Restrykcje nie - cenowe.
Restrykcje nie - cenowe.
Witajcie.
Od kilku dni przeglądam forum, ale nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, więc postanowiłem założyć ten temat. Jeśli gdzieś padły już odpowiedzi na moje pytania to proszę nie kamienujcie tylko dajcie linka
Otóż planuję kupić lampkę rowerową ( a w zasadzie cały komplet - przód i tył ).
Lampka miała by być do jazdy zarówno po drogach jak i bezdrożach ( ścieżki rowerowe i piesze, oraz różnego rodzaju parki/lasy itp. również z pominięciem ścieżek ).
No i teraz zaczynają się schody...
Przy przeglądaniu ofert na jedynym słusznym portalu aukcyjnym zwróciłem uwagę że 99% dostępnych tam świecidełek to zwykłe ręczne latarki wyposażone w uchwyt do montowania na kierownicy… jakoś nie jestem przekonany do tego sposobu montowania. Obawiam się że przy troszkę gorszym terenie latarka najzwyczajniej w świecie wyleci z mocowania. Zadaję sobie sprawę że są uchwyty i „uchwyty”, ale jakoś większym zaufaniem darzę światełka mocowane obejmami na stałe ( jak np. Fandyfire X2 )do kierownicy , lub przynajmniej na jakimś zatrzasku.
Druga rzeczą którą nie daje mi spokoju jest zasilanie. Prawie wszystkie światełka które spotkałem na tym forum zasilane są akumulatorkami lion. Niestety. Niestety dla mnie, ponieważ nawigacja którą użytkuję w trakcie jazdy pracuje na akumulatorkach NiMh ( AA ) więc bardzo pożądaną cechą moich przyszłych lampek byłaby praca właśnie na takim zasilaniu – jedna ładowarka i jeden rodzaj akumulatorków. Dodatkowym niewątpliwym plusem takiego zasilania byłaby możliwość wsadzenia w lampkę zwykłych baterii paluszków w razie „emergency”, co jest nie do pogardzenia, biorąc pod uwagę to że nie raz zdarzają mi się wycieczki po 4+ godzin.
No i cena … W temacie zaznaczyłem że nie jest to kryterium. Może się poprawię – nie jest to główne kryterium. Nie mniej jednak nie chciałbym wydać więcej na lampkę niż na rower
Sugerując się kilkunastoma sygnaturkami użytkowników forum myślę że mogę napisać tak: Szukam oświetlenia do mojego keszerskiego dwukołowca
Jakie są dojazdy do niektórych keszy to wiadomo .... jak również wiadomo że nie raz człowiek nie jest w stanie stwierdzić ile czasu mu zajmie wycieczka, jak się wpadnie w ciąg keszowy ...
Nie będę ukrywał że w dziedzinie oświetlenia rowerowego zatrzymałem się na etapie gdzie szczytem potrzeb była taka lampka :
więc proszę o wyrozumiałość i sprostowanie jeśli w którymś miejscu napisałem jakąś bzdurę.
Dzięki serdeczne za wszystkie odpowiedzi i podpowiedzi .
Pozdrawiam
Piotrek
edit: literówka
Od kilku dni przeglądam forum, ale nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, więc postanowiłem założyć ten temat. Jeśli gdzieś padły już odpowiedzi na moje pytania to proszę nie kamienujcie tylko dajcie linka
Otóż planuję kupić lampkę rowerową ( a w zasadzie cały komplet - przód i tył ).
Lampka miała by być do jazdy zarówno po drogach jak i bezdrożach ( ścieżki rowerowe i piesze, oraz różnego rodzaju parki/lasy itp. również z pominięciem ścieżek ).
No i teraz zaczynają się schody...
Przy przeglądaniu ofert na jedynym słusznym portalu aukcyjnym zwróciłem uwagę że 99% dostępnych tam świecidełek to zwykłe ręczne latarki wyposażone w uchwyt do montowania na kierownicy… jakoś nie jestem przekonany do tego sposobu montowania. Obawiam się że przy troszkę gorszym terenie latarka najzwyczajniej w świecie wyleci z mocowania. Zadaję sobie sprawę że są uchwyty i „uchwyty”, ale jakoś większym zaufaniem darzę światełka mocowane obejmami na stałe ( jak np. Fandyfire X2 )do kierownicy , lub przynajmniej na jakimś zatrzasku.
Druga rzeczą którą nie daje mi spokoju jest zasilanie. Prawie wszystkie światełka które spotkałem na tym forum zasilane są akumulatorkami lion. Niestety. Niestety dla mnie, ponieważ nawigacja którą użytkuję w trakcie jazdy pracuje na akumulatorkach NiMh ( AA ) więc bardzo pożądaną cechą moich przyszłych lampek byłaby praca właśnie na takim zasilaniu – jedna ładowarka i jeden rodzaj akumulatorków. Dodatkowym niewątpliwym plusem takiego zasilania byłaby możliwość wsadzenia w lampkę zwykłych baterii paluszków w razie „emergency”, co jest nie do pogardzenia, biorąc pod uwagę to że nie raz zdarzają mi się wycieczki po 4+ godzin.
No i cena … W temacie zaznaczyłem że nie jest to kryterium. Może się poprawię – nie jest to główne kryterium. Nie mniej jednak nie chciałbym wydać więcej na lampkę niż na rower
Sugerując się kilkunastoma sygnaturkami użytkowników forum myślę że mogę napisać tak: Szukam oświetlenia do mojego keszerskiego dwukołowca
Jakie są dojazdy do niektórych keszy to wiadomo .... jak również wiadomo że nie raz człowiek nie jest w stanie stwierdzić ile czasu mu zajmie wycieczka, jak się wpadnie w ciąg keszowy ...
Nie będę ukrywał że w dziedzinie oświetlenia rowerowego zatrzymałem się na etapie gdzie szczytem potrzeb była taka lampka :
więc proszę o wyrozumiałość i sprostowanie jeśli w którymś miejscu napisałem jakąś bzdurę.
Dzięki serdeczne za wszystkie odpowiedzi i podpowiedzi .
Pozdrawiam
Piotrek
edit: literówka
Z tego uchwytu lampka nie wypadła mi jeszcze, nawet jak zaliczyłem glebę (no chyba tylko jak podczas lotu dostała z kolanka)
Ta ładowarka całkiem dobrze się sprawuję
akumulatorki kupisz od kolegi
Woytazo
A latarka którą docenisz nie tylko na rowerze, a na pewno podczas szukania Geocache i w miarę w przystępnej cenie:
Convoy C8
Ta ładowarka całkiem dobrze się sprawuję
akumulatorki kupisz od kolegi
Woytazo
A latarka którą docenisz nie tylko na rowerze, a na pewno podczas szukania Geocache i w miarę w przystępnej cenie:
Convoy C8
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
1 sprawa: zapomnij o zasilaniu z AA.
Wszystkie mocniejsze latarki są zasilane z ogniw li-ion.
Takie ogniwa mają kilka razy wiecej energii niż akumulatorki AA, co zapewni Ci dłuższy czas pracy przy większej ilości światła.
Ładowarka w Polsce dobrej jakości to cena 30 zł + ogniwa w sklepiku forumowym po kilka zł.
2 sprawa:
Nawet najpostszy uchwyt za 10 zł zapewni ci odpowiednią stabilność latarki. Wystarczy mniej wiecej ocenić środek cieżkości latarki i w tym miejscu wsadzić do uchwytu.
Ja polecam prosty bez żadnych regulacji kąta, która z czasem nabiera luzów
http://www.fasttech.com/products/1630/1 ... r-bicycles
Mam 2 takie uchwyty i ostatnio po jeździe po lesie zcentrowałem koło a latarki ani drgnęły.
Jaki masz budżet i czy przewidujesz zakupy za granicą czy tylko w Polsce?
1 gotowa latarka nie zapewni ci tak zróżnicowanego oświetlenia jakiego wymagasz, bo albo ją ustawisz tak żeby nie świeciła kierowcom z naprzeciwka po oczach (ustawienie na szose) i będzie wtedy mały zasięg widzenia ( kilka metrów do przodu) albo ustawisz ją tak żeby świeciła dalej ( ustawienie do lasu ) ale będzie oślepiać wtedy wszystkich z naprzeciwka.
Ja u siebie mam to rozwiązane w ten sposób że mam 2 latarki:
Do świateł krótkich Solarforce L2P z odcięciem wiązki żeby nie razić nikogo.
Do długich Ultrafire C8 + włacznik na kabelku pociągnięty pod kciuka.
Wszystkie mocniejsze latarki są zasilane z ogniw li-ion.
Takie ogniwa mają kilka razy wiecej energii niż akumulatorki AA, co zapewni Ci dłuższy czas pracy przy większej ilości światła.
Ładowarka w Polsce dobrej jakości to cena 30 zł + ogniwa w sklepiku forumowym po kilka zł.
2 sprawa:
Nawet najpostszy uchwyt za 10 zł zapewni ci odpowiednią stabilność latarki. Wystarczy mniej wiecej ocenić środek cieżkości latarki i w tym miejscu wsadzić do uchwytu.
Ja polecam prosty bez żadnych regulacji kąta, która z czasem nabiera luzów
http://www.fasttech.com/products/1630/1 ... r-bicycles
Mam 2 takie uchwyty i ostatnio po jeździe po lesie zcentrowałem koło a latarki ani drgnęły.
Jaki masz budżet i czy przewidujesz zakupy za granicą czy tylko w Polsce?
1 gotowa latarka nie zapewni ci tak zróżnicowanego oświetlenia jakiego wymagasz, bo albo ją ustawisz tak żeby nie świeciła kierowcom z naprzeciwka po oczach (ustawienie na szose) i będzie wtedy mały zasięg widzenia ( kilka metrów do przodu) albo ustawisz ją tak żeby świeciła dalej ( ustawienie do lasu ) ale będzie oślepiać wtedy wszystkich z naprzeciwka.
Ja u siebie mam to rozwiązane w ten sposób że mam 2 latarki:
Do świateł krótkich Solarforce L2P z odcięciem wiązki żeby nie razić nikogo.
Do długich Ultrafire C8 + włacznik na kabelku pociągnięty pod kciuka.
- lord_craven
- Posty: 415
- Rejestracja: środa 27 lut 2013, 12:32
- Lokalizacja: Leżajsk
Uchwyt taki jak koledzy wyżej podawali zapewni Ci stabilne i bezpieczne mocowanie latarki. Ewentualnie coś takiego: http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?p=120688#120688 i masz dodatkowe zabezpieczenie.
A na tył chyba nic lepszego nie kupisz jak: http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=3882
A na tył chyba nic lepszego nie kupisz jak: http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=3882
Mactroniki: HLS-K1 mod by ElSor, EPIC HLS-NL3, BPM-2SL Walle.
SF L2P mod by Greg i FandyFire UV-S5 mod by Dariusz70
SF L2P mod by Greg i FandyFire UV-S5 mod by Dariusz70
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=10965 Tutaj opis projektu ciekawej lampki rowerowej, jeżeli będziesz zainteresowany rozmawiaj z Midim.
Jego niektóre dotychczasowe projekty na jego stronie: http://midiled.pl/
Jeżeli coś ma być jasne i długo świecić, to byś musiał mieć siatkę AA tak, że raczej się nie opłaca trzymanie się kurczowo Ni-Mh.
Do świecenia pełną/prawie pełną mocę jednej diody XM-L przez godzinę trzeba jednego pojemnego ogniwa li-ion 18650 (przynajmniej 3000mAh) - co odpowiada przynajmniej 3 AA. Łatwo policzyć, że do świecenia dwoma diodami XM-L (dobry początek na rower) przez 5h potrzebujemy pakietu na 10sztuk 18650, albo z 35sztuk AA... I właśnie dlatego wszystkie mocne/jasne latarki są na 18650. (no i dodatkowo przez możliwość rozładowywania jednego takiego ogniwa prądem 3A, co w przypadku AA było by raczej mało rozsądne.
Pozdrawiam Kuba
[ Dodano: 4 Wrzesień 2013, 17:49 ]
No i 18650 możemy łatwiej szybko naładować niż AA. Mniej się grzeją przy ładowaniu.
Jego niektóre dotychczasowe projekty na jego stronie: http://midiled.pl/
Jeżeli coś ma być jasne i długo świecić, to byś musiał mieć siatkę AA tak, że raczej się nie opłaca trzymanie się kurczowo Ni-Mh.
Do świecenia pełną/prawie pełną mocę jednej diody XM-L przez godzinę trzeba jednego pojemnego ogniwa li-ion 18650 (przynajmniej 3000mAh) - co odpowiada przynajmniej 3 AA. Łatwo policzyć, że do świecenia dwoma diodami XM-L (dobry początek na rower) przez 5h potrzebujemy pakietu na 10sztuk 18650, albo z 35sztuk AA... I właśnie dlatego wszystkie mocne/jasne latarki są na 18650. (no i dodatkowo przez możliwość rozładowywania jednego takiego ogniwa prądem 3A, co w przypadku AA było by raczej mało rozsądne.
Pozdrawiam Kuba
[ Dodano: 4 Wrzesień 2013, 17:49 ]
No i 18650 możemy łatwiej szybko naładować niż AA. Mniej się grzeją przy ładowaniu.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
A nawet więcej .marmez pisze:
Do świecenia pełną/prawie pełną mocę jednej diody XM-L przez godzinę trzeba jednego pojemnego ogniwa li-ion 18650 (przynajmniej 3000mAh) - co odpowiada przynajmniej 3 AA.
Bo np w jednym NCR1650A (zielone ogniwo 3100mAh czyli 3,1Ahx3,7V=11,47Wh możliwości zmagazynowania energii) mieści się np przyzwoitych aku AA Eneloop (2000mAh czyli 2Ahx1,2V=2,4Wh możliwości zmagazynowania energii ) dokładnie tyle samo energii co w 4,8 szt Eneloop . Dlatego ja to nie mam sentymentu do tego zasilania i jeśli chodzi o lampki w rowerze to tylko zasilanie Li-ion lub inne litowe . Co zresztą każdemu polecam .
Technologia Ni-MH to już dla mnie przeżytek i jeśli muszę coś zasilić z takiego źródła to uznaję tylko eneloopy - to sprawa 1wsza. 2ga to jak już koledzy wyżej wspomnieli ogniwo 18650 ma większą pojemność i mniejszą wagę niż odpowiedniki w technologii Ni-MH dlatego jestem nawet za tym, żeby ta technologia weszła praktycznie wszędzie Sam kiedyś przerobiłem swoją myszkę bezprzewodową właśnie na li-ion z jakiegoś starego telefonu i zamiast ładować co 2 tygodnie zapominam o tym na 2 miesiące
Co do uchwytu to także takowy posiadam i nie widzę opcji ażeby latarka mogła z niego wypaść nawet podczas wywrotek a ostatnio podczas oswajania się z pedałami SPD takowe zaliczam.
Co do uchwytu to także takowy posiadam i nie widzę opcji ażeby latarka mogła z niego wypaść nawet podczas wywrotek a ostatnio podczas oswajania się z pedałami SPD takowe zaliczam.
Witajcie ponownie.
Przede wszystkim dziękuję wszystkim za odpowiedzi i wyprowadzenie mnie z kilku błędów, obawiam się jednak że ilość moich wątpliwości niestety nie zmalała
Zgodnie z Waszymi sugestiami i dzięki Waszym tłumaczeniom temat NiMh zweryfikowany i jako niedorzeczny został zarzucony Zdecydowanie bardziej wolę mieć więcej światła na dłużej, a baterie i tak wożę z sobą, więc parę sztuk w tą czy w tą nie zrobi mi różnicy
Lampka tylna... no cóż, tutaj po przejrzeniu forum i allegrosza chyba jedynym kandydatem jest WALLe, i jak na razie to on jest wybrańcem ....
Przód:
Dzięki Waszym zapewnieniom że z tymi uchwytami nie jest tak źle jak mi się zdawało ( a nawet jest bardzo dobrze ) wybór mi się bardzo powiększył
Jednak, zgodnie z tym co napisał smokuxx1987, wychodzi na to że dla moich zastosowań potrzebne będą dwa źródła światła...
Na kierownicy i tak już wożę GPSa, więc zastanawiam się jakie są opcje uniknięcia dwóch niezależnych źródeł światła na rzecz jednego, ale dwu soczewkowego ( tak to się pisze ? ) - tak jak w projekcie midiego ( Swoją drogą piękna lampka, ale aż boję się zapytać o cenę )
Początkowo popatrzyłem jeszcze raz na SolarStorm, ale przede wszystkim to nie wiem czy w niej jest jedno "oko" z odcięciem na szosę, a drugie " w teren", czy "jak to działa " . No i nie podoba mi się w niej to, że akumulatorki są ze sobą polutowane, więc jak padnie jeden, to trzeba rozlutowywać i składać z powrotem, dedykowana ładowarka....
Tak całkiem przy okazji zastanawiam się jak to jest rozwiązane w samochodach w światłach mijania/długie ....
Ponieważ na kesze chodzę z moją niezawodną tikką xp2, więc nie zależy mi na mobilności światełka.
Dopuszczam kupowanie poza Polska, o ile jest opcja płatności PayPalem.
No i budżet ...problem z budżetem jest następujący: Lampki muszą być dwie - dla mnie i dla żony. Na chwilę obecną chciałbym się zmieścić w 600 za obie przednie, ale jak się okaże że za 700 jest opcja na o lepsze to oczywiście nie odrzucę takiej propozycji .... Na razie na pewno nie chciałbym przekroczyć 1000 za lampki.... ale coś czuję przy lekturze tego forum ze to rzeczywiście jest "na razie"
No i na koniec tak jak poprzednio: Liczę na Waszą wyrozumiałość, odpowiedzi i podpowiedzi.
Dzięki serdeczne
Pozdrawiam
Piotrek
Przede wszystkim dziękuję wszystkim za odpowiedzi i wyprowadzenie mnie z kilku błędów, obawiam się jednak że ilość moich wątpliwości niestety nie zmalała
Zgodnie z Waszymi sugestiami i dzięki Waszym tłumaczeniom temat NiMh zweryfikowany i jako niedorzeczny został zarzucony Zdecydowanie bardziej wolę mieć więcej światła na dłużej, a baterie i tak wożę z sobą, więc parę sztuk w tą czy w tą nie zrobi mi różnicy
Lampka tylna... no cóż, tutaj po przejrzeniu forum i allegrosza chyba jedynym kandydatem jest WALLe, i jak na razie to on jest wybrańcem ....
Przód:
Dzięki Waszym zapewnieniom że z tymi uchwytami nie jest tak źle jak mi się zdawało ( a nawet jest bardzo dobrze ) wybór mi się bardzo powiększył
Jednak, zgodnie z tym co napisał smokuxx1987, wychodzi na to że dla moich zastosowań potrzebne będą dwa źródła światła...
Na kierownicy i tak już wożę GPSa, więc zastanawiam się jakie są opcje uniknięcia dwóch niezależnych źródeł światła na rzecz jednego, ale dwu soczewkowego ( tak to się pisze ? ) - tak jak w projekcie midiego ( Swoją drogą piękna lampka, ale aż boję się zapytać o cenę )
Początkowo popatrzyłem jeszcze raz na SolarStorm, ale przede wszystkim to nie wiem czy w niej jest jedno "oko" z odcięciem na szosę, a drugie " w teren", czy "jak to działa " . No i nie podoba mi się w niej to, że akumulatorki są ze sobą polutowane, więc jak padnie jeden, to trzeba rozlutowywać i składać z powrotem, dedykowana ładowarka....
Tak całkiem przy okazji zastanawiam się jak to jest rozwiązane w samochodach w światłach mijania/długie ....
Ponieważ na kesze chodzę z moją niezawodną tikką xp2, więc nie zależy mi na mobilności światełka.
Dopuszczam kupowanie poza Polska, o ile jest opcja płatności PayPalem.
No i budżet ...problem z budżetem jest następujący: Lampki muszą być dwie - dla mnie i dla żony. Na chwilę obecną chciałbym się zmieścić w 600 za obie przednie, ale jak się okaże że za 700 jest opcja na o lepsze to oczywiście nie odrzucę takiej propozycji .... Na razie na pewno nie chciałbym przekroczyć 1000 za lampki.... ale coś czuję przy lekturze tego forum ze to rzeczywiście jest "na razie"
No i na koniec tak jak poprzednio: Liczę na Waszą wyrozumiałość, odpowiedzi i podpowiedzi.
Dzięki serdeczne
Pozdrawiam
Piotrek
Piostu pisze:Tak całkiem przy okazji zastanawiam się jak to jest rozwiązane w samochodach w światłach mijania/długie ....
włókno "mijania" ma odbłyśnik i świeci w górę reflektora, czyli po odbiciu światło trafia na dół, a włókno "drogowe" bez przeszkód dociera do całej powierzchni reflektora.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Mylicie pojęcia.
H4 (ta na górze) ma dwa wlókna i ona "robi" za długie/krótkie (2 w jednym).
H7 (ta niżej) robi albo za długie albo za krótkie zależy gdzie jest włożona i tu własnie pierwszorzędną rolę gra odbłyśnik.
H4 już powoli zaczyna odchodzić do lamusa...
Tak mi coś dzwoni też, ze w niektórych autach krótkie są H7 to długie są H1 ale ręki nie dam sobie obciąć.
B
H4 (ta na górze) ma dwa wlókna i ona "robi" za długie/krótkie (2 w jednym).
H7 (ta niżej) robi albo za długie albo za krótkie zależy gdzie jest włożona i tu własnie pierwszorzędną rolę gra odbłyśnik.
H4 już powoli zaczyna odchodzić do lamusa...
Tak mi coś dzwoni też, ze w niektórych autach krótkie są H7 to długie są H1 ale ręki nie dam sobie obciąć.
B