www.swiatelka.pl

Witam.

Wczoraj pierwszy raz w życiu z musu ustawiłem pakiet 4s2p do ładowania za pomocą Mystery Charger. Prąd ładowania 1A. Całość była ładowana ponad 5 godzin. Według odczytu pojemność 5500 mAh, coś za dużo, tym bardziej że pakiet pochodzi z akumulatora laptopa i ma jakieś 4 lata. Co mnie zaniepokoiło - cały pakiet był gorący. Napięcie według Mystery na koniec ładowania wynosiło 16,8V czyli wszystko się zgadza.

Nigdy nie miałem takiego problemu, macie jakieś wskazówki ?

Ładowałeś z podłączonym balanserem i program był ustawiony na balansowanie?
Pomierz napięcia na pojedyńczych celach, jeśli nie przekraczają 4.2 to nie ma się czym martwić bo zawsze pojemność jaką pokazuje ładowarka przy ładowaniu jest większa od tej przy rozładowaniu.

Może to wina pakietu? Miałem kilka razy przypadek akumulatorów które nie chciały skończyć się ładować. Po prostu w fazie CV prąd najpierw malał, a później ponownie rósł. Napięcie się nie zmieniało, akumulator robił za grzałkę, pojemność na ładowarce rosła, końca ładowania nie było. Zjawisko głównie obserwowałem przy akumulatorach ołowiowych, ale one również są ładowane dwufazowo CC-CV. Ja w takiej sytuacji próbuję przywrócić akumulator do porządku poprzez szybkie cykle rozładowania/ładowania sporym prądem. Zazwyczaj pomaga.

Najprawdopodobniej Twój akumulator jest zużyty. Ogniwa mają dużą pojemność, ale także wysoką rezystancję wewnętrzną. Nie będą chciały się naładować do 4,2V, a nawet jeśli naładują się napięcie szybkospadnie poniżej 4,1V

pzdr
upek