www.swiatelka.pl

Witam,

W skrócie: szukam drivera pod dwa akumulatorki AA, pod diodę Cree XP-E, z ~3 trybami ciągłymi, podający do 1A (bo chyba tyle może w/w dioda przyjąć) o średnicy do 17mm i grubości do 6mm.

Wersja tl;dr:

Parę dni temu w "małym" Tesco znalazłem latarkę 2AA z diodą, która nie wyglądała na chińczyka i wydała mi się znajoma z modułu LED włożonego w wysłużonego Mini-Maglite'a. Latarka sprzedawana luzem, a więc dała się zmacać i nawet częściowo rozebrać, stosunek jakości do ceny był według mnie kuszący - zakupiłem.

Nie będę się rozwodził na temat wykonania, ale: chociaż to chińska marketówka pod marką Tesco - jest całkiem porządna (szczególnie zważywszy na cenę: 24,99 PLN), aż miło wziąć ją do ręki. Jedynymi wadami są - plastikowy odbłyśnik i szkiełko. W środku siedzi, jak sądzę, Cree XP-E, niespodziewanie - o ciepłym odcieniu.
Driver nie stabilizuje prądu i posiada tylko 1 tryb, dlatego chciałbym przeprowadzić jego podmianę. Poszukuję czegoś z trzema trybami, co wykorzystałoby znamionową moc fabrycznej diody, bodaj 3W (piguła i body latarki powinno poradzić sobie z taką mocą). Przeglądałem już ofertę DX i listę driverów z jednego z podpiętych tematów, ale mam ambiwalentne odczucia co do ich opisów, być może ktoś z Was zna już jakiś sprawdzony driver na dwa paluszki, docelowo Eneloopy, który wejdzie w pigułę o średnicy wewnętrznej 17mm i głębokości - góra 6mm.

Jeden egzemplarz przeszedł operację smarowania gwintów i wymiany pasty termo-przewodzącej na coś lepszego niż biały glut oraz szkiełko z Makrolonu. Drugi chciałbym troszkie ulepszyć. Mogę się pokusić też na wymianę diody, gdyż reflektor powinien bez modyfikacji przyjąć coś szerszego. Dodatkowo głowica ma taką samą średnicę wewnętrzną co Mini-Mag, więc z doborem nowego reflektora/szkiełka/soczewki nie będzie problemu.

Jednak na razie czekam na sugestie co do drivera ;>

Dla chętnych - sesja zdjęciowa: https://www.dropbox.com/sh/q6tjsupos5w9zgo/rh_EAh-jA9

Cześć

Przerabiałem kilka Mini Maglite 2AA i testowałęm kilka driverów na takie zasilanie. Jest kiepsko.

Nie znam żadnego drivera dającego 1A w diodę. To by musiał duży prąd z akumulatorków ciągnąć. Najmocniejszy jaki miałem w ręce dawał 700mA w diodę i brał przy tym 2,2A z akumulatorków (różnica napiać + straty).

Za to najlepszy dricer jaki znalazłem do tej pory to ten:
http://www.cnqualitygoods.com/goods.php?id=1159

Ma najwyższą sprawność z testowanych, nie ma efektu widocznego mrugania w niskich trybach, ma fajny dość niski tryb (3 ciągłę + strobo). Max prąd w LED to 500mA, z aku wtedy chyba (gdzieś mam zapisane) 0,8A.

Jeżeli chcesz, to mogę potem opisać wszystkie jakie testowałem, żebyś nie tracił na nie kasy. Teraz się spieszę do roboty.

Pozdrawiam, Kuba

[ Dodano: 8 Czerwiec 2013, 05:47 ]
Tutaj troszkę opisałem moje przygody z tym:
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=7692

@marmez - dzięki za radę. Znalazłem też taki oto driver, w podobnej cenie:
http://www.intl-outdoor.com/ld30-boost- ... p-417.html (lub to samo, ale droższe: http://www.cnqualitygoods.com/goods.php?id=1362)

Według opisu powinien podawać 900mA w diodę, jednak wujek google podpowiedział wystarczający do obalenia tej teorii test:
http://budgetlightforum.com/node/16660

Zastanawia mnie czy większość chińskich driverów ma fałszywy opis możliwości :) Jakkolwiek, nawet te 0,8A ciągnięte z akumulatorków przez Twój driver, czy ewentualnie 0,9A z w/w - to i tak prawie dwa razy więcej niż wyciąga oryginalny (w okolicach 0,43A).

Pytanie tylko - czy polecany przez Ciebie driver faktycznie stabilizuje prąd? ;>

Toy pisze:Pytanie tylko - czy polecany przez Ciebie driver faktycznie stabilizuje prąd?

Dobre pytanie. Prawdę mówiąc to tego modelu w tej kwestii nie przetestowałem dokładnie, już się przyzwyczaiłem, że wszystkie sensowne sterowniki na 2aa, któte testowałem działają tak: na oko światłą cały długi czas jest dużo, a potem dość szybko spada bardzo mocno - przy końcu prądu w akumulatorach ma się rozumieć. Nie jestem teraz w stanie tego pomierzyć bez rozbierania latarki a to nie wchodzi w grę. Jak dla mnie (dla mojego oka) stabilizacja jest wystarczająca. Na dodatek latarka z tym właśnie sterownikiem została zapodziana gdzieś przez żonę i nie wiadomo kiedy się znajdzie

Ogólnie te sterowniki podnoszą napięcie i nawet jeżeli wykres prądu od napięcia zasilania (= czasu) nie jest idealną linią poziomą, to jest to dość prosta mało spadająca linia Spadek znaczny następuje dopiero gdy brakuje napięcia w aku. Zdecydowanie nie jest to hiperbola (jak przy zasilaniu wyższym napięciem przez rezystory) w której stopniowo prąd cały czas maleje i żarzy w nieskończoność.

[ Dodano: 10 Czerwiec 2013, 17:48 ]
Aaaa, jeszcze dodam, że właśnie bardzo fajne jest, że gdy baterie już padają, to jeszcze trochę latarka się żarzy, a nie następuje nagła ciemność.

[ Dodano: 10 Czerwiec 2013, 19:07 ]
No i jeszcze teraz mi się przypomniało, że jak mierzyłem prądy w tych sterownikach (nie licząc tego za $8,5), to nie miałem jeszcze wymienionych kabli przy mierniku na sensowne i pomiary robiłem na bardzo kiepskich "kabeleczkach", tak, że możliwe, ze prądy by trochę wzrosły. Gdy robiłem pomiary w tym 500mA za $8,5 to już miałem dobre kable i więcej niż 10% nie powinien miernik przekłamywać

Cóż, człowiek uczy się całe życie (i głupi umiera...) a wtedy jeszcze nie wiedziałem o tym, że standardowe kable od taniego miernika się wyrzuca