www.swiatelka.pl

Cześć Wam,
znalazłem trochę wolnego czasu i wykonałem projekt latarki EDC ale też pomyślałem aby można było ją bez problemu wsadzić na rowerowy uchwyt led lensera (średnica 25mm). Specyfikacja:
- dioda XP-G zimnej barwy na podłożu aluminiowym 16mm,
- reflektor o głębokości 14mm i średnicy 18mm,
- zasilanie jednym ogniwem 18650,
- standardowy sterownik 4xAMC,
- waga to ok. 125g (bez akumulatora) - dosyć masywna ale dobrze wyważona,
- średnica w najszerszym miejscu to 31mm,
- długość to 125,5mm,
- szybka grubości 2mm z powłokami AR,
- sprężynka do plusa baterii pozłacana,
- niskooporowy włącznik typu reverse do 3A,
- materiał body to aluminium 2017A(PA6),
- piguła zintegrowana z głowicą.
Poniżej wklejam zdjęcia:



Jako wykończenie planuję albo twardą anodyzację albo piaskowanie.
Proszę o opinie.
Pozdrawiam

Sam toczyłeś? Czy gotowy wyrób?

Znajomy mi wytoczył na podstawie moich rysunków. Niestety nie posiadam tokarki w domu. Pozdrawiam.

Dobra robota. Proponuje malowanie proszkowe.

Witam
Malowanie proszkowe to kiepski pomysł, najlepiej anodować.
Szkoda, że body nie jest moletowane, wbrew pozorom, to się czasem przydaje...

Pozdrawiam

Macie może doświadczenie z piaskowaniem takich przedmiotów? Wydaje mi się, że fajnie by to wyglądało bo jednak nada trochę chropowatości i wyglądu bo faktycznie teraz wygląda zbyt surowo.

Heja

Po piaskowaniu będzie ostra powierzchnia. Lepiej wyszkiełkować.

B

Kali, ja piaskowałem latarkę. Zdjęcie gdzieś jest w otchłaniach tego forum.
Czy wyszło fajnie? Cóż, latarka wyglądała jak wykonana z betonu

Kwestia gustu wypiaskowne alu traci połysk i wygląda jak DNF wspomniał jak szary beton .

Najlepsza jest anoda , proszkowe malowanie może być problematyczne bo trzeba będzie potem czyścić gwinty.

Gwinty można zabezpieczyć, ale żadne malowanie nie da takiej trwałości jak anodyzowanie. Jest droższe ale warto

Przy anodowaniu trzeba również gwinty zabezpieczyć no i trzeba się liczyć z ew błędami w powłoce czy nawet stopieniem detalu.

Zależy chyba kto powłokę kładzie i jakiej grubości....
Druga sprawa to gatunek aluminium.....

Dobre malowanie proszkowe jest wystarczająco wytrzymałe dla latarki, gdy znajdziesz dobrego fachowca to powłoka będzie bardzo estetyczna ( np czarna drobna struktura ). Anodowanie jest też dobrym pomysłem ale nigdy nie spotkałem się by poprawnie zabezpieczono gwinty, to spowoduje problemy z kontaktem elektrycznym i latarka będzie robiła problemy w użytkowaniu. W Polsce nie spotkałem się z dobrymi fachowcami w anodowaniu, kilku ich sprawdziłem i niestety to bardziej loteria niż technologia. Proponuję na początek malowanie proszkowe, gwinty zabezpieczyć można taśmą aluminiową do klejenia wełny mineralnej w kominkach ( taka taśma klejąca alu do dostania w większych marketach ), z reguły lakiernie proszkowe posiadają różne korki i zatyczki do tego celu. Dobra powłoka proszkowa jest odporna mechanicznie, anodowanie HA III jest twardsze jednak to HA III w Polsce rzadko kiedy utrzymuje swoje parametry a aspekt estetyczny to już całkiem pominę .
Pozdrawiam serdecznie.

Dzięki za konkretne porady. W takim wypadku postaram się ją pomalować proszkowo. Nie chciałbym mieć jakichkolwiek problemów z użytkowaniem bo podczas projektowania miałem na celu bezawaryjność i solidność konstrukcji. Już wolę aby się się trochę powycierała ale działała jak należy .
Na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało OK - zauważyłem, że podcięcia przy gwintach głowicy i 'dupki' są zbyt płytkie i gwint nacina oringa - trzeba będzie poprawić.

Każdy gwint po nacięciu powinno się wygładzić drobnym papierem ściernym np gradacji 400, gołe aluminium na gwincie gdy delikatnie haczy lub nie chodzi płynnie da się dopracować zakraplając kilka kropel oleju jadalnego, potem wystarczy kilkanaście razy zakręcić i odkręcić aż zacznie pracować płynnie. Po tym zabiegu powstanie szara maź na gwincie którą wystarczy zetrzeć szmatką, taki gwint powinien już nie robić problemów.
Pozdrawiam serdecznie.