Strona 1 z 2
Mam poważnego problema
: poniedziałek 27 maja 2013, 20:41
autor: tomeksz68
Witam
Help, hilfe, pomocy
Niby mówią, że jeden problem to nie problem a jednak.
Po deszczu w moim pięknym samochodzie chlupoce przy hamowaniu aż miło. Miło by było gdyby to było paliwo a nie woda w progu. W czym problem...a no w tym, że nie mogę zlokalizować miejsca przecieku. Zastanawiałem się nad jakimś urządzeniem wytwarzającym parę czy dym, który wpuszczę w próg i zobaczę miejsce w którym wychodzi. Wiem, że takimi wytwornicami pary dysponuje MPWiK do sprawdzania miejsc zatkań rur kanalizacyjnych i dzikich wpięć do nich deszczówek z rynien domków.
Czym i w jaki sposób wytworzyć taki dym w warunkach domowych.
: poniedziałek 27 maja 2013, 20:58
autor: Kazik
Za młodu bawiliśmy się saletrą potasową.
: poniedziałek 27 maja 2013, 21:00
autor: pier
Na pewno w progu masz ta wodę? Najczęściej zbiera się ona w drzwiach.
: poniedziałek 27 maja 2013, 21:10
autor: tomeksz68
Witam
Kazik pisze:Za młodu bawiliśmy się saletrą potasową.
Proszę Cię bądź poważny
Ja mam problem a Ty jaja sobie robisz. Od saletry mam do dzisiaj blizny na rękach jak Rambo
pier pisze:Na pewno w progu masz ta wodę? Najczęściej zbiera się ona w drzwiach.
Na 1000% w progu, wyjąłem zaślepkę i wylał się z litr wody. Auto stało z trzy dni nie jeżdżone więc nie jest to woda spod koła, jak sądzę podszybie ale gdzie.
Spusty są drożne, woda tylko w jednym progu.
: poniedziałek 27 maja 2013, 21:16
autor: skaktus
Co to za auto ? Taki np. golf 5 ma wadę fabryczną i woda cieknie do progu. Jednak dziwne jest to że woda nie "wyciekła" przez otwory technologiczne i odprowadzające ciecze.
: poniedziałek 27 maja 2013, 21:21
autor: tomeksz68
No faktycznie nie dopisałem I20 oczywiście Hyundai.
Panowie tylko bez komentarzy na temat tego auta proszę, musiałem takie kupić do nauki jazdy
: poniedziałek 27 maja 2013, 21:45
autor: Kazik
tomeksz68 pisze:Witam
Kazik pisze:Za młodu bawiliśmy się saletrą potasową.
Proszę Cię bądź poważny
Ja mam problem a Ty jaja sobie robisz. Od saletry mam do dzisiaj blizny na rękach jak Rambo
Tylko widzisz... Ja nie robiłem sobie jaj.
To chyba jedyny domowy sposób na wytworzenie dymu, a o to właśnie pytałeś. Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to wytwornica dymu stosowana na estradach. Jak masz znajomego muzyka to możesz podpytać czy da się pożyczyć.
: poniedziałek 27 maja 2013, 22:07
autor: greg
Kazik pisze:To chyba jedyny domowy sposób na wytworzenie dymu [...]
Rastamani wytwarzają dym w zgoła odmienny sposób, w domu
: poniedziałek 27 maja 2013, 22:28
autor: Rysiu.
A może zamiast dymu iść inną drogą np. wyczyścić i wytrzeć do ducha próg i przykleić bibułę jako wskaźnik.
Wpadł mi taki pomysł do głowy, jeśli jest do bani to zignorować
: poniedziałek 27 maja 2013, 23:11
autor: Tomeqp
Jak byłem mały to wytwarzałem dym starym odymiaczem pszczelarskim, takim ze skórzanym miechem do dmuchania, to się chyba tak nazywa. Może jakoś w tym kierunku? Tylko później może zalatywać wędzonką z samochodu.
: wtorek 28 maja 2013, 06:34
autor: Dariusz70
Płyn do wytwarzania dymu .
Lub coś mniej profesjonalnego: suszarka, kawałek węża ogrodowego, lejek metalowy.
Dym z tlących się np gazet wdmuchać przez otwór do progu.
: wtorek 28 maja 2013, 07:32
autor: Pyra
Witam
Celuloid
Pozdrawiam
: wtorek 28 maja 2013, 07:45
autor: tomeksz68
Witam
Dziękuję za sugestie, chyba pójdę w tych kierunkach
Kazik pisze:Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to wytwornica dymu stosowana na estradach.
Wójek był dyrektorem takiej firmy w Rzeszowie...
Tomeqp pisze:Jak byłem mały to wytwarzałem dym starym odymiaczem pszczelarskim
Bodajże teraz wygląda to jak mega strzykawka.
Dariusz70 pisze:Płyn do wytwarzania dymu .
Lub coś mniej profesjonalnego: suszarka, kawałek węża ogrodowego, lejek metalowy.
Tu pytanie jak ten płyn zachowuje się w połączeniu z metalami? Myślę, że ma odczyn obojetny.
Gdyby jeszcze ktoś wpadł na jakiś pomysł proszę pisać śmiało...
Pyra a co z tym celuloidem dym z niego pewnie będzie ale jak go zagonić do progu
: wtorek 28 maja 2013, 08:36
autor: misiekbelchatow
A może wpuścić powietrze z kompresora, i nasłuchiwać którędy wylatuje? Chyba w miarę prosty sposób, przez zaślepkę wpuścić przewód z powietrzem, uszczelnić z grubsza jakąś szmatką i tyle. Tylko kompresor potrzebny
: wtorek 28 maja 2013, 12:41
autor: Pyra
Witam
Celuloid wpychasz do zatkanej z jednej strony rurki, zapalasz, i przytykasz do otworu.
Pozdrawiam