew Koledzy, ale o tym bezpieczniku wiem, on jest OK. Nawet sprawdzałem mostkując przewody. Zasilanie mam, ale nie mam iskry. Podejrzewam moduł lub cewkę. W czasie próby rozruchu rozrusznikiem, napięcie jakie wychodzi z modułu na cewkę to ok 5V, więc chyba moduł. Choć kiedy mierzyłem cewkę to na niej pokazuje mi jakieś 180 omów, a między masą cewki a fajką, to jakieś 2 omy więc nie wiem czy przypadkiem obie rzeczy nie uległy uszkodzeniu. No taki pech.
Matrixus3 pisze: to nie yamaha lecz chinski 4T
Tu zasada działania jest taka sama, ale ja miałem do przejechania kilkanaście kilometrów więc chciałem mieć światła i wszystko byłoby dobrze gdybym się nie uparł, żeby te przewody mieć na zewnątrz :[ i kabel od wyłączania zetknął się z zasilaniem i klops
macgap90
Posty: 401
Rejestracja: poniedziałek 07 lis 2011, 12:02
Lokalizacja: Głowno

Post autor: macgap90 »

Między masą cewki, a kablem na świece jest 2 omy czy kilo omy? bo jak 2 omy to też chyba coś nie tak, bo rezystancja po stronie wtórnej powinna być dużo wyższa niż po pierwotnej. Jeśli to faktycznie wina cewki to było by to bardzo dziwne dlaczego uszkodziła się po stronie wtórnej.

Co do porównania yamahy i "chińczyka" nie wiem jak 4T ale 2T w większości miało do napędu budżetowe wersje silnika minarelli horizontal stosowanego w yamahah piaggio czy malagitti części z jednego pasowały do drugiego tylko ceny i jakość były różne.
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

macgap90 pisze:Między masą cewki, a kablem na świece jest 2 omy czy kilo omy?
Miernik miałem ustawiony na 20K bodajże i wskazanie było 2.8x. Zacznę od wymiany modułu, bo i tak już się dawno przymierzałem do zakupu takiego z regulacją. Jeśli nie pomoże to następna będzie cewka.
macgap90 pisze:Co do porównania yamahy i "chińczyka" nie wiem jak 4T ale 2T w większości miało do napędu budżetowe wersje silnika minarelli horizontal stosowanego w yamahah piaggio czy malagitti części z jednego pasowały do drugiego tylko ceny i jakość były różne.
Wiadomo, że nie ma co porównywać, ale zasada działania stacyjki jest chyba ta sama. Wyłączenie następuje przez zwarcie odpowiedniego przewodu z masą co skutkuje zanikiem iskry. Przez odłączenie kostki od stacyjki przerywamy to połączenie, a zapłon mamy z kopki, tyle że nie ma świateł, bo zasilanie z akumulatora ma przerwany obwód.

Kupiłem chińczyka, ze względu na budżet, za psie pieniądze w czerwcu. Miał zrobione 8600km (do dziś mam zrobione 15200km). W sierpniu rozsypało się łożysko na wale (12500km), ale tak nieszczęśliwie, że łożysko łapło w całości i zaczęło się obracać w obudowie. Zdecydowałem się na zakup nowego kompletnego silnika 80cm² i jestem z niego generalnie zadowolony. Co prawda koledzy się śmieją, że wyglądam na nim jak na kozie, bo prawie 100kg żywej wagi na 10 calowych kołach, ale leci sobie trochę ponad 80km/h po prostej, choć licznik pokazuje grubo ponad 90. Generalnie 19,6 km do pracy robię w niecałe 26min, no chyba, że trafi się czekać na 3 x na światłach to odpowiednio dłużej i to wszystko przy spalaniu 2,8l/100. A cała inwestycja kosztowała mnie trochę ponad 1500 zł. Za markową używkę w przyzwoitym stanie z przebiegiem w okolicach 15 tyś km, trzeba było dać co najmniej 3,5 tyś, więc uznałem, że na dwa sezony wystarczy chińczyk. Potem marzy mi się Burman 250 :)
Ostatnio zmieniony poniedziałek 14 paź 2013, 07:47 przez Zbychur, łącznie zmieniany 1 raz.
macgap90
Posty: 401
Rejestracja: poniedziałek 07 lis 2011, 12:02
Lokalizacja: Głowno

Post autor: macgap90 »

No to wskazanie było 2.8 kilo oma cewka ok :)

Ja za swoja yamahe neos z 7 lat temu zapłaciłem z rejestracją 2800zł miała przejechane 27 kkm przy 30kkm postanowilem dla świętego spokoju wymienić tłok, bo był już przyjarany, a i pierścienie zaczęły się zbliżać do granicy (były oryginalne jeszcze) koszt nowego Wosnera z pierścieniami 370zł za 420 kupiłem zestaw parmakita 70ccm (co ciekawe tłok również był Wosnera) w ciągu 3 lat wpakowałem w ten skuter więcej niż zapłaciłem wydech arrow sprzęgła wariatory paski filtry gaźniki klocki ceramiczne i hektolitry paliwa bo spalanie poniżej 6L nie schodziło ale za to 100km/h szedł :D ale potem zrobiłem prawko i sprzedałem go za 2000zł, bo samochodem było wygodniej i taniej. Co do marzeń to yz250, bo WSK w tym roku skończyła 30 lat i powoli ma mnie dość ;)
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

Ja skuterem śmigam, bo jak po pracy chcę gdzieś skoczyć na małe zakupy to 3x mniej czasu tracę w korkach. Chodzi o to, że pracuję niedaleko kopalni i jeśli czasem uda mi się skończyć o 14.00 to trafiam na falę samochodów. A skuterkiem boczkiem, boczkiem i z parkowaniem nie ma problemów. ;) Przede wszystkim jednak koszty. Cały miesiąc jazdy do pracy kosztuje mnie ok. 100zł, samochodem najmniej 3 razy tyle.

[ Dodano: 14 Październik 2013, 09:41 ]
To nie moduł, wymieniłem i dalej brak iskry. Co ciekawe, cewka zapłonowa ma na wtórnym 7,8kOhm ale na pierwotnym pojawia się jakieś 600 Ohm po czym szybko spada do 5. To normalne? Miernik w przypadku pomiaru pierwotnego ustawiony na 2000.
ODPOWIEDZ