Strona 1 z 2

Podrasowanie swiatelka w lutownicy

: wtorek 18 lis 2008, 20:43
autor: Bulba
Czy ktos z szanownych forumowiczow, probowal juz czegos takiego ? :D

: wtorek 18 lis 2008, 21:10
autor: lennin
E... halogen 25W ;) W sumie jak lutuje zawsze mam odpaloną czołóweczkę bo zawsze mało światła mam w kuchni :)

: środa 19 lis 2008, 08:00
autor: Miodosław
Hehe! Zrobiłem coś takiego, ale jako ... sztuka dla sztuki ( ;-) ), jako że transformatorówki na ogół nie używam. Kiedyś z nudów postanowiłem wymienić żaróweczkę w lutownicy na diodę :-) Nie żałowałem! ;-) Do środka wstawiłem mostek(!), jakiś kondensatorek o podwyższonej odporności na temperaturę, oporniczek i diodę 10mm z alledrogo. Dioda ma nieco większą średnicę, niż oryginalna żaróweczka, więc musiałem trochę rozwiercić obudowę. Światła dużo więcej, ale ... nigdy nie użyłem tej lutownicy :-D

: środa 19 lis 2008, 08:25
autor: Bulba
Oczywiscie ze stuka dla sztuki :)
Taka przerobka dziala "odprezajaco" :D

: środa 19 lis 2008, 12:35
autor: df
Ale do podświetlania, czy zamiast grotu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

: środa 19 lis 2008, 13:05
autor: Bulba
Smialismy sie wczoraj z Calineczka, ze gdyby wsadzic P7 lub MC-E
to mozna by z grotu calkiem zrezygnowac :D

: środa 19 lis 2008, 14:15
autor: Calineczka
ja się wciąż upieram żebys zrobił podświetlenie bezcieniowe, taki pierscionek z LEdów wokół grota :mrgreen:

: środa 19 lis 2008, 14:40
autor: Bulba
Bezcieniowe toto nie bedzie, ale pomysl fajny.
mostek juz kupilem, w sobote na gieldzie kupie kilka garsci wszelakiej masci diodek
i sie pokombinuje :)

: środa 19 lis 2008, 15:09
autor: Miodosław
Jak bezcieniowo, to najlepiej 100 diod w szeregu zasilane z sieci! :-D

: piątek 28 lis 2008, 17:01
autor: bartex
Dzisiaj wsadziłem diode 10mm białą do lutownicy i szczerze nie polecam :neutral: Światło jest za bardzo skupione i za bardzo zimna barwa, szczerze nie da sie tak lutować ;P W dodatku dioda "mruga" bardzo szybko, co może męczyć wzrok po paru minutach lutowania. :wink:

: piątek 28 lis 2008, 17:46
autor: Bulba
A jakie do lutowania powinno byc ? Przeciez masz widziec co lutujesz a nie co jest obok :)
A miga sobie 50 razy na sekunde, bez wyprostowania to normalne :)

: piątek 28 lis 2008, 18:45
autor: bartex
To co jest obok to też powinienem widzieć :razz: Spróbuj sobie z takiem skupionym światłem lutować, ja nie bardzo tak lubie :smile:
PS. myślałem że na żaróweczkę idzie prąd stały, jednak sie myliłem, i tak jak mówisz-dlatego mrugało :)

: piątek 28 lis 2008, 18:54
autor: MariuszB.
Zastosuj diodki prostownicze i po problemie :wink:

: piątek 28 lis 2008, 19:13
autor: bartex
Nawet nie wiedziałem że takie są :wink: Choć i tak nie odpowiada mi barwa diodek, powinna być ciepła, a barwy ciepłej w LEDach jeszcze nie widziałem, moze są? ;)

: piątek 28 lis 2008, 19:46
autor: MariuszB.
Bartex.... na barwę diody nikt nie ma wpływu oprócz.....producenta :razz: a na rozproszenie światła jest metoda, wystarczy że pilniczkiem spiłujesz czubek diody :grin:

EDIT.

Przeczytaj jeden z powyższych postów napisany przez Miodosława, pisze wyraźnie co zastosować żeby dioda nie mrugała, nie czytałeś :?: :?: