Strona 1 z 1

Pomoc dla laika - niesprawna latarka, krótko używana

: środa 05 cze 2013, 18:05
autor: BlackWater
Witam!
Jakiś czas temu za poradą użytkowników forum kupiłem latarkę: http://www.fasttech.com/products/0/1000 ... e-led-flas
Jestem laikiem w temacie, latarki nie używam intensywnie, wiec potrzebowałem modelu, którego nie musiałem modyfikować.
Latarkę mam, posłużyła mi około miesiąca. Użytkowałem jak na prawdę krótkotrwale, bez szczególnej intensywności i przestała świecić.
Nie mam pojęcia z czego to możne wynikać. W dniu, w którym przestała świecić nie włączałem jej na dłużej niż okresy po 1 minucie kilkukrotnie. Chwilę przed tym jak zorientowałem się, że nie działa odkręciłem jedynie gwint przedni od strony szybki i diody, nie wiem czy mogłem w ten sposób coś uszkodzić, ale piszę informacyjnie.
Ewentualnie czy na forum jest ktoś z Trójmiasta, kto mógłby się jej przyjrzeć?

: środa 05 cze 2013, 18:43
autor: Dariusz70
Sprawdź czy tuba z ogniwem jest dobrze dokręcona do głowicy. Styki elektryczne są czołowo, nie przez gwinty.
Odkręcanie koronki mogło przekręcić pigułę i nie styka się z tubą.
Zobacz jak to wygląda w wersji M1 hosts od środka.

: środa 05 cze 2013, 19:46
autor: Calineczka
BlackWater, witaj.
Mieszkam w Oliwie, chcesz to ją podrzuć :-)

: środa 12 cze 2013, 17:42
autor: Calineczka
niebawem napiszę co nieco więcej ale wygląda na to, że winna jest anodyzacja na wewnętrznym gwincie, po którym przesuwa się piguła ze sterownikiem i ledem. Tak tak, wewnętrzny gwint jest anodyzowany :o

: wtorek 18 cze 2013, 01:09
autor: Polek
Co w tym dziwnego? w mojej 502b też:) Nie mam przez to problemów, sprężynka - jest oparta na czole tuby które jest zeszlifowane i sobie hula:)

: wtorek 18 cze 2013, 08:18
autor: Pyra
Witam
Polek pisze:Co w tym dziwnego? w mojej 502b też:)
A zwróciłeś może uwagę, że to jest inna latarka, o innej konstrukcji?

Pozdrawiam

: wtorek 18 cze 2013, 08:36
autor: Bocian
Jeśli (a podobno tak jest) konstrukcyjnie M1 jest bardzo zbliżone do M2 to anodowany gwint wewnątrz głowicy do którego przykręcamy pigułę z ledem i sterownikiem i nie ma żadnego wpływu na działanie latarki. Po wkręceniu tego modułu, dokręcamy mocno korpus i swoją mosiężną tuleją dotyka on i łapie kontakt elektryczny do rantu wspomnianej wcześniej piguły z mosiądzu. Anodowany gwint czy gołe alu wewnątrz głowicy nie ma więc najmniejszego znaczenia.

: wtorek 18 cze 2013, 09:14
autor: DNF
Chyba, że chodzi o przekazywanie ciepła :)

: piątek 21 cze 2013, 21:57
autor: Jacek318
Calineczka pisze:niebawem napiszę co nieco więcej ale wygląda na to, że winna jest anodyzacja na wewnętrznym gwincie, po którym przesuwa się piguła ze sterownikiem i ledem. Tak tak, wewnętrzny gwint jest anodyzowany :o
Witam,
Jest jakiś łatwy sposób na usunięcie anodyzacji z gwintu?
Zauważyłem że pomimo zastosowania sinkpada w latarce, body nie nagrzewa się tak szybko jak powinno. Gwint również anodowany...

: piątek 21 cze 2013, 22:39
autor: Dariusz70
Wiertarka i szczotka druciana niezbyt twarda. Z wyczyciem aby nie poobdzierać.

: piątek 21 cze 2013, 23:35
autor: Calineczka
jest tak, jak pisze Bocian, warunkiem poprawnego działania latarki jest jej poprawne skręcenie.

: poniedziałek 24 cze 2013, 18:14
autor: BlackWater
Calineczka bardzo pomocny i przyjazny kolega. :) Bezinteresownie rozwiązał mój problem. Latarka działa już tak jak powinna.
Pozdrawiam. :)