Ekonomiczna czołówka-nocna turystyka/jaki wybór?

Oświetlenie montowane na głowie
nomad123
Posty: 1
Rejestracja: sobota 01 cze 2013, 14:02
Lokalizacja: Wielkopolska

Ekonomiczna czołówka-nocna turystyka/jaki wybór?

Post autor: nomad123 »

Witam serdeczne wszystkich maniaków sztucznego światła. Szukając właściwego sprzętu trafiłem na owo forum. Ubiegłej nocy starałem sie odnaleźć w gąszczu opisów i opcji wyboru.
Proszę Was o poradę:
Szukam właściwej czołówki do 100zł (gdy będzie warto to 150zł) bardzo ekonomicznej. Potrzebna jest by oświetlać nocny szlak w górach,lesie, by można było oświetlić teren pod rozkładany namiot. Oczywiście musi być deszczoodporna i dobrze gdyby nie zepsuła się wpadając np. do kałuży. Myślę o małej czołówce napędzanej 1 baterią/akumulatorem AA lub 1xAAA (choć te ponoć są mało wydajne). Dobrze,by moc światł oscylowała koło 100 lumenów.
Mam na oku te modele:
A.mactronic hls-k4 diffuse
B.fenix HL21 (droga)
oraz
C.mactronic HL922 (http://www.ceneo.pl/17229893)
D.fenix HL10
Jestem otwarty na inne propozycje.
Przy okazji jaką powinna mieć jasną diodę ekonomiczna latarka? Czytam o modelach XP-G,luxeon,Cree i nie ukrywam jako elektroniczny laik gubię się w tych oznaczeniach.
Z góry dziekuję serdecznie za odpowiedź i liczę,że moje pytania i potencjalne odpowiedzi OŚWIECĄ też innych zainteresowanych.
Awatar użytkownika
Kazik
Posty: 664
Rejestracja: czwartek 07 sie 2008, 19:02
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Kazik »

Witam :)

Rozumiem, że szukasz niewielkiej lampki. Z tego co podałeś darowałbym sonie HL922 (ogolnie) oraz Fenixa HL10 (bardzo ciekawa lampka, ale na główną czołówke z racji AAA to nie bardzo). Zostaje HLS-K4 i HL21. Pierwsza ma dużą zalete - wbudowany dyfuzor. Tryby ujdą, choć szału nie ma - 80lm to moim zdaniem sporo światła jak na czołówkę, ale wyssie ogniwo w 2h, a 20lm to już trochę mało do marszu. Lepiej jest w HL21 - tryb 47lm jest gitara do marszu czy prac, 3lm oszczędny i dobry do czytania mapy czy grzebania w plecaku. A w razie czego 97lm. Problemem jest LED - XP-E jest trochę stara, ale nie w tym rzecz - jak na czołówkę będzie świecić stosunkowo wąsko (chodzi o spot - główny snop). Nie jestem pewien, ale chyba podpasuje zewnętrzny dyfuzor Fenixa - AD401 czy AD03, co rozwiązało by sprawę.

Na pewno warto raz wydać więcej i mieć święty spokój na lata i porządny sprzęt. Dlatego też podam jeszcze jeden typ - Fenix HL30. Świeci tylko światłem rozproszonym, ale np. dla mnie jest to OK - super do marszu czy prac. Tryby są dobrze dobrane, a czas pracy w trybie 45lm to ponad 10h (z racji 2xAA). Miałem i polecam, choc problememe może być cena - u nas koło 200zł, ale można sprowadzić z Chin za ok. 145zł.
Awatar użytkownika
maba
Posty: 547
Rejestracja: niedziela 28 gru 2008, 02:28
Lokalizacja: PDK

Post autor: maba »

HL21 ma w zestawie dyfuzor ;)

Świeci "latarkowo" czyli daleko. Tu fajny podgląd, choć to jeszcze na starej diodzie:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=e8LDS63KWVE[/youtube]

Namówiłem Damiana żeby ponownie ściągnął HL21 i razem ze zniżką -10% dla forumowiczów wychodzi 130zł. Fajna cena, w tej cenie nie ma nic lepszego.

http://mhunt.pl/latarka-czolowa-fenix-h ... a-czolowka
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

nomad123 pisze:Przy okazji jaką powinna mieć jasną diodę ekonomiczna latarka? Czytam o modelach XP-G,luxeon,Cree i nie ukrywam jako elektroniczny laik gubię się w tych oznaczeniach.
Latarki już masz polecone ;) Przy kupowaniu takiej niskobudżetowej czołówki to nie ma się co diodami kierować, przede wszystkim całokształt ... Nic to nie mówi... wiem ;) ale 100lm to wiele różnych diod jest wstanie z siebie wykrzesać, a ważniejsze od 10% sprawności w tę czy we w tę jest ogólnie jakość i funkcjonalność latarki.

Cree - to marka (producent chyba nawet ;) ) diod takich jak (XM-L, XP-G, XP-E, XP-C, XR-E, XB-D, MT-G... i wielu wielu innych, większość (jeżeli nie wszystkie) diody tej firmy są jednymi z najwydajniejszych diod w swoich klasach. Oczywiście są też inni producenci posiadający modele bliźniacze, nawet o podobnych parametrach, ale jakoś w latarkach mało się je spotyka, ot pewno marketing i dystrybucja gorsza, albo po prostu celują w większy biznes niż jakieś tanie latarki ;)

Luxeon, to taka inna (konkurencyjna do Cree) marka diod. Są jeszcze SSC, Oslony, i inne jeszcze mniej popularne. Całych marek producentów nie powinno się porównywać, jak już to poszczególne modele diod w tych samych klasach (np. mocy).

Pozdrawiam, marmez
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
tow.molibden
Posty: 50
Rejestracja: wtorek 04 maja 2010, 20:24
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: tow.molibden »

Ja niezmiennie polecam Vartę indestructible (w USA Rayovac indestructible). Za 90 złotych. Bardzo wytrzymała konstrukcja, światło ma i spill i daleki zasięg. Mała i bardzo lekka, zasilanie 3AA. Idealna w góry, gdy waga ma znaczenie. Daje spokojnie ze 100 lumenów w trybie wyższym. Nie tylko mnie się podoba - poczytaj candlepowerforums. Pozdrawiam!
missieek
Posty: 139
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 21:58
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: missieek »

tow.molibden pisze:Ja niezmiennie polecam Vartę indestructible (w USA Rayovac indestructible). Za 90 złotych. Bardzo wytrzymała konstrukcja, światło ma i spill i daleki zasięg. Mała i bardzo lekka, zasilanie 3AA. Idealna w góry, gdy waga ma znaczenie. Daje spokojnie ze 100 lumenów w trybie wyższym. Nie tylko mnie się podoba - poczytaj candlepowerforums. Pozdrawiam!

Ale czy ta polecana Varta to czołówka?
tow.molibden
Posty: 50
Rejestracja: wtorek 04 maja 2010, 20:24
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: tow.molibden »

Naturalnie. Wystarczy wpisać w googla "czołówka Varta 1W" i są odnośniki do sklepów sprzedających ją po jakieś 70 zł. Ja swoje kupiłem w Go Sporcie. Używałem wcześniej całej gamy różnych czołówek, od pierwszych petzli ledowych jakieś dziesięć lat temu, do myo xp i szeregu własnych konstrukcji. Ta ma nad nimi tę zaletę, że ma bardzo zwartą budowę, jest z bardzo grubego plastiku, jest raczej wodo - bryzgo szczelna, jest mała i mało waży. Przy wyjazdach, gdzie trzeba nosić cały sprzęt, jest to nie bez znaczenia. Jedyny minus to brak dyfuzora. Poprawka wobec poprzedniego posta - zasilanie 3AAA. Niezbyt może wydajne, ale małe.
Dam przykład - dwa lata temu jechałem na wyjazd, gdzie w dziewięć dni przeszedłem dobrze ponad 300 km (końcówka trasy Santiago de Compostella), a cały ekwipunek nie mógł ważyć więcej niż jakieś 14 kg. Pomimo tego, że miałem różne latarki i czołówki, wziąłem najstarszego petzla na 3 ledach, bo był najlżejszy i najmniejszy. Gdybym miał wówczas tę Vartę, to ją wziąłbym ze sobą. Waga ta sama, a światła znacznie więcej. Pasek można łatwo wymienić na porządniejszy, ja wymieniłem na taki z Petzla. Gdybym miał wydać więcej kasy, to wziąłbym tego fenixa hl30.
ODPOWIEDZ