skaktus pisze:Przy max prądzie w takich warunkach i z takim oddawaniem ciepła na obudowę diody nie mają najłatwiejszego życia. Obie lampki do przeróbek
Ta pierwsza na 1x xml rzeczywiście wymaga przeróbki - wymiana pasty oraz np folia miedziana by się przydała przenosząca ciepło na korpus, są tam spore luzy. Sama wymiana pasty spowodowała, że lampa po chwili w trybie"hi" robi się wyraźnie ciepła. Natomiast dość mocne skupienie światła (coś jak C8) nie do końca mi podpasowało. Obecny właściciel natomiast jest bardzo zadowolony, więc OK.
Driver posiada dość fajny tester rozładowanego pakietu (dioda od strony wyłącznika) - zielony: 100-65%, czerwony: 65-30%, czerwone błyski <30%.
Pomiar: tryb LO - 0,5A; Hi - 1,8A. Odcięcie następuje przy napięciu ok 5,4V do końca utrzymując jednakową jasność co może sugerować, że driver jest step up/down.
---------
Ta z 3 x xm-l bardzo dobrze wykonana jak na wyrób z wschodu. Duża piguła zintegrowana z aluminiowym solidnym odbłyśnikiem zapewnia fajny start do oddawania ciepła. Obłyśnik na zakładkę skręcany jest z pigułą więc wystarczy odrobina pasty na łączeniu aby całość stała się dużym radiatorem. Dość dobrze spasowana jest z obudową. Wystarczy trochę pasty i ewentualnie cienka warstwa folii miedzianej i będzie wchodziła na ścisk do obudowy na większej części swojej długości. Po takiej akcji już po chwili świecenia jest gorąca. Driver również posiada tester aku ale tylko 2 poziomowy. Dioda wskaźnika świeci słabiej od 1 latarki co podczas testu w dzień mi przeszkadzało ale w nocy świeciła w sam raz aby nie raziła.
Bardzo fajnie światło rozchodzące na boki przy równoczesnym oświetlaniu przodu na znaczną odległość (testy świecenia z fotkami będą przy najbliższej okazji).
Zdecydowanie przyjemniej świeci niż pierwsza dlatego zostaje przy mnie
.
Driver tak jak w pierwszej lampie zrealizowany jako step up/down. Diody połączone są szeregowo. Prąd w trybie LO - 0,4A; Hi - 1,6A. Zasilając z zasilacza zmiana trybu Hi na LO następuje przy napięciu ok 5,5V pobór prądu zwiększony zostaje do 2,8A (strumień światła subiektywnie bez zmian podczas zmniejszania napięcia). Od tego momentu mamy stabilizację prądu aż do 3V - odcięcie. Na szczęście pakiet aku posiada zabezpieczenie 2,7V na równolegle połączonej parze, która z kolei połączona jest szeregowo, inaczej byłoby kiepsko. IMO driver przygotowany pod uniwersalne rozwiązanie tak aby można było również lampę zasilać z pakietu 4,2V co jest możliwe ale wskaźnik wtedy pokazuje głupoty.
Zarówno w 1 lampie jaki i w 2 denerwujące są błyski - za szybkie i nie do wykorzystania. Przy testach w domu tak jak wspominałem obudowa szczególnie tej 2 jest gorąca już po chwili ale podczas spacerowej jazdy na rowerze zaledwie lekko ciepła, więc jako rowerowa lampa świetnie się sprawdza i xm-l_ki nie będą przegrzewane.
To tyle na dzisiaj
Pozdrawiam,