Ładowarka BC-700
: piątek 02 sie 2013, 12:56
Od jakiegoś czasu jestem tzw. szczęśliwym posiadaczem i użytkownikiem tytułowego urządzenia.
Przypuszczam, że jest wiele osób, które zastanawia się tak jak i ja się zastanawiałem czy warto kupić inną, lepszą, właśnie tą ładowarkę. Otóż warto. Bo to się najzwyczajniej opłaca, zwraca.
Zrefreszowałem już kilka kompletów akumulatorów, które wcześniej tytułowałem mianem "już chyba do niczego". Dzięki tej właśnie ładowarce otrzymały drugą młodość. Mało tego. Ja nie musiałem wydawać kolejnych pieniędzy na kolejne czwórki, a co najważniejsze środowisko odetchnęło i greenpeace się cieszy.
Pytanie nasuwa się retoryczne i niemiłe. Czy producenci akumulatorów świadomie robią nas w konia, że wciskają nam do zestawów siermiężne urządzenia (ładujące zwykle bardzo wysokimi prądami), które powodują jedynie, że zmuszeni jesteśmy do kupna kolejnych, nowych pakietów.
Przypuszczam, że jest wiele osób, które zastanawia się tak jak i ja się zastanawiałem czy warto kupić inną, lepszą, właśnie tą ładowarkę. Otóż warto. Bo to się najzwyczajniej opłaca, zwraca.
Zrefreszowałem już kilka kompletów akumulatorów, które wcześniej tytułowałem mianem "już chyba do niczego". Dzięki tej właśnie ładowarce otrzymały drugą młodość. Mało tego. Ja nie musiałem wydawać kolejnych pieniędzy na kolejne czwórki, a co najważniejsze środowisko odetchnęło i greenpeace się cieszy.
Pytanie nasuwa się retoryczne i niemiłe. Czy producenci akumulatorów świadomie robią nas w konia, że wciskają nam do zestawów siermiężne urządzenia (ładujące zwykle bardzo wysokimi prądami), które powodują jedynie, że zmuszeni jesteśmy do kupna kolejnych, nowych pakietów.