www.swiatelka.pl

Witam, na starcie chciałem się przywitać, na to forum trochę trafiłem przypadkiem. Szukałem różnych tematów w innym forum, lecz tamto trochę "umarło". Tutaj widzę że forum bardziej tętni życiem więc chętnie tu zagoszczę

A wracając do tematu. Otóż przy wstrząśnięciu lub pod wpływem gwałtownych ruchów czasami latareczka sama sobie zmienia program, mianowicie świeci np na 100%, po potrząśnięciu zmienia się program na kolejny jak po naciśnięciu do polowy przycisku z tylu. Jest na 100% wstrząsnę świeci na 70%, za chwilę jak wstrząsnę na 50%, potem na stroboskop i na końcu sos.
Na razie popsikałem wnętrze wd-40, wsadziłem naładowaną na full baterię do środka i jest ok.

Sam się nie znam na elektronice więc szukam kogoś ogarniętego w temacie z Rzeszowa lub okolic który mógłby trochę pogrzebać w latarce i ją zmodyfikować.

Może pomógł by taki patent który zastosował Greg?
(ps. myślę że się nie pogniewa, że wstawiłem tu zdjęcie z jego tematu)


Edit Pyra: Kolego, na tym forum używamy poprawnej pisowni.

Taki patent zdecydowanie pomoże.
Oryginalna sprężynka słabo trzyma, wystarczy ją wymienić na grubszą i twardszą.
Przy okazji możesz w środek wlutowac plecionke miedzianą żeby poprawić przewodność prądu.

Zmiana sprężyny na mocniejszą lub dodanie dłuższej sprężyny od strony drivera. Po prostu ogniwo traci kontakt.

Sprawa wygląda tak, że ciężko będzie wsadzić grubszą sprężyne, ponieważ ona jest na wcisk, wygląda to tak:

Pomiędzy blaszką pod spodem a plastikowym? elementem jest szczelina w którą osadza się sprężyne. Chociaż ktoś kto ogarnia temat by sobie poradził przez przypiłowanie bądź przylutowanie sprężynki.

Czy znacie kogoś z Rzeszowa kto robi jakieś przeróbki latarek bądź coś w tym stylu? Bo nawet lutownicy nie mam

Ten plastikowy element nie jest przypadkiem wkręcany?
Jeśli tak to żeby dać grubszą sprężyne wystarczy go troche wykręcić.
To nie powinno być takie trudne.
W najgorszym wypadku poprostu naciągnij kombinerkami albo czymś innym oryginalną sprężynke.

Niestety nie jest wkręcany. Jest umieszczony na docisk. Tak jak idzie gwint, to na samym końcu jest ścięte do środka i blokuje ten element. Próbowalem go wyciagnąć lecz bezskutecznie.

Tak sprężynke już naciągnąłem. Narazie po podstawowych zabiegach mianowicie: popsikanie wd-40, naciągnięciem sprężynki oraz włożeniem naładowanej do pełna baterii wszystko działa jak należy. Ale chciałbym to zrobić solidnie, ponieważ dostałem tą latarke dawno temu na prezent i troche jestem przywiązany do niej
A wiadomo, spręzynka nie jest gruba, naciągnięcie jej pomogło na krótki okres czasu, ale nie można tak robić w nieskończoność bo traci wlaściwości sprężyste.

Moim zdaniem lepsze efekty niż wzmacnianie tylnej sprężyny, przynosi dodanie sprężyny z przodu (na sterowniku). Nie znam konstrukcji styku dodatniego w tej latarce, ale w wielu da się też tam założyć sprężynkę.

Po prostu przy dwóch sprężynach we wstrząsach bateria się rusza, ale nie traci kontaktu. Łatwiej się też wymienia baterie, bo sprężyny nie muszą być takie mocne.

Powodzenia.

przód tak wygląda:

To przylutować sprężynke? No i pewnie trzeba przylutować do sprężynki blaszke żeby zapewnić lepszy styk z plusem baterii.

Dorzucenie sprężyny powinno rozwiązać problem. Powinna być w miarę twarda, a jeszcze lepiej to można ją zmostkować, jeśli będzie miękka i miała długie uzwojemie.