Strona 1 z 1

Wyważenie śmigła wentylatora

: piątek 21 cze 2013, 12:44
autor: Tomeqp
Witam,
Mam praktycznie nowe (nieużywane) śmigło do wentylatora gabinetowego. Problem w tym, że powyżej pewnych obrotów wpada w duże wibracje, wentylator jeździ po stole, a postawiony na podłodze powoduje dudnienie w całym domu. Kupiłem nowe, wymieniłem i jest ok. Chciałbym jednak wyważyć jakoś to śmigło, żeby było jako zapasowe. Śmigło całe z miękkiego plastiku, 18 cm średnicy, trzy łopaty. Pomyślałem sobie, że z jednej strony zbiorę nieco plastiku od wewnątrz, tylko jak stwierdzić z której strony jest "za ciężkie"? Różnica nie jest na tyle duża, aby obracało się do tej samej pozycji gdy jest zamocowane na osi. Nawet przy małych obrotach nie ma wyczuwalnych wibracji. Na oko wygląda normalnie, żadnych defektów nie widać.

: piątek 21 cze 2013, 13:16
autor: Pyra
Witam
Jedyny sposób, to dotoczenie ośki o szpikowych końcach i zawieszenie tego na stojaczku.

Tak wyważałem śmigła do helikoptera.

Pozdrawiam

: piątek 21 cze 2013, 13:33
autor: Tomeqp
No cóż, będę musiał się w to pobawić w wakacje, dzięki za pomysł. :wink:

: piątek 21 cze 2013, 14:03
autor: Marooned
Też się nieco śmigieł nawyważałem (latam RC). Tak jak Pyra wspomniał, dopasuj sobie ośkę, oprzyj ją o poziomą powierzchnię i papierem ściernym zetrzyj łopatę, która powędruje na dół.

Z racji gabarytów klasyczne wyważarki do śmigieł będą za małe, stąd potrzeba 2 idealnie poziomych powierzchni na których oprzesz oś.

Jeśli masz dwa silne magnesy neodymowe, to ułatwi to sprawę i nie będziesz musiał mieć poziomych powierzchni - wtedy zmontuj sobie taką wyważarkę: http://www.youtube.com/watch?v=n82PmM7YObo

: piątek 21 cze 2013, 20:49
autor: Tomeqp
Magnesy neodymowe mam, ale chyba taka wyważarka u mnie się nie sprawdzi, ponieważ śmigło nie ma otworu na wylot. Będę musiał dać dłuższą ośkę i podeprzeć ją z jednej strony. Przewiercenie otworu nie wchodzi w grę.

: piątek 21 cze 2013, 21:35
autor: Marooned
Tego nie przewidziałem.
Mógłbyś zatem zamiast magnesów użyć podwójnych łożysk (większość wyważarek ma i magnesy i takie łożyska) w takiej konfiguracji:
Obrazek
Ale nie dam głowy, czy opór wywołany grawitacją nie byłby zbyt wielki by miało to sens.