www.swiatelka.pl

Mam nowy telefon - Motorola RAZR XT910.



Pozwolę sobie napisać parę słów, bo to bardzo ciekawy smartphone - bezpośrednia konkurencja SGS II, a mało znana. W stosunku do Samsunga posiada zdecydowanie lepszą obudowę (metal + kevlar vs. plastk fantastik), jest odporny na zachlapania, ma nieco pojemniejszą baterię (udało mi sie dobić dwóch dni użytkowania - jest gitara), jest cieńszy (7,1mm - swego czasu najcieńszy na rynku), ciekawiej wygląda (kwestia gustu, ale na pewno jest mnie "opatrzony"), mnie cieszy też wyjście HDMI. Bebechy i ekran porównywalne. Za SGSem przmawia wg. mnie tylko dostępność ROMów itp oraz możliwość przebierania w akcesoriach, częściach - no i wymienna bateria.

No i - przesiadam się z iPhone 4 i muszę powiedzieć że Andek się znacznie poprawił od czasów Froyo, teraz działa, a nie muli.

hehe choroba postępuje, właśnie wygrałem licytację Metalohalogenka 400W z oprawą i lampą za całe 100zł

Graty Kazik przypomniałeś mi, że też mogę się pochwalić nowym sprzętem telekomunikacyjnym.

Ja od lat wierny użytkownik HTC (BlueAngel->Wizzard->Touch HD->HD2) ostatnio zdradziłem Tajwańczyków na rzecz koreańskiego LG i muszę przyznać, że po początkowym sceptycyzmie do "googlowego" Nexusa 4 (LG E960) chyba ostatecznie się przekonałem.

LG E960 to jest całkiem przyzwoity komputerek (bo telefonami dzisiejsze "smartfony" już trudno nazywać), zaczynając od jakości wykonania, na punkcie której jestem wyczulony, a co do której trudno mieć Nexusowi cokolwiek do zarzucenia, a kończąc na płynności działania samego systemu (czysty Android 4.2.2. Jelly Bean niespaskudzony żadnym operatorskim czy producenckim śmieciem).
Na zewnątrz mamy 4,7 calowy wyświetlacz True HD IPS plus [768x1280 pix], a w środku 2Gb RAM; czterordzeniowy Qualcomm Snapdragon S4 Pro taktowany zegarem 1,5Ghz plus współpracująca z nim grafika Adreno 320.
Wszystko to upakowane w estetyczniej i stonowanej stylistycznie obudowie sprawia, że sprzęt dosłownie "lata", a nie tylko "chodzi".

Telefon reaguje zdecydowanie szybciej niż SGSIII i jak ostatnio na szybko porównywałem z SGSIV to też chyba na Nexusie 4 odrobinę płynniej wszystko się otwierało.

Po za pewnymi wadami (które mnie jednak zbytnio nie przeszkadzają) jak brak możliwości łatwej wymiany baterii, brak obsługi kart pamięci i mniej czarną czerń wyświetlacza w porównaniu do "amoledów" (za to biel Nexus ma ładniejszą :winky: ) to ogólnie z każdym wzięciem telefonu do ręki jestem coraz bardziej na tak.

Nexus 4 jeszcze długo będzie niedościgniony w tej cenie , ja czekam jednak jak ciut spadnie choć po ostatnich newsach - brak nowego Nexusa , SGSIV będzie sprzedawany przez google w wersji z czystym 4.2.2 to chyba już obniżki nie można się spodziewać.

SGS "czwórka" to świetny sprzęt, trudno mu wytknąć jakiś słaby punkt, ale w porównaniu do Nexusa 4 to niestety faktycznie wychodzi cenowo prawie razy dwa.


___

Jeszcze się Motką nie nacieszyłem, a już kombinuje co będzie następne. I właśnie wczoraj stwierdziłem że pewnie będzie to Nexus 4. Kto mi jeszcze na szybko powie jak sie obsługuje jedna ręką takie patelnie jak Nexus, SGS III i IV?

Albo kończymy OT albo należałovby wydzielić wątek - optowałbym za tym drugim.

Kazik pisze:Jeszcze się Motką nie nacieszyłem, a już kombinuje co będzie następne. I właśnie wczoraj stwierdziłem że pewnie będzie to Nexus 4. Kto mi jeszcze na szybko powie jak sie obsługuje jedna ręką takie patelnie jak Nexus, SGS III i IV?

Albo kończymy OT albo należałovby wydzielić wątek - optowałbym za tym drugim.

Nexus 4 wygodniej leży w łapie (przynajmniej mojej) niż np. SGSIII (SGSIV jest praktycznie jednakowej wielkości).
W Nexusie 4 spokojnie ogarniam kciukiem cały ekran, w SGSIII muszę trochę kombinować pozostałymi palcami bo kciukiem nie sięgam już wszędzie swobodnie, a rączkę mam niemałą.


___

Kazik pisze:Albo kończymy OT albo należałovby wydzielić wątek - optowałbym za tym drugim.

Spoko

Vigo owszem fajny sprzęt ale w porównaniu do bardzo solidinej obudowy Nexusa , Samsung to plastikowa zabawka za którą życzą sobie prawie 3k zł

Jeszcze ciekawsza będzie wersja z Exynosem która ma pojawić się również w PL niedługo.

krzycho123 pisze:

Kazik pisze:Albo kończymy OT albo należałovby wydzielić wątek - optowałbym za tym drugim.

Spoko

Vigo owszem fajny sprzęt ale w porównaniu do bardzo solidinej obudowy Nexusa , Samsung to plastikowa zabawka za którą życzą sobie prawie 3k zł

Jeszcze ciekawsza będzie wersja z Exynosem która ma pojawić się również w PL niedługo.

Wszystko jak wiadomo ma swoje plusy i minusy.
Jak uszkodzimy plecki takiego SGSIII przy okazji np. niewielkiego upadku to bez problemu wymienimy sobie poliwenglanową pokrywę baterii na nową "niepokancerowaną" za w miarę rozsądne pieniądze.
Jak w Nexusie 4 w wyniku podobnego lądowania stłuczemy szklane plecki to koszt wymiany będzie niestety zdecydowanie boleśniejszy.

Praktyczniej w tej mierze jest chyba skonstruowany HTC One X/X+ w którym całe bebechy wraz z wyświetlaczem siedzą w monolitycznej, poliwenglanowej "wanience".


___


___

Była RAZR, teraz jest... Nexus 4.

Pierwsze wrażenie było kiepskie - chciałem już sprzedać ten telefon po 3 dniach używania... Pomógł zakup bumpera (od czasu iPhone'a kocham to rozwiązanie) i instalacja GO launchera - nadal śmiga super, a nie jest taaaaak tragicznie smutno na ekranie.

Vigo,

Udaje Ci się dobić dwóch dni na jednej baterii? U mnie kiepsko, ale bateria jeszcze się "układa".

Brak wymiennej baterii oraz brak slotu na micro sd dyskwalifikuje ten sprzęt w przedbiegach

Kazik, u mnie Nexus 4 średnio wytrzymuje trochę ponad dwa dni (trochę rozmów, dużo netu via GSM, jakieś proste gierki dla zabicia czasu), w czuwaniu dobija spokojnie do czterech dób.
I niestety te dwa dni w porywach należy w dzisiejszych smartfonowych standardach uznać za dobry wynik.

Browar, potwierdzę tylko to co napisałem kilka postów wyżej, też z początku byłem sceptycznie nastawiony do tego LG (jako zatwardziały fan HTC) wcześniej miałem tylko jakieś dwa proste aparaty tego producenta w ręce, na N4 przesiadłem się bezpośrednio z HTC HD2, ale jednak jak poużywałem N4 to przekonałem się do tego googlefona.
Nexus 4 w czasie swojej premiery nie ustępował wiele flagowcom Samsunga i HTC, a był od nich o połowę tańszy.
Dzięki temu, że ma czyściutkiego Androida na pokładzie (bez operatorskich i producenckich softowych śmieci) jest naprawdę szybki, jeszcze się nie zdarzyło aby zaliczył u mnie zwis systemu, mam go od kwietnia.
Jako, że to googlofon to aktualizację systemu mam najwcześniej.
Jakość wykonania telefonu nie budzi żadnych zastrzeżeń.
Nie wiem co przechowujesz na telefonie, ale mnie w zupełności wystarcza te ~16GB pamięci wewnętrznej (w HD2 sykało mi 8GB), a baterię można wymienić, nie zrobi tego tylko byle laik (trzeba odkręcić dwie śrubki, podważyć tylną część obudowy i odkręcić kolejne dwie śrubki trzymające złącze baterii, wypiąć konektor i voila) dla mnie operacja banalna.

___

Mam kartę 32Gb i mało trochę, przechowuję różne rzeczy - zdjęcia, muzę, mapy, książki, ebooki, no wszystko. A z baterią może być, ja mam zapasową w kieszeni ale odkręcenie dwóch śrubek nie stanowi.
A tak swoją drogą ponoć te obudowy pękają, a plastiki Samsunga i owszem, da się porysować ale połamać już raczej nie. Z poliwęglanu robi się kabiny myśliwców, tylko to się wtedy Lexan nazywa

Browar pisze:Mam kartę 32Gb i mało trochę, przechowuję różne rzeczy - zdjęcia, muzę, mapy, książki, ebooki, no wszystko. A z baterią może być, ja mam zapasową w kieszeni ale odkręcenie dwóch śrubek nie stanowi.
A tak swoją drogą ponoć te obudowy pękają, a plastiki Samsunga i owszem, da się porysować ale połamać już raczej nie. Z poliwęglanu robi się kabiny myśliwców, tylko to się wtedy Lexan nazywa

To co piszesz zmienia postać rzeczy, ja mam w telefonie raptem trochę fotek i ze dwa trzy filmy, czasem jakiegoś ebooka (jak obejrzę, przesłucham to out) do muzy wolę zdecydowanie używać mojego X5, jakość dźwięku odtwarzaczy w telefonach (i tak już skrzywdzonego przez kompresję) jednak zupełnie mi nie odpowiada (brak głębi i basu), a taki Cowon napędzi nawet poważne słuchawki.


___

Vigo,

Ja przy może 5min rozmów, kilkunastu smsach i kilkudziesięciu minutach netu po GSM, czasem kilkadziesiąt minut gierek dobijam 30% wieczorem i pod ładowarkę... 2 dni to dla mnie bardzo przyzwoity czas pracy, mam nadzieję że uda mi się osiągnąć - muszę się dowiedzieć czy da się zrobić tak, żeby synchro nie działało non-stop, tylko co np. 2h.

Browar pisze: A tak swoją drogą ponoć te obudowy pękają, a plastiki Samsunga i owszem, da się porysować ale połamać już raczej nie. Z poliwęglanu robi się kabiny myśliwców, tylko to się wtedy Lexan nazywa

Widziałem na Allegro pęknięte Nexusy 4, więc zdarza się. Mimo wszystko obudowa mająca z dwóch stron szkło to dla mnie plus - zwyczajnie mi się podoba, a mając bumper i folię mogę. bez strachu używać telefon. Baaardzo lubię też płaski tył - wtedy telefon dobrze leży na biurku, a często go używam przy nauce (muzyka, internet - bardzo wygodnie się je obsługuje, kiedy telefon "twardo" leży, nie gibie się). Moim zdaniem Samsung zasłużył sobie na miano mydelniczek - i mówię to jako właściciel Galaxy Taba. Nawet Motorola DEFY robi lepsze wrażenie jeśli chodzi o obudowę... A taki wspomniany RAZR - bezpośredni konkurent SII i ma naprawde porządną obudowę ze smaczkiem w postaci kevlaru, po prostu inna liga.


Edyta:
Sam sobie odpowiem na postawione przez siebie pytanie kilka postów wyżej. Chodzi o obsługę paletek / patelni jedną ręką. 2 telefony wcześniej miałem iPhone'a 4, a więc dumne 3,5' - więc obsługa git. Później chciałem zmienić telefon na coś większego i był dylemat czy dam rade obsłużyć 4,3' jedną ręką - otóż nie było co po się bać. Teraz śmigam na 4,7' i jest nam dobrze. Także jeśli ktoś się zastanawia nad ekranem - można śmiało brać 4,7' i wg. moich doświadczeń jest wygodnie, bez udręki. Optimum względem obsługa / wielkość / prądożerność to chyba 4,3' cala.