Lampka przednia do około 50-60zł.
Lampka przednia do około 50-60zł.
Cześć!
Przez te ostatnie upały nasza grupa rowerowa uznała, że będziemy jeździć tylko w nocy (od 18 do 1:00).
Ogólnie jeździmy po górskich ścieżkach rowerowych i przydałoby się cokolwiek widzieć
Co myślicie o tych zestawach?:
http://allegro.pl/latarka-cree-q5-1000- ... 64378.html
http://allegro.pl/latarka-rowerowa-200w ... 72286.html
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!
Przez te ostatnie upały nasza grupa rowerowa uznała, że będziemy jeździć tylko w nocy (od 18 do 1:00).
Ogólnie jeździmy po górskich ścieżkach rowerowych i przydałoby się cokolwiek widzieć
Co myślicie o tych zestawach?:
http://allegro.pl/latarka-cree-q5-1000- ... 64378.html
http://allegro.pl/latarka-rowerowa-200w ... 72286.html
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!
Cześć,
Obie lampki to badziew, z nierealnymi parametrami, bardzo dużo im brakuje do "MOCY 1000 LUMENÓW" i "LED 200W" "potężny strumień światła " to wszystko kłamstwa.
"200W CREE LED LUXEON Q5" to już w ogóle jakaś masakra i wesoła twórczość sprzedającego.
Porządna, stosunkowo tania lampka na rower to convoy s2, poszukaj na forum info o tym modelu.
Obie lampki to badziew, z nierealnymi parametrami, bardzo dużo im brakuje do "MOCY 1000 LUMENÓW" i "LED 200W" "potężny strumień światła " to wszystko kłamstwa.
"200W CREE LED LUXEON Q5" to już w ogóle jakaś masakra i wesoła twórczość sprzedającego.
Porządna, stosunkowo tania lampka na rower to convoy s2, poszukaj na forum info o tym modelu.
Cześć
Jeżeli kupisz którąś z tych latarek to szybko tutaj wrócisz, że nie działa, albo po prostu będzie cię niezadawalać i będziesz jeszcze raz wydawał pieniądze. No i ogólnie ZOOMy nie są za dobre na rower, lepszy jest reflektor OP (teksturowany), albo odpowiedni kolimator, dzięki niemu widzimy i daleko i blisko, mnie więcej równo oświetlone, cudów nie ma w tych cenach, ale jest bez porównania lepiej niż z ZOOMem.
Najtańszy sensowny zestaw oświetlania na przód do roweru to (akutalnie) Convoy S2 (1,4A albo 2,1A), ładowarka na dwa ogniwa, + dwa ogniwa NCR 3100mAh z Fasttech.com (albo taniej ogniwa po 3 albo 5zł z naszego sklepiku od woytazo). Całość zamyka się około 100zł.
Poczytaj dokładnie ten wątek:
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=10529
i inne w nim linkowane. Jeżeli tam nie będzie linków do tego co wymieniam powyżej, to mogę poszukać później, ale sądzę, że są.
Pozdrawiam
marmez
Jeżeli kupisz którąś z tych latarek to szybko tutaj wrócisz, że nie działa, albo po prostu będzie cię niezadawalać i będziesz jeszcze raz wydawał pieniądze. No i ogólnie ZOOMy nie są za dobre na rower, lepszy jest reflektor OP (teksturowany), albo odpowiedni kolimator, dzięki niemu widzimy i daleko i blisko, mnie więcej równo oświetlone, cudów nie ma w tych cenach, ale jest bez porównania lepiej niż z ZOOMem.
Najtańszy sensowny zestaw oświetlania na przód do roweru to (akutalnie) Convoy S2 (1,4A albo 2,1A), ładowarka na dwa ogniwa, + dwa ogniwa NCR 3100mAh z Fasttech.com (albo taniej ogniwa po 3 albo 5zł z naszego sklepiku od woytazo). Całość zamyka się około 100zł.
Poczytaj dokładnie ten wątek:
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=10529
i inne w nim linkowane. Jeżeli tam nie będzie linków do tego co wymieniam powyżej, to mogę poszukać później, ale sądzę, że są.
Pozdrawiam
marmez
1 zestaw by się znalazł - http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=10872
Również szukam latarki w powyższym budżecie (~50zł). Nie chce mi się wierzyć, że takowa nie istnieje.
Przyznam, że kompletnie się nie znam i nie mam ochoty doktoryzować się w temacie (po prostu mam inne hobby, które skutecznie zżera mi życie).
Aktualnie użytkuję silikonową dwudiodową lampkę, która na świeżej baterii przy prędkości spacerowej pozwala dostrzec kałużę, ale to zdecydowanie za mało na podmiejskie drogi, którymi często przychodzi mi się przemieszczać po zmroku. Z kolei najtańszy proponowany przez Was zestaw Convoy S2 jest dla mnie zdecydowanie nieosiągalny.
Pobieżna lektura forum nie przyniosła mi jednak odpowiedzi na pytanie czy za 5 dych kupię coś, co świeci lepiej od tego co mam przy porównywalnej prądożerności.
marmez, możesz jakoś uzasadnić powyższe?marmez pisze:Jeżeli kupisz którąś z tych latarek to szybko tutaj wrócisz, że nie działa, albo po prostu będzie cię niezadawalać i będziesz jeszcze raz wydawał pieniądze. No i ogólnie ZOOMy nie są za dobre na rower
Przyznam, że kompletnie się nie znam i nie mam ochoty doktoryzować się w temacie (po prostu mam inne hobby, które skutecznie zżera mi życie).
Aktualnie użytkuję silikonową dwudiodową lampkę, która na świeżej baterii przy prędkości spacerowej pozwala dostrzec kałużę, ale to zdecydowanie za mało na podmiejskie drogi, którymi często przychodzi mi się przemieszczać po zmroku. Z kolei najtańszy proponowany przez Was zestaw Convoy S2 jest dla mnie zdecydowanie nieosiągalny.
Pobieżna lektura forum nie przyniosła mi jednak odpowiedzi na pytanie czy za 5 dych kupię coś, co świeci lepiej od tego co mam przy porównywalnej prądożerności.
Jeśli ma być budżetowo to > http://www.fasttech.com/products/1601/1 ... ode-led-fl + http://www.fasttech.com/product/1080400 a ogniwo znajdź sobie w baterii laptopowej i zmieścisz się w 50zł.
Odpowiedź zasadnicza - za 50 zł nie kupisz nic, co jest sensowne, długo świeci i jest na tyle mocne że da możliwość jazdy na rowerze w kompletnych ciemnościach przy dużej prędkości.
Budżet należy powiększyć do 100 zł na sztukę.
PS-Doktoryzować się z latarek nie musisz, ale szukajka forumowa działa a czytanie nie boli
Budżet należy powiększyć do 100 zł na sztukę.
PS-Doktoryzować się z latarek nie musisz, ale szukajka forumowa działa a czytanie nie boli
ILPT
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
Nie chce was demotywować ale za 50 zł to macie ładowarke z 3 ogniwami i przesyłke, albo samą latarke za granicą.
W Polsce za latarke już poprawioną termicznie która prezentuje jakiś poziom trzeba dać około 90 zł, chyba że traficie na jakąś promocje.
Można kupić coś za 50 zł ale nikt z tego forum wam nie poleci takiego badziewia bo zaraz sie popsuje.
W Polsce za latarke już poprawioną termicznie która prezentuje jakiś poziom trzeba dać około 90 zł, chyba że traficie na jakąś promocje.
Można kupić coś za 50 zł ale nikt z tego forum wam nie poleci takiego badziewia bo zaraz sie popsuje.
Tcharec, Kolego ja miałem ten pierwszy zestaw ,Latarka działała u mnie ponad 3 lata i pewnie działała by dalej ale po prostu ją utopiłem .Ogólnie byłem z niej zadowolony.Na rower idealnie się nadawała bo zoom dosyć ciasno chodził .Jedynie na dłuższe podróże brałem zapasowe ogniwa.Teraz czas na coś lepszego więc już jej nie kupię .Ale sądzę że na początek jak nie jesteś wymagający to całkowicie wystarczy.
andhar, Tcharec, Panowie, nikt tutaj na siłę nie będzie was przekonywał ani zmuszał do zakupu Convoy s2 czy innych modeli. Takich tematów było już wiele i to nie tylko w kwestii oświetlenia rowerowego. Miałeś przyjacielu szczęście z ty 3 -ma latami i tylko pogratulować celnego zakupu. Ja trafiłem na to forum bo kupiłem zestaw za ponad 140zł i kiedy po czasie się z niego zakopciło było za późno na reklamację bo była tylko rozruchowa. Nikt tutaj nie jest alfą i omegą ale staramy się uchronić nowych użytkowników przed własnymi błędami i utopioną kasą. Ja od tego forum bardzo dużo wiedzy dostałem i to nie tylko latarkowej, dlatego odpowiem po po raz kolejny, choć było już pisane o tym setki razy.
Po pierwsze rozumiem, że nie masz zamiaru wgłębiać się w tajniki latarkomanii, dlatego powiem bardzo skrótowo. Każda dioda mocy produkuje sporo ciepła, które trzeba odprowadzić na zewnątrz latarki, a trudno jest to zrobić jeżeli podłoże diody ma nie cały milimetr styku po obwodzie z pigułą a ta jest wkręcona na sucho kiepskim gwintem w tubus więc całym ratunkiem dla diody w tych zestawach jest katastrofalnej jakości ogniwo, które nie jest w stanie wpompować w diodę odpowiedniej ilości prądu aby ją zabić do kilku godzin. Zastosowanie porządnego ogniwa w kilka chwil może uwalić sterownik (jeśli to coś można tak nazwać).
Po drugie, dlaczego nie na rower? a no dlatego że zastosowana tam dioda o ile w ogóle uda się trafić na Q5, jest tak ohydnie niebieska , że zwraca jedynie uwagę na siebie a nie jest wstanie precyzyjnie oświetlić drogi przed Tobą, gdyż odkształca i przekłamuje barwy oraz bardzo spłaszcza widzenie 3D i aż bolą od tego oczy.
Dlaczego nie zoom? Bo po pierwsze ciężko jest tam zadbać o odpowiednie chłodzenie, licho ze szczelnością, na dziurach bardzo często głowica sama zmienia ogniskową, a z praktycznego punktu widzenia, to kiedy doświetlisz boki nie wiesz co jest 10m dalej a kiedy przerzucisz na "długie" nie widzisz nic poza punktem oddalonym o kilkanaście czy dziesiąt metrów.
Po za tym te oferty to mniej więcej tak jak by ktoś chciał wam sprzedać chiński skuter 50cm3 i na pisał że ma 80KM i jedzie 200km/h i che za nie go tylko 25000zł. Porównanie jak najbardziej adekwatne.
Pozwolę sobie odpowiedzieć za kolęgę.Tcharec pisze:Jeżeli kupisz którąś z tych latarek to szybko tutaj wrócisz, że nie działa, albo po prostu będzie cię niezadawalać i będziesz jeszcze raz wydawał pieniądze. No i ogólnie ZOOMy nie są za dobre na rower
marmez, możesz jakoś uzasadnić powyższe?
Po pierwsze rozumiem, że nie masz zamiaru wgłębiać się w tajniki latarkomanii, dlatego powiem bardzo skrótowo. Każda dioda mocy produkuje sporo ciepła, które trzeba odprowadzić na zewnątrz latarki, a trudno jest to zrobić jeżeli podłoże diody ma nie cały milimetr styku po obwodzie z pigułą a ta jest wkręcona na sucho kiepskim gwintem w tubus więc całym ratunkiem dla diody w tych zestawach jest katastrofalnej jakości ogniwo, które nie jest w stanie wpompować w diodę odpowiedniej ilości prądu aby ją zabić do kilku godzin. Zastosowanie porządnego ogniwa w kilka chwil może uwalić sterownik (jeśli to coś można tak nazwać).
Po drugie, dlaczego nie na rower? a no dlatego że zastosowana tam dioda o ile w ogóle uda się trafić na Q5, jest tak ohydnie niebieska , że zwraca jedynie uwagę na siebie a nie jest wstanie precyzyjnie oświetlić drogi przed Tobą, gdyż odkształca i przekłamuje barwy oraz bardzo spłaszcza widzenie 3D i aż bolą od tego oczy.
Dlaczego nie zoom? Bo po pierwsze ciężko jest tam zadbać o odpowiednie chłodzenie, licho ze szczelnością, na dziurach bardzo często głowica sama zmienia ogniskową, a z praktycznego punktu widzenia, to kiedy doświetlisz boki nie wiesz co jest 10m dalej a kiedy przerzucisz na "długie" nie widzisz nic poza punktem oddalonym o kilkanaście czy dziesiąt metrów.
Po za tym te oferty to mniej więcej tak jak by ktoś chciał wam sprzedać chiński skuter 50cm3 i na pisał że ma 80KM i jedzie 200km/h i che za nie go tylko 25000zł. Porównanie jak najbardziej adekwatne.
Zoom do rowerów nadaje się średnio. Zastosowana Q5 nie jest szczytem (była jakieś 4 lata temu). Realne z tego cuda uzyska jakieś 80 lumenów - chodzi mi o latarkę, diodę i resztę konstrukcji która zabierze jakieś 60% światła.andhar pisze:Tcharec, Kolego ja miałem ten pierwszy zestaw ,Latarka działała u mnie ponad 3 lata i pewnie działała by dalej ale po prostu ją utopiłem .Ogólnie byłem z niej zadowolony.Na rower idealnie się nadawała bo zoom dosyć ciasno chodził .Jedynie na dłuższe podróże brałem zapasowe ogniwa.Teraz czas na coś lepszego więc już jej nie kupię .Ale sądzę że na początek jak nie jesteś wymagający to całkowicie wystarczy.
Dla przykładu - na forum światelka.pl za całe 69 zł dorwałem Canvoy S2 + ogniwo. W leda 2,8A, ilość światła ? Hmmm 600 lumenów ?
Zakup pierwszej latarki kompletnie nie ma sensu bo:
-latarka jest tak kiepska że potrafi się sama rozkręcać (miałem już takie przypadki), latarka jest kompletnie nieszczelna
-dołączony akumulator to odpad z produkcji innych ogniw
-dołączona ładowarka to dość niebezpieczna konstrukcja
Oczywiście latarkę z pierwszego linka można kupić, tylko proszę się nie zdziwić że niektóre latarki typu brelok do kluczy dają znacznie więcej światła.
ILPT
Zbychur, Ja się z tobą zgadzam ,też tu trafiłem bo chcąc kupić nową lampkę zależało mi na opinii jak i pomocy w zakupie .Ale jeśli kolega pyta o swiatło za 50zł to napisałem i poleciłem dokładnie to co miałem.Nie wiem jak inne latarki tej samej produkcji co moja ale byłem z niej zadowolony i wielu moich znajomych też było zszokowanych jak fajnie świeci.Być może odosobniony przypadek ale też dlatego w moim drugim poście pytałem o reanimację tej mojej latarki.A kolega ElSor, jak i forum oświeciły mnie i doszedłem do wniosku że zainwestuję i kupię coś z innego przedziału.
skaktus,
Jeśli chodzi o tę pierwszą,nigdy się sama nie rozkręciła, ogniwa do dzisiaj sprawne,ładowarka działa.
Koledzy ja nie chcę pisać jakie to miałem cudo ale nie sprawiła mi żadnych kłopotów wręcz wiele frajdy.Dlatego teraz chcę coś lepszego.
Dodam że nie wszystkich stać kupić nawet takich za 70zł w końcu to tylko dla wielu latarka.
skaktus,
Jeśli chodzi o tę pierwszą,nigdy się sama nie rozkręciła, ogniwa do dzisiaj sprawne,ładowarka działa.
Koledzy ja nie chcę pisać jakie to miałem cudo ale nie sprawiła mi żadnych kłopotów wręcz wiele frajdy.Dlatego teraz chcę coś lepszego.
Dodam że nie wszystkich stać kupić nawet takich za 70zł w końcu to tylko dla wielu latarka.
- Załączniki
-
- Bardzo intensywnie użytkowana i jest w tym stanie.Narażona na mrozy ,upały,smary samochodowe i wiele innych czynników.Niestety ostrej powodzi nie przeszłą i elektronika padła.
- 047 (800x412).jpg (193.35 KiB) Przejrzano 10311 razy
Na wstępie bardzo dziękuję andharowi i zwłaszcza Zbychurowi za konkretne odpowiedzi, które nieco rozświetliły moje wątpliwości.
Co to znaczy, że latarka jest sensowna?
Długo to ile? 5 min., godzinę, całą noc, miesiąc?
Mocne to znaczy, że oświetlę ciemną stronę księżyca czy może przyciągnę ćmę z drugiej strony ulicy?
Duża szybkość na rowerze to 20 km/h czy tak bliżej 60?
Kwestia polega na tym, że taki zielony w kwestii oświetlenia głąb kapuściany jak ja, wchodząc po raz pierwszy na to forum, nie ma nawet zielonego pojęcia czego szukać. Jest jakiś założony budżet i przeglądam tematy o oświetleniu, a tu CREE, Q5, lumeny (to pewnie jakiś rodzaj elfów), jakieś ogniwa (robię w branży łańcuchowej więc od razu pytam jaka średnica drutu), chłodzenie (to lampkę trzeba chłodzić? przecież diody się nie grzeją! to pewnie na żarówki, nie chcę żarówek, bo żrą baterie) - takie są skojarzenia ludzi zakładających tematy takie jak ten. Wszystko działa gdy wchodzi łoś, pyta i dostaje odpowiedź - kup to, to i to. Łoś wychodzi i idzie do sklepu kupować. Ale problem zaczyna się gdy ktoś jest tylko zielony, nie jest łosiem i chce wiedzieć dlaczego, bo być może porada, którą właśnie uzyskał jest błędna.
Zapewniam Cię, skaktus, że skorzystałem niejednokrotnie z forumowej szukajki i teraz już wiem, że CREE to firma produkująca diody, q5 to jej produkt (jakaś dioda co ponoć mocno świeci), lumeny to jednostka miary strumienia światła (to akurat wiedziałem lecz nadal nie wiem czy 500 lm oświetli mi drogę 100 m od roweru czy zwabi świetlika, który mi wyrucha lampkę), ogniwa to chyba coś w stylu akumulatorków - można je ładować i mają sporą pojemność a więc starczają na dłużej, 18650 to chyba coś w rozmiarze odpowiadającym baterii AA, no i właśnie się dowiedziałem, że te nowoczesne diody dające dużo światła potrafią się mocno grzać co skraca ich żywotność.
Ale przydałoby się jakieś FAQ, żeby Wam więcej nikt mojego pokroju ...piiii... nie zawracał. Coś w stylu poradnika dla posiadacza pięciu, pięćdziesięciu i pięciuset złotych.
EDIT - tak zupełnie OT - nie byłbym sobą gdybym nie dodał, że jestem dalece zażenowany faktem istnienia na tym forum tak mocno posuniętej cenzury, że nawet nie można napisać słowa na literę "d". EOT.
Oznajmiam Ci, że taka odpowiedź jest średnio zasadnicza, żeby nie powiedzieć zupełnie nieistotna - coś w stylu "Słowacki wielkim poetą był", same względności.skaktus pisze:Odpowiedź zasadnicza - za 50 zł nie kupisz nic, co jest sensowne, długo świeci i jest na tyle mocne że da możliwość jazdy na rowerze w kompletnych ciemnościach przy dużej prędkości.
Budżet należy powiększyć do 100 zł na sztukę.
PS-Doktoryzować się z latarek nie musisz, ale szukajka forumowa działa a czytanie nie boli
Co to znaczy, że latarka jest sensowna?
Długo to ile? 5 min., godzinę, całą noc, miesiąc?
Mocne to znaczy, że oświetlę ciemną stronę księżyca czy może przyciągnę ćmę z drugiej strony ulicy?
Duża szybkość na rowerze to 20 km/h czy tak bliżej 60?
Kwestia polega na tym, że taki zielony w kwestii oświetlenia głąb kapuściany jak ja, wchodząc po raz pierwszy na to forum, nie ma nawet zielonego pojęcia czego szukać. Jest jakiś założony budżet i przeglądam tematy o oświetleniu, a tu CREE, Q5, lumeny (to pewnie jakiś rodzaj elfów), jakieś ogniwa (robię w branży łańcuchowej więc od razu pytam jaka średnica drutu), chłodzenie (to lampkę trzeba chłodzić? przecież diody się nie grzeją! to pewnie na żarówki, nie chcę żarówek, bo żrą baterie) - takie są skojarzenia ludzi zakładających tematy takie jak ten. Wszystko działa gdy wchodzi łoś, pyta i dostaje odpowiedź - kup to, to i to. Łoś wychodzi i idzie do sklepu kupować. Ale problem zaczyna się gdy ktoś jest tylko zielony, nie jest łosiem i chce wiedzieć dlaczego, bo być może porada, którą właśnie uzyskał jest błędna.
Zapewniam Cię, skaktus, że skorzystałem niejednokrotnie z forumowej szukajki i teraz już wiem, że CREE to firma produkująca diody, q5 to jej produkt (jakaś dioda co ponoć mocno świeci), lumeny to jednostka miary strumienia światła (to akurat wiedziałem lecz nadal nie wiem czy 500 lm oświetli mi drogę 100 m od roweru czy zwabi świetlika, który mi wyrucha lampkę), ogniwa to chyba coś w stylu akumulatorków - można je ładować i mają sporą pojemność a więc starczają na dłużej, 18650 to chyba coś w rozmiarze odpowiadającym baterii AA, no i właśnie się dowiedziałem, że te nowoczesne diody dające dużo światła potrafią się mocno grzać co skraca ich żywotność.
Ale przydałoby się jakieś FAQ, żeby Wam więcej nikt mojego pokroju ...piiii... nie zawracał. Coś w stylu poradnika dla posiadacza pięciu, pięćdziesięciu i pięciuset złotych.
Przyznaję, że w tej cenie to pewnie skusiłbym się, ale pobieżna lektura giełdy podpowiada mi, że była to nie lada okazja.skaktus pisze:Dla przykładu - na forum światelka.pl za całe 69 zł dorwałem Canvoy S2 + ogniwo. W leda 2,8A, ilość światła ? Hmmm 600 lumenów ?
A takie lampki jak Sigma Eloy czy Cateye HL-EL135N? Nie wydaje mi się, by to były jednorazówki a na dodatek oferują dosyć długi czas pracy. Domyślam się, że wynika on z zastosowania diod słabszych od takiej Q5, ale pewnie nie ma problemu z ich chłodzeniem, a ich trwałość będzie w związku z tym większa.smokuxx1987 pisze:Można kupić coś za 50 zł ale nikt z tego forum wam nie poleci takiego badziewia bo zaraz sie popsuje.
EDIT - tak zupełnie OT - nie byłbym sobą gdybym nie dodał, że jestem dalece zażenowany faktem istnienia na tym forum tak mocno posuniętej cenzury, że nawet nie można napisać słowa na literę "d". EOT.