Strona 1 z 1

Szukam przedniej lampki na rower w okolicach 100 zł

: środa 21 sie 2013, 10:55
autor: popov
Hej, wiem że obok istnieje juz podobny temat, ale moje wymagania są nieco inne.

Dotychczas używałem połączenia normalnej diodówki z którąś z wersji bocialarki i rozwiązanie było zadowalające. Niestety niedawno obie lampki z powodów mechanicznych :mrgreen: odmówiły współpracy.

Cechą zasadniczą całego mojego oświetlenia było to, że wszystkie lampki były na jeden typ baterii - AAA. Zastanawiam się czy istnieją jakieś sensowne lampki w cenie +/- 100zł na ten typ baterii. Jeśli nie, to będę musiał zapewne jeszcze szukać ładowarki, ale przy sensownej propozycji powiększe swój budżet.

Szukam czegoś mechanicznie solidnego ale i szczelnego, poprzednie lampki miały problemy z przeciekami i rdzą pomimo dodatkowych uszczelek które sam dodałem. Nie chcę mieć powtórki z sytuacji kiedy mając 75 kilometrów do domu, przy badziewnej widoczności, po ciemku, w strugach deszczu, na mokrej, wąskiej, dziurawej nawierzchni musiałem się zmagać z kolumani wyprzedzających tirów bez żadnego światła przedniego.

Kolejna sprawa to tryby w jakich lampka ma działać, bardzo dobrze, żeby było ich kilka - bardzo słaby stały i ciągły pozycyjny pozwalający zaoszczędzić energię, średni do normalnego użytku i mocny do ekstremalnych sytuacji(takich jak ta powyżej) i jazdy w terenie. Więcej trybów to dodatkowa zaleta, ale jeśli lampka bez trybów będzie dobra to po prosut tak jak poprzednio załatwię sobie drugą pozycyjną.

Trzecia sprawa to sposób montażu, możliwe że będę używał światełka naprzemiennie w kilku rowerach, więc coś o możliwie łatwym montażu i demontażu(ale jednocześnie solidnie trzymające się ramy!) to kolejny atut.

Dobrze by było gdybym znał szczegóły techniczne, takie jak jak najbardziej naturalna barwa światła, odpowiednie skupisko, długość działania w stosunku do dawanego światła itp.

Zasadniczo wolę kupić coś sprawdzonego jak bocialarka, czytam o Convoyach ale zasadniczo nie mam rozeznania w obecnej sytuacji. Samodzielne budowanie odpada, ale z miłą chęcią mogę jednak kupić coś przez kogoś już zmodowanego.

Pozdrawiam.

PS. Decydującym czynnikiem jest jakość lampki, a nie żadna z powyższych cech.

: środa 21 sie 2013, 11:13
autor: skaktus
Czegoś nie rozumiem - chcesz aby lampki było na baterie AAA i wymagasz od nich jazdy przez 75 km ? Przez taką trasę wymienisz z dwa komplety baterii. Lepiej pomyśl nad akumulatorem typu 18650 - zgromadzi on dużo więcej energii niż AAA.

Do tego skoro śmigasz rowerem to może lepiej celować w lampę typowo rowerową ? Osobiście mogę polecić FandyFire X2. Jedynie co byś przy niej musiał pomyśleć to uszczelnienie akumulatorów, np w bidonie.

X2 w najwyższym trybie działa koło 1,5 godziny, w trybie średnim koło 3 - 4, w minimalnym koło 8.

: środa 21 sie 2013, 11:23
autor: Tomek11
http://www.fasttech.com/search?FandyFire%20X2

Tak na szybko to cena samej lampki ląduje sporo powyżej 100 zł a osprzęt do niej podniesie to do ok 200 zł :(

Edit: Nie doczytałem opisu latarki. Ona ma już zasobnik i ładowarkę.
Trzeba kupić tylko 4 x18650 :)

Ktoś taką ma ?

: środa 21 sie 2013, 18:16
autor: popov
Pytanie moje więc takie, ile czasu po naładowaniu te baterie 18650 trzymają samodzielnie. Chodzi mi o to żeby móc na przykład zabrać kilka kompletów naładowanych baterii na kilka dni i po prostu je wymienić. O to głównie mi chodzi z bateriami AAA że są łatwo dostępne i w każdej chwili można je przełożyć nawet jak się gdzieś pojedzie na kilka dni. Do tego nie wiem które z bateryjek 18650 są dobre, cenowo widzę spore różnice w tych samych modelach.

FandyfireX2 lampka ładna, zastanawia mnie możliwość zamontowania jej na mostku, z tego co widać standardowy uchwyt jest tylko na kierownicę. Poza tym z bateriami cena kompletu zapewne przekroczy 200zł.

: środa 21 sie 2013, 18:24
autor: maciex93
Ogniwa 18650 praktycznie nie mają efektu samorozładowania, po naładowaniu trzymają bardzo dobrze, nawet po miesiącu można je włożyć do latarki i będzie działać jak by nigdy nic.

: środa 21 sie 2013, 20:04
autor: marmez
Czesc

Sprawdziee jeszcze raz dobrze, mi sie wydaje, ze X2 sprzedawane jest juz z aku... Spytajcie posiadacza, Skaktusa chyba ;) albo poszukajcie na forum, bo wlasnie wydaje mi sie, ze on pisal, ze to zestaw gotowy za 130zl okolo....

: środa 21 sie 2013, 20:55
autor: Grześ
Tomek11 pisze:Edit: Nie doczytałem opisu latarki. Ona ma już zasobnik i ładowarkę.
Trzeba kupić tylko 4 x18650 :)
Dalej nie doczytałeś. :razz:
Package Contents 1*Bike Light, 1*Battery Pack, 1*Battery Holster, 1*US Plug Battery Charger, 2*Spare O-rings, 1*User Manual (Chinese/English)

: środa 21 sie 2013, 21:20
autor: Tomek11
Już zaczynam na nią składać .... chyba że cos lepszego znajdę :)

: środa 21 sie 2013, 21:48
autor: popov
A ogniwka jakie dokupic jako zapasowe? Woytazo widzę że ma spory zasób, ale nawet spośród nich...?

: środa 21 sie 2013, 23:45
autor: Tomek11
Jeśli zamierzasz dłuzsze wyprawy urządzać to warto abyś pomyślał nad lepszymi aku lub połaczonymi w większy pakiet równolegle.
Da to mniejsze pobory jednostkowe i dłuższą pracę aku. Zamiast 4 od razu pakiet z 8 lub 12 szt.

: czwartek 29 sie 2013, 11:29
autor: rjan
To mój pierwszy post na tym forum, więc na początek chciałbym się przywitać - witam :) Szukam jakiegoś rozwiązania no oświetlenie moich rowerów i cieszę się, że znalazłem to bardzo ciekawe miejsce :)

Teraz na temat. Czy można w jakiś łatwy sposób podpiąć FandyFire X2 do dynamo w piaście? Nie znam się za bardzo na elektronice (chociaż coś tam sobie polutować potrafię ;) ) i nie wiem, czy dałoby się to przyzwoicie pożenić.

Pozdrawiam

: czwartek 29 sie 2013, 13:26
autor: bandit
Oczywiście wszystko jest już w "pakiecie". Gotowy zestaw do świecenia.
Jak ktoś potrzebuje lepsze ogniwa, zawsze można sobie zrobić 2 pakiet, w zależności od potrzeb.
Jedynie rozkręcić i sprawdzić co jest pod ledami. U mnie do poprawki było.
Po przesmarowaniu i ulepszeniu chłodzenia, lampka bardzo szybko się nagrzewa.
Ja jeszcze będę ją modował. Zmiana jednej soczewki na kolimator i szybki z powłokami AR.
Driver też do poprawki, bądź wymiany. Ale to już na później sobie zostawię :-)
Ogniwa również na jakiś czas starczą, jak padną to się wymieni na lepszy pakiet. Elektronikę zostawię i zgrzeje na nowo pakiet.
Lampka zdecydowanie warta tych 40 $. Bardzo dobry stosunek ceny do jakości.

: czwartek 29 sie 2013, 15:30
autor: MardoQ
rjan pisze: Teraz na temat. Czy można w jakiś łatwy sposób podpiąć FandyFire X2 do dynamo w piaście? Nie znam się za bardzo na elektronice (chociaż coś tam sobie polutować potrafię ;) ) i nie wiem, czy dałoby się to przyzwoicie pożenić.
Witaj na forum

Nie da się podłączyć tej lampki pod danami z kilku powodów.
Najprościej dlatego, że dynamo nie ma tyle mocy żeby zasilić lampkę.
Bardzo prawdopodobne, że nie będzię zgadzało napięcie (lampka 7,2V prąd stały, dynami najczęściej prąd zmienny)

No i jak się zatrzymasz, to nie ma zasilania i lampka się wyłącza całkiem. Żeby ją uruchomić, należałoby co chwilę klikać wyłącznik. Bo tam jest elektroniczne sterowanie, a nie typowy wł/wył

: czwartek 29 sie 2013, 21:24
autor: marmez
Teoretycznie można by podłączyć takie dynamo do jakiejś ładowarki, która by doładowywała podczas jazdy pakiet ogniw... Tylko gotowej takiej ładowarki raczej nie ma, dynamopiasta daje bardzo różne napięcie w zależności od prędkości. Możliwe, że były by jakieś przetwornice, które by to napięcie jakoś stabilizowały (i potem by je można wykorzystać w ładowarce) - niestety to daje kolejne straty. Ciężki temat, ale nie niemożliwy do zrealizowania.

No i to co napisał przedmówca, dynamopiasta nie ma aż tak dużej mocy, żeby zapewnić ładowanie przy świeceniu na max, ale cośtam by doładowało - przedłużyło czas jazdy - szczególnie na niższych trybach świecenia.

: czwartek 29 sie 2013, 21:39
autor: bandit
Poczytajcie sobie na forum, w tym dziale na temat podłączenia dynama wbudowanego w piastę. Było kilka tematów, nawet Edim zrobił odpowiednią przetwornicę.
Co z tego wyszło, tego już nie pamiętam. Nie śledziłem tego wątku.