Pomoc dla laika - niesprawna latarka, krótko używana
-
- Posty: 6
- Rejestracja: niedziela 03 mar 2013, 02:45
- Lokalizacja: Pomorskie
Pomoc dla laika - niesprawna latarka, krótko używana
Witam!
Jakiś czas temu za poradą użytkowników forum kupiłem latarkę: http://www.fasttech.com/products/0/1000 ... e-led-flas
Jestem laikiem w temacie, latarki nie używam intensywnie, wiec potrzebowałem modelu, którego nie musiałem modyfikować.
Latarkę mam, posłużyła mi około miesiąca. Użytkowałem jak na prawdę krótkotrwale, bez szczególnej intensywności i przestała świecić.
Nie mam pojęcia z czego to możne wynikać. W dniu, w którym przestała świecić nie włączałem jej na dłużej niż okresy po 1 minucie kilkukrotnie. Chwilę przed tym jak zorientowałem się, że nie działa odkręciłem jedynie gwint przedni od strony szybki i diody, nie wiem czy mogłem w ten sposób coś uszkodzić, ale piszę informacyjnie.
Ewentualnie czy na forum jest ktoś z Trójmiasta, kto mógłby się jej przyjrzeć?
Jakiś czas temu za poradą użytkowników forum kupiłem latarkę: http://www.fasttech.com/products/0/1000 ... e-led-flas
Jestem laikiem w temacie, latarki nie używam intensywnie, wiec potrzebowałem modelu, którego nie musiałem modyfikować.
Latarkę mam, posłużyła mi około miesiąca. Użytkowałem jak na prawdę krótkotrwale, bez szczególnej intensywności i przestała świecić.
Nie mam pojęcia z czego to możne wynikać. W dniu, w którym przestała świecić nie włączałem jej na dłużej niż okresy po 1 minucie kilkukrotnie. Chwilę przed tym jak zorientowałem się, że nie działa odkręciłem jedynie gwint przedni od strony szybki i diody, nie wiem czy mogłem w ten sposób coś uszkodzić, ale piszę informacyjnie.
Ewentualnie czy na forum jest ktoś z Trójmiasta, kto mógłby się jej przyjrzeć?
Sprawdź czy tuba z ogniwem jest dobrze dokręcona do głowicy. Styki elektryczne są czołowo, nie przez gwinty.
Odkręcanie koronki mogło przekręcić pigułę i nie styka się z tubą.
Zobacz jak to wygląda w wersji M1 hosts od środka.
Odkręcanie koronki mogło przekręcić pigułę i nie styka się z tubą.
Zobacz jak to wygląda w wersji M1 hosts od środka.
Dariusz70
darek.l(małpa)interia.pl
darek.l(małpa)interia.pl
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Jeśli (a podobno tak jest) konstrukcyjnie M1 jest bardzo zbliżone do M2 to anodowany gwint wewnątrz głowicy do którego przykręcamy pigułę z ledem i sterownikiem i nie ma żadnego wpływu na działanie latarki. Po wkręceniu tego modułu, dokręcamy mocno korpus i swoją mosiężną tuleją dotyka on i łapie kontakt elektryczny do rantu wspomnianej wcześniej piguły z mosiądzu. Anodowany gwint czy gołe alu wewnątrz głowicy nie ma więc najmniejszego znaczenia.
Sometimes darkness can show you the light
Witam,Calineczka pisze:niebawem napiszę co nieco więcej ale wygląda na to, że winna jest anodyzacja na wewnętrznym gwincie, po którym przesuwa się piguła ze sterownikiem i ledem. Tak tak, wewnętrzny gwint jest anodyzowany
Jest jakiś łatwy sposób na usunięcie anodyzacji z gwintu?
Zauważyłem że pomimo zastosowania sinkpada w latarce, body nie nagrzewa się tak szybko jak powinno. Gwint również anodowany...
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
-
- Posty: 6
- Rejestracja: niedziela 03 mar 2013, 02:45
- Lokalizacja: Pomorskie