Strona 1 z 1
próba oszustwa?
: poniedziałek 10 cze 2013, 07:47
autor: wikrap1
Hej. Na rozmowie o pracę moją dziewczynę Pani od ulotek poprosiła o dowód osobisty, imie panieńskie matki itd. bo musi jej założyć konto w mbanku żeby mogła otrzymać wypłatę. Napisała mi sms, odpowiedziałem żeby se nie dała, no ale już wiadomo po czasie. Powiedziała, że założy sama. Konto przy okazji założyła sama w punkcie w manu, no ale ta Pani ma wszystkie dane niezbędne do założenia konta. Czy to wystarczy do jakiegoś oszustwa, prania pieniędzy, wzięcia kredytu czy coś? Jak się teraz zachować? Zgłosić próbę oszustwa na policji, zastrzec dowód w banku? Hm?
: poniedziałek 10 cze 2013, 10:20
autor: maciex93
: poniedziałek 10 cze 2013, 17:41
autor: wikrap1
Na policji powiedzieli, że jeżeli podała dane dobrowolnie to żadnego przestępstwa nie ma i na razie nic nie mogą zrobić i martwić się można później jak dojdzie do jakiegoś wała..
: poniedziałek 10 cze 2013, 18:38
autor: pralat
Chodzi tylko o same dane, czy fizycznie posiada jej dowód? Jeżeli nie ma dowodu, to nie powinno być możliwości założenia konta nawet w sposób zgodny z wymogami formalnymi banku.
: poniedziałek 10 cze 2013, 19:19
autor: marmez
pralat pisze:Jeżeli nie ma dowodu, to nie powinno być możliwości założenia konta nawet w sposób zgodny z wymogami formalnymi banku.
Co prawda było to kilka lat temu, ale gdy zakładałem konto w mBanku to wysyłałem tylko ksero dowodu... Nikt mojego dowodu nie sprawdzał organoleptycznie
A przy różnych umowach kserowanie dowodu jest na porządku dziennym...
: wtorek 11 cze 2013, 17:13
autor: max4max
pralat,
W linku z wykopu masz podstawę prawną do założenia takiego konta - wystarczy taki malutki przelew by potwierdzić te wykradzione dane i dowodu nie trzeba mieć
: środa 12 cze 2013, 22:14
autor: pralat
Tak, czytałem to wszystko i jestem tego świadomy (zakładałem konto potwierdzane w ten sposób), ale tutaj mowa o trochę inne sytuacji: czy mając czyjeś dokładne dane można założyć konto. Moim zdaniem takie coś absolutnie nie powinno być dopuszczalne. Nasze dane (pesel, seria dowodu, itp.) krążą już przecież w różnych instytucjach, aż strach pomyśleć co mogłoby się stać.