KD 2 x Cree XM-L U2 4-Mode 2200 Lumens Bicycle Light
: czwartek 20 cze 2013, 23:26
Witam
Jak wspomniałem w recenzji jest to lampka z potencjałem, lecz wymaga poprawek. O 2200lm można pomarzyć, a nawet połowę będzie ciężko uzyskać z fabrycznej.
Ale do rzeczy.
Na początek postanowiłem poprawić odprowadzanie ciepła z piguł. W tym celu zrobiłem miedziane tulejki z blaszki o grubości około 0,2mm.
Piguły poszły do zamrażalnika, w tym czasie przesmarowałem powierzchnię obudowy oraz blaszek i umieściłem je wewnątrz otworów. Następnie szybko piguły wcisnąłem wewnątrz przy pomocy nasadki od klucza 10mm oraz imadła. Po wyrównaniu temperatury, ciężko jest pigułę ruszyć.
Czas na diody, w związku z tym, że obudowa jest mała, diody nie będą miały lekkiego życia, tak więc zostały przelutowane z aluminiowych MCPCB, na SinkPady 16mm.
Niestety trzeba było trochę popracować pilniczkiem, bo fragmenty technologicznych mocowań, wystają poza obrys 16mm. Swoją drogą, warto też przeszlifować spodnią powierzchnię, bo zdarzają się, małe wybrzuszenia w miejscach nacięć do odłamywania.
Do osadzenia na pigułach, użyłem pasty MX-2. a do przesmarowania blaszek i boków piguł, STG-2 w związku z różną konsystencją.
Taki oto widok sobą przedstawiają diody.
W związku z prądem max 1,52A w diody (połączone szeregowo), cudów się nie spodziewajmy, jednak, nie to było celem modyfikacji (na razie ), różnice jednak widać. Poprzednio obudowa nagrzewała się do temperatury 50°C w minut 11, teraz w niecałe 3.
Relatywnie zmieniła się ilość światła na + gdyż lepsze odprowadzanie ciepła, powoduje, iż mimo tej samej temperatury obudowy, diody są chłodniejsze.
Pozdrawiam
Jak wspomniałem w recenzji jest to lampka z potencjałem, lecz wymaga poprawek. O 2200lm można pomarzyć, a nawet połowę będzie ciężko uzyskać z fabrycznej.
Ale do rzeczy.
Na początek postanowiłem poprawić odprowadzanie ciepła z piguł. W tym celu zrobiłem miedziane tulejki z blaszki o grubości około 0,2mm.
Piguły poszły do zamrażalnika, w tym czasie przesmarowałem powierzchnię obudowy oraz blaszek i umieściłem je wewnątrz otworów. Następnie szybko piguły wcisnąłem wewnątrz przy pomocy nasadki od klucza 10mm oraz imadła. Po wyrównaniu temperatury, ciężko jest pigułę ruszyć.
Czas na diody, w związku z tym, że obudowa jest mała, diody nie będą miały lekkiego życia, tak więc zostały przelutowane z aluminiowych MCPCB, na SinkPady 16mm.
Niestety trzeba było trochę popracować pilniczkiem, bo fragmenty technologicznych mocowań, wystają poza obrys 16mm. Swoją drogą, warto też przeszlifować spodnią powierzchnię, bo zdarzają się, małe wybrzuszenia w miejscach nacięć do odłamywania.
Do osadzenia na pigułach, użyłem pasty MX-2. a do przesmarowania blaszek i boków piguł, STG-2 w związku z różną konsystencją.
Taki oto widok sobą przedstawiają diody.
W związku z prądem max 1,52A w diody (połączone szeregowo), cudów się nie spodziewajmy, jednak, nie to było celem modyfikacji (na razie ), różnice jednak widać. Poprzednio obudowa nagrzewała się do temperatury 50°C w minut 11, teraz w niecałe 3.
Relatywnie zmieniła się ilość światła na + gdyż lepsze odprowadzanie ciepła, powoduje, iż mimo tej samej temperatury obudowy, diody są chłodniejsze.
Pozdrawiam