Raysoon R-001 CREE XM-L T6 450lm 3-Mode White Diving Flashli
: środa 10 lip 2013, 13:36
Tu link do DX.
Latarka ma 2 poziomy świecenia (ze zgrubnych pomiarów wynika, że 100%-30%) + migotanie.
Włączanie: dokręcenie do końca
Wyłączanie: odkręcenie ok. pół obrotu (1-2mm)
Przełączanie trybów: wyłączenie na chwilę.
W komplecie szeroki pasek na rzep (da się na rękę założyć, ale wątpię czy na piankę 7mm i moją łapę wejdzie) i sznurek na końcu latarki.
Uszczelnienie na 2 oringach, nawet nasmarowanych, ale wewnętrzna powierzchnia zakrętki ma nierówności - nie wiem, czy to nie będzie ciekło.
W środku jest moduł D26 (czyli typowa "piguła" z chińskich latarek) z diodą LED Cree XM-L i dający prąd w diodę ok. 1,4A (czyli te 400lm z hakiem powinno być).
To, co bym poprawił (i pewnie to zrobię):
- styki między baterią a modułem (jest stalowa sprężyna na module, rurka aluminiowa i sprężyna na końcu korpusu - tam wszędzie mogą być straty energii
- chłodzenie. Na naładowanym ogniwie w diodę idzie ok. 4W, a moduł chłodzi jedynie powietrze wewnątrz obudowy oraz rurka (poprzez punktowy styk ze sprężyną)
- powierzchnię styku z oringami
Plusy:
- prostota budowy i łatwość serwisowania
- 400+ lumenów
- zasilanie 18650
- dobre skupienie (porównywalne z Convoy M1 1,4A/XM-L; podobnie jak ilość światła)
- możliwość wymiany modułu (np. na IR czy UV - mogą być ciekawe efekty pod wodą)
Minusy:
- marne chłodzenie (pod wodą powinno być OK, ale nad woda lepiej jej nie włączać na długo w trybie max)
- nierówności wewnętrznej powierzchni zakrętki
- leciutko ciemniejszy (niż obwódka) środek "spot"-a
Ogólna ocena: za $15,30 to dobry zakup.
W PL latarki porównywalne co do ilości światła to koszt 200-250 zł (ale - trzeba zauważyć - będą miały korpus z aluminium, a nie z tworzywa).
Mam zamiar popływać z nią w ciągu najbliższych tygodni, więc dam znać, jak się sprawuje.
[ Dodano: 30 Lipiec 2013, 23:39 ]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=ZZ90EDgTdCE[/youtube]
Latarka ma 2 poziomy świecenia (ze zgrubnych pomiarów wynika, że 100%-30%) + migotanie.
Włączanie: dokręcenie do końca
Wyłączanie: odkręcenie ok. pół obrotu (1-2mm)
Przełączanie trybów: wyłączenie na chwilę.
W komplecie szeroki pasek na rzep (da się na rękę założyć, ale wątpię czy na piankę 7mm i moją łapę wejdzie) i sznurek na końcu latarki.
Uszczelnienie na 2 oringach, nawet nasmarowanych, ale wewnętrzna powierzchnia zakrętki ma nierówności - nie wiem, czy to nie będzie ciekło.
W środku jest moduł D26 (czyli typowa "piguła" z chińskich latarek) z diodą LED Cree XM-L i dający prąd w diodę ok. 1,4A (czyli te 400lm z hakiem powinno być).
To, co bym poprawił (i pewnie to zrobię):
- styki między baterią a modułem (jest stalowa sprężyna na module, rurka aluminiowa i sprężyna na końcu korpusu - tam wszędzie mogą być straty energii
- chłodzenie. Na naładowanym ogniwie w diodę idzie ok. 4W, a moduł chłodzi jedynie powietrze wewnątrz obudowy oraz rurka (poprzez punktowy styk ze sprężyną)
- powierzchnię styku z oringami
Plusy:
- prostota budowy i łatwość serwisowania
- 400+ lumenów
- zasilanie 18650
- dobre skupienie (porównywalne z Convoy M1 1,4A/XM-L; podobnie jak ilość światła)
- możliwość wymiany modułu (np. na IR czy UV - mogą być ciekawe efekty pod wodą)
Minusy:
- marne chłodzenie (pod wodą powinno być OK, ale nad woda lepiej jej nie włączać na długo w trybie max)
- nierówności wewnętrznej powierzchni zakrętki
- leciutko ciemniejszy (niż obwódka) środek "spot"-a
Ogólna ocena: za $15,30 to dobry zakup.
W PL latarki porównywalne co do ilości światła to koszt 200-250 zł (ale - trzeba zauważyć - będą miały korpus z aluminium, a nie z tworzywa).
Mam zamiar popływać z nią w ciągu najbliższych tygodni, więc dam znać, jak się sprawuje.
[ Dodano: 30 Lipiec 2013, 23:39 ]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=ZZ90EDgTdCE[/youtube]