Strona 1 z 2

WF-502B - kilka pytań odnośnie latarki

: czwartek 30 maja 2013, 03:23
autor: mesteken
Ostatnio zmieniłem sterownik na zakupiony 2,8A od Grega (moja dioda to XML). Dodatkowo zmodyfikowałem latarkę montując miedzianą mufę na reflektor aby zapełnić wolną przestrzeń. Po tym zabiegu bardzo szybko nagrzewa się głowica latarki, natomiast body pozostaje chłodne. Czy tak może być? A może coś jeszcze trzeba poprawić?

Przy okazji zapytam - testował ktoś z Was ile czasu świeci latarka w maksymalnym trybie na ogniwach UltraFire 4200mAh?

: czwartek 30 maja 2013, 08:52
autor: Pyra
Witam
To że głowica się szybko nagrzewa, to duży plus, jednak i body powinno się szybko dostosować do temperatury głowicy. Warto położyć trochę dobrej pasty termo na gwinty.

Pozdrawiam

: czwartek 30 maja 2013, 12:30
autor: mesteken
A czy to normalne, że po ok 10 min (lub mniej) świecenia w trybie max światło się ściemnia? Czy to jest ta ochrona ogniwa? (posiadany przeze mnie sterownik od Grega ma ją wbudowaną). A może ogniwo UltraFire które posiadam nie jest wiele warte i to w całości jego wina?

Obrazek

: czwartek 30 maja 2013, 13:04
autor: skaktus
Wina ogniwa. Nie oszukujmy się, ono nie ma 3000mAh a góra 1500, a przy poborze 2,8A to może dobije do 1000mAh.

: czwartek 30 maja 2013, 13:05
autor: Pyra
Witam
Te ogniwa, nie są najlepszej jakości, jednak jak sam wspomniałeś, nagrzewa się sama głowica, więc po przekroczeniu temperatury krytycznej, driver ogranicza prąd podawany na diodę w celu stabilizacji. Jeśli schłodzisz głowicę jasność powinna wzrosnąć, jeśli nie, to kup nowe ogniwa, ale porządne.

Pozdrawiam

: czwartek 30 maja 2013, 13:48
autor: mesteken
Czy jeżeli na sterownik dostanie się trochę pasty termoprzewodzącej (zwykła biała pasta bez srebra) może to skutkować jego uszkodzeniem? Nasmarowałem gwinty i zauważyłem że trochę pasty osiadło na sterowniku (8xAMC7135), konieczne jest jej usuwanie?

Jednak i tak myślę, że kwestia szybkiego przygasania to wina ogniwa. Nawet po długiej przerwie, kiedy latarka jest już chłodna następuje ściemnianie. Jakie ogniwo jest godne polecenia i gdzie kupować?

: czwartek 30 maja 2013, 14:18
autor: macgap90
Ogniwa możesz kupic u forumowego kolegi woytazo w sklepiku. Nic lepszego za tą cenę nie znajdziesz

: czwartek 30 maja 2013, 14:40
autor: mesteken
Chodzi o ten temat: http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t ... 844dca6f06 ?
Te akumulatorki mają 2150mAh, mój sterownik działa do 2800. Chciałbym móc go w pełni wykorzystać.
Co ze sterownikiem i pastą termo na jego brzegach, może to jakoś zaszkodzić?

: czwartek 30 maja 2013, 15:09
autor: macgap90
Hehe :) akumulatorki mają pojemność 2150mAh, a ich wydajność prądowa to 2C czyli tak spokojnie 4A mam te ogniwa korzystam też ze sterownika 2.8A i wszystko jest ok. Pasta zwykła silikonowa w niczym nie przeszkadza. Pozdrawiam

: czwartek 30 maja 2013, 15:18
autor: mesteken
Mierzyłeś ile czasu latarka działa w maksymalnym trybie na tych akumulatorkach Sanyo?

Co myślisz o tym http://www.bto.pl/B2CProdukt.aspx?id_artykulu=42324

Czy ta ładowarka będzie dobra do ładowania akumulatorów Sanyo i powyższego Panasonic? Może trzeba kupić lepszą? Nie chciałbym w żaden sposób zaszkodzić nowozakupionym ogniwom.
Mam następującą ładowarkę (widok z przodu), widok z tyłu:
Obrazek

: czwartek 30 maja 2013, 15:22
autor: macgap90
Nie mierzyłem ale wcześniej się oparzysz o latarkę niż braknie prądu ;) Ładowarka nie nadaje się do tych panasoniców bo one wymagają kończenia ładowania przy 4.35V. Kiedyś greg oferował ładowarki z przełącznym napieciem końca ładowania między 4.2V i 4.35V

: czwartek 30 maja 2013, 15:28
autor: Krawiec.diy
macgap90 pisze:Nie mierzyłem ale wcześniej się oparzysz o latarkę niż braknie prądu ;) Ładowarka nie nadaje się do tych panasoniców bo one wymagają kończenia ładowania przy 4.35V. Kiedyś greg oferował ładowarki z przełącznym napieciem końca ładowania między 4.2V i 4.35V
Panasoniców NCR-y nie ładuje się do 4,35V tylko normalnie do 4.20V.
Ładowarka jak najbardziej się nadaje, jeśli będzie ładowała np do 4,18 lub 4,22V to można wymienić tylko rezystor w dzielniku i można idealnie ustawić 4,20V.
Ps ja identyczną ładowarke w szufladzie i nie jest zła.

: czwartek 30 maja 2013, 15:30
autor: mesteken
Nie wiem czy dobrze zinterpretowałem odpowiedź grega z tematu http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t ... sc&start=0
greg pisze: Informacje o wyższym napięciu ładowania okazały się nieprawdziwe. Chemia ogniw NCR-18650B wymaga ładowania do 4,20V.
Czy to oznacza, że wymagają one jednak ładowania do 4,20V i ta ładowarka będzie OK? Przepraszam za taki napływ pytań, ale jestem zielony w tych sprawach.

Na następnej stronie powyższego tematu są wykresy dodane przez phantoma. On też pisze, że:
phantom pisze:1. Jednak max. napięcie to tradycyjne 4,2V, nie 4,35V.

EDIT:
Krawiec.diy pisze: Panasoniców NCR-y nie ładuje się do 4,35V tylko normalnie do 4.20V.
Ładowarka jak najbardziej się nadaje, jeśli będzie ładowała np do 4,18 lub 4,22V to można wymienić tylko rezystor w dzielniku i można idealnie ustawić 4,20V.
Ps ja identyczną ładowarke w szufladzie i nie jest zła.
OK, teraz wszystko jasne. Tylko jak dowiedzieć się czy moja ładowarka ładuje zgodnie ze specyfikacją? PS: Mam amperomierz, ale nie mam wiedzy :neutral:

: czwartek 30 maja 2013, 15:30
autor: macgap90
Na stronie bto widnieje informacja że max napięcie ładowania tego panasonica to 4.35V i na podstawie tego napisałem swój poprzedni post.

Faktycznie, teraz sprawdziłem i ogniwo ładuje się normalnie do 4.2V. Pozdrawiam

: czwartek 30 maja 2013, 15:44
autor: Krawiec.diy
Prądem 1A się do końca nie sugeruj bo jeśli bedziesz miał kompletnie rozładowany akus to na początku ładowania może ładować tym 1A ale im akumulator jest bardziej naładowany ( czyt. pełniejszy ) prąd ładowania spada.
Jeśli chodzi o pomiar miernikiem uniwersalnym to trzeba akusa mierzyć szeregowo, czyli minus ogniwa styka się ze stykiem minusowym ładowarki a do plusowego przykładasz sonde, a drugą do blaszki plusowej ładowarki.
Tylko wpierw ustaw sobie odpowidni pomiar w mierniku i wetknij w odpowiednie dziurki ;-) ( czyt. oczywiście w mierniku )