Strona 1 z 4

Regeneracja aku z wiertarko-wkrętarki

: środa 18 wrz 2013, 15:14
autor: Kali
Cześć,
mam problem z akumulatorami od ładowarko-wkrętarki, mianowicie półtora roku temu została kupiona przez mojego tatę. Aktualnie ogniwa nadają się co najwyżej na śmietnik - po naładowaniu do pełna starczają może na 10 minut (w optymistycznej wersji). W obudowie do aku siedzi 8 ogniw niklowo-kadmowych o napięciu 1,2V i pojemności 1,2Ah każde. Pomyślałem aby wsadzić tam po prostu ogniwa od woytaza ale mam pewien problem. Ogniwa li-ion 18650 mają napięcie znamionowe 3,7V. Jeśli chciałbym wsadzić tam 3 ogniwa 18650 połączone szeregowo będę miał 11,1V napięcia znamionowego zaś w oryginalnym pakiecie jest to 9,6V. Czy jeśli po prostu podmienię stare na te od woytaza to wszystko będzie śmigać?
Pozdrawiam

: środa 18 wrz 2013, 15:26
autor: maciex93
Po pierwsze baterie li-ion z laptopów nie nadają się do elektronarzędzi, nie znoszą dużych prądów rozładowania.
Po drugie potrzebujesz specjalnej ładowarki do li-ion, najlepiej z balancerem.
Trzecie to zabezpieczenie ogniw przed nadmiernym rozładowaniem.
Jeżeli będziesz miał to wszystko to możesz taki pakiet zastosować, 11,1V nie powinno to zrobić różnicy, używam wkrętarki 9,6V podłączonej pod 12V i jest ok.

Tu o ogniwach http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?p=119294#119294

: środa 18 wrz 2013, 16:34
autor: MardoQ
Kali, Wymień ogniwa na dobrej jakości NiCD, albo NiMH. Mogą być modelarskie, spokojnie wytrzymują duże obciążenia. Nie zmieniaj rodzaju ogniw z Nixx na li-iony za dużo dodatkowej pracy dookoła będzie.

: środa 18 wrz 2013, 17:20
autor: Kali
Faktycznie zapomniałem, że taka wkrętarka ciągnie sporo prądu. Jeśli chodzi o balansowanie to mam tego świadomość. No i sprawa z ochroną ogniw przeciwko zbyt małemu napięciu - też nie pomyślałem. W takim razie mam pytanie - przykładowo weźmy pod uwagę akumulatorki Ni-MH z fasttechu 1,2V Link . Jeśli chciałbym je załadować to także potrzebuję jakąś ochronę ogniw przez zbyt mocnym rozładowaniem? W oryginalnym pakiecie nie dostrzegłem żadnej elektroniki. Więc nie do końca rozumiem różnice pomiędzy Li-ion a Ni-Cd czy Ni-MH. No i druga sprawa. Czy Ni-Cd i Ni-MH nie potrzebują balansowania tak jak jest to w przypadku Li-ion?
Pozdrawiam i wielkie dzięki za zainteresowanie tematem

: środa 18 wrz 2013, 17:31
autor: maciex93
Te akumulatorki "enelong" nie będą w stanie oddać potrzebnego prądu.
Wspomniane ogniwa modelarskie będą duuuużo lepsze, chociaż z nimi też jest taka loteria że hej! Musisz poszukać co polecają na forach modelarskich. Ważna rzecz na którą musisz zwrócić uwagę to prąd rozładowania.
https://www.google.pl/search?client=fir ... B250%3B250

Elektroniki przy ogniwach ni-cd i ni-mh tym bardziej w tanich wkrętarkach nie uświadczysz.
Gdyby miało być to porządnie zrobione to wypadało by dodać taki układ zabezpieczający, na pewno pozwoli to pożyć akumulatorom dłużej.

Pojedyncze akku są na allegro, przykładowo:
http://allegro.pl/akumulator-ogniwo-do- ... 97927.html
http://allegro.pl/ogniwa-ni-cd-akumulat ... 27847.html
http://allegro.pl/ogniwa-ni-cd-akumulat ... 24579.html

Na pewno ni-cd są bardziej odporne na zaniedbania jak przeładowanie czy rozładowanie poniżej 0,9V na ogniwo.

: środa 18 wrz 2013, 17:59
autor: marmez
Prościej będzie wymienić te ni-cd na nowe, na aukcjach sprzedają zestawy regeneracyjne do takich różnych wkrętarek. Są juz polutowanie w pakiety, tylko włożyć w obudowę. Jak tak zregenerowałem akumulator 18V z 15 ogniw. Działa pięknie, nie rozładowuje się (nie zauwazam tego, nawet po kwartale nieużywania) samo gdy nie jest używane. I popracować też da się nieźle na tym, lepiej niż na "nowych" jakie wcześniej były razem sprzedane z tą wkrętarką, która mam. Aaa, ja za ten mój pakiet zapłaciłem 70zł ponad rok temu, mało nie jest, ale się opłaciło. No może nie licząc tego, że całą wkrętarkę gdzieś ostatnio zgubiłem i znaleźć nie mogę :razz:

Ja mam wolną ładowarkę do nich, do tych szybkich niby powinien być w aku termistor, i takie pakiety z tym termistorem (niby) też sprzedają. Jak się spisują takie aku przy szybkich ładowarkach, to nie wiem.

[ Dodano: 18 Wrzesień 2013, 18:02 ]
Ech, nie miałem odświeżonej strony, i nie widziałem, że inni już też w zasadzie to samo i nawet dokładniej napisali ;) trudno

: środa 18 wrz 2013, 18:04
autor: maciex93
Nie szkodzi że powtórzone, przynajmniej autor będzie wiedział że kitu mu nikt nie pociska ;)

: niedziela 29 mar 2015, 20:55
autor: majster
Cześć.
Odgrzewam trochę kotleta, ale czy nie lepiej zamiast lion kupić i używać lipola? Lekki, tani, duże prądy rozładowania. Same zalety :)

: niedziela 29 mar 2015, 21:01
autor: tisher
Specjalna ładowarka
Układ zabezpieczający przez rozładowaniem/przeładowaniem.
Balancer albo BMS + ładowarka

Cena, kłopot, same wady

: niedziela 29 mar 2015, 21:17
autor: Pyra
Witam
majster pisze:...czy nie lepiej zamiast lion kupić i używać lipola? ...
tisher pisze:Specjalna ładowarka
Układ zabezpieczający przez rozładowaniem/przeładowaniem.
Balancer albo BMS + ładowarka

Cena, kłopot, same wady
W porównaniu z...

Pozdrawiam

: niedziela 29 mar 2015, 21:24
autor: Hahar
Przestrzegam przed używaniem ogniw bez układu zabezpieczającego (przed nadmiernym przeładowaniem i rozładowaniem), a jaszcze bardziej przed ładowania ich ładowarką nie przeznaczoną do nich.

W najlepszym przypadku skończy się jak u mnie-padną ogniwa za kilkadziesiąt zł. :roll:

: poniedziałek 30 mar 2015, 13:49
autor: Gites
Mnie też powoli pada aku od wkrętarki (NiCd 14.4V / 1.3Ah). W środku 12 "papierowych" ogniw z termistorem (oryginalna ładowarka daje 1.4A).
Jak to jest z pakietami NiMH / NiCd... wiadomo, że nie ma identycznych ogniw i ciekawi mnie czy ładowanie 12-tu ogniw połączonych szeregowo nie doprowadzi z czasem do sytuacji kiedy to któreś z ogniw będzie permanentnie przeładowywane a inne nie będzie się ładowało do końca. W pakietach LiPol mamy złącze balansera więc niejako ten problem został wyeliminowany ale jak to jest dla pakietów NiCd / NiMH?

: poniedziałek 30 mar 2015, 14:13
autor: maciex93
Ni-Mh i Ni-Cd można powiedzieć że "same" się balansują, ale przebiega to w najbardziej okrutny sposób jaki można sobie dla ogniw wyobrazić, znaczy, ogniwo przeładowywane nadmiar energii oddaje poprzez grzanie się. Przy małych prądach ładowania to nie jest aż taki problem, ale przy 1,4A po czasie się to oczywiście zemści.
Jak wpadnie kolega Defcio to pewnie więcej wyjaśni, bo jest specem w tych ogniwach ;)

: poniedziałek 30 mar 2015, 14:29
autor: Gites
Wiesz... w ten sposób to i LiPole się "balansują" tyle, że po zakończonym ładowaniu jedno ogniwo będzie gorące z napięciem na zaciskach 4,38V a drugie zimne z 4,02V ;)

: poniedziałek 30 mar 2015, 14:37
autor: maciex93
Tylko że li-on naładuje się do takiego napięcia jakie dostanie i nie będzie się grzało, a ni-cd będzie trzymało 1,45-1,5V a resztę zamieniało w ciepło.
Ogólnie ładowanie ogniw Ni-xx w szeregu odpowiednim prądem jest dużo bardziej bezpieczne niż li-ionów. Odpowiedni prąd to mały prąd, tak żeby naładowane ogniwo które czeka aż inne się naładują, mogło bezpiecznie oddawać nadmiar energii do otoczenia.