Strona 1 z 2

Wymieniać czy nie wymieniać - moja lodówka i dylemat.

: poniedziałek 06 maja 2013, 18:08
autor: skaktus
Witam po długiej przerwie ;)

Ostatnimi czasy ożeniłem lodówkę samochodową z ogniwem peltiera 12706 oraz radiatorem z karty graficznej tj:

http://www.arctic.ac/en/p/cooling/disco ... 0.html?L=1

Według producenta, ma ona wydajność na poziomie 300W max. Jako że był kłopot z montażem (inna powierzchnia ogniwa do powierzchni stopki radiatora) styk wygląda tak - radiator przykręcony do miedzianej blachy o grubości 5 mm a do blachy z kolei "przykręcone" jest ogniwo. Każda powierzchnia przesmarowana jest pastą MX2. Po 3 dniach pracy, radiator wewnętrzny był oblodzony a temperatura wewnętrzna oscylowała koło 0, zewnętrzna około 21. Za bazę wykorzystałem taką lodówkę:

http://nokautimg1.pl/p-4f-6d-4f6db41f14 ... -a-32l.jpg

Zastanawiam się, czy nie warto było by użyć nieco mocniejszego ogniwa, jak np. TEC12708. Posiadam w domu ogniwo TEC12710 ale myślę że to będzie lekki przerost formy nad treścią.

Co o tym myślicie ?

: poniedziałek 06 maja 2013, 20:53
autor: tOmki
Poniżej zera to już zamrażalnik, a nie lodówka. Wszystko zależy co tam będziesz wkładał ?
Jeżeli przełożysz rzeczy z tradycyjnej lodówki do mobilnej - to co masz , powinno wystarczyć.
Natomiast jeżeli będą to rzeczy "ciepłe" tzn. temp. otoczenia, które należy schodzić to warto byłoby wsadzić tam coś mocniejszego. Jeżeli mato być mięso - to należy jak najszybciej je schłodzić.

ps. coś tam po studiach w głowie zostało - moja specjalizacja: komputerowe wspomaganie w technice chłodniczej i klimatyzacji.

: poniedziałek 06 maja 2013, 21:21
autor: Browar
Też mam ten sam dylemat. Mam takie ogniwo (12706), lodówka wczoraj pracowała przez podróż 4h i zalodził się radiator czyli w sumie niby wystarczy, ale mogło by być jeszcze lepiej :)

: wtorek 07 maja 2013, 01:01
autor: joon
Im większa różnica temperatur tym większe straty to raz. Dwa- to ma być lodówka czy zamrażalnik?

: wtorek 07 maja 2013, 02:12
autor: Tomeqp
Korzystając z okazji, może się czegoś dowiem. :wink: Wszystkie ogniwa peltiera, które znajduję to "TEC1-...". Co te cyfry oznaczają już się domyśliłem, ale to jest jakiś standard oznaczeń? Żadnego producenta, modelu, nic więcej? Nie bardzo jest jakikolwiek wybór z tego co widzę, bo tylko prąd maksymalny.

: wtorek 07 maja 2013, 21:30
autor: skaktus
joon pisze:Im większa różnica temperatur tym większe straty to raz. Dwa- to ma być lodówka czy zamrażalnik?
Co masz na myśli im większa różnica temperatur to większe straty ? Chodzi ci o różnicę temperatur pomiędzy stroną ciepłą a zimną ? Z tego co pamiętam, maksymalna różnica może wynosić około 60 st, choć tego w 100% nie jestem pewien.

Obecnie badając temp powierzchni, wychodzi że strona ciepła ma temp około 25 st a strona zimna około - 6 st co daje około 31 st różnicy, czyli teoretycznie wszystko w normie.

Możesz rozwinąć swoją myśl ?

: wtorek 07 maja 2013, 22:48
autor: joon
Sama lodówka posiada izolacje cieplną obliczoną do danej temperatury (a dokładniej dla różnicy temperatur) pomiędzy częścią zewnętrzną a wewnętrzną.
Po drugie, nie zapominajmy że im większa różnica temperatur w ogniwie tym sprawność tego ogniwa mniejsza- z tego powodu w ekstremalnych sytuacjach stosuje się kaskady z dwóch różnych ogniw (o różnej mocy, od strony "zimnej" słabsze, od gorącej mocniejsze).

A swoją drogą jak wewnątrz masz oblodzony radiator to też wpływa negatywnie na sprawność całości- dlatego uważam że najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem było by utrzymywanie temperatury wewnątrz na lekkim plusie- nawet ze wspomaganiem w postaci wentylatora na radiatorze wewnętrznym.
skaktus pisze:Według producenta, ma ona wydajność na poziomie 300W max.
Jeżeli to ten model: http://www.hebeiltd.com.cn/peltier.data ... -12706.pdf to tych 300W nie widzę :-|

: środa 08 maja 2013, 06:09
autor: tOmki
Myślałeś żeby dodać termostat ?

: środa 08 maja 2013, 12:27
autor: ProLight
Ja mam lodówę z ogniwami 05 i 10 na kanapkę, całość chłodzę 4 wiatrakami z dużym radiatorem, a i tak całość jest mega gorąca.

A w Środku? W środku średnie zimno, na stronie zimnej mały radiatorek z karty graficznej z wiatraczkiem, szału ni ma.

Może Ktoś chce przygarnąć zestaw do dokończenia?

Ja dostałem lodówkę na agregat i tym się już nie zajmę.

: środa 08 maja 2013, 15:31
autor: skaktus
joon pisze:
skaktus pisze:Według producenta, ma ona wydajność na poziomie 300W max.
Jeżeli to ten model: http://www.hebeiltd.com.cn/peltier.data ... -12706.pdf to tych 300W nie widzę :-|
Chodziło mi o sam radiator a nie o ogniwo :)

Dziś pomierzę jak w podobnych warunkach zachowuje się ogniwo TEC-12710, bo przy wzroście prądu o jakieś 1A uzyskam niewiele. Ewentualna zabawa z napięciem zasilającym, ale to też wiele nie da.

Co do samej lodówki, na dniach o ile znajdę choć trochę czasu, dostanie ona dodatkową torbę z izolacją termiczną.

Co do termostatu - myślałem o tym, ale moim zdaniem nie ma to sensu. W takiej lodówce raczej nic nie zamrozimy.

: środa 08 maja 2013, 18:58
autor: tOmki
skaktus pisze:Co do termostatu - myślałem o tym, ale moim zdaniem nie ma to sensu. W takiej lodówce raczej nic nie zamrozimy.
Ale po co cały czas używać "pełnej mocy" - wystarczy obniżyć do tych 5 stopni, i taka temp. utrzymać.

: środa 08 maja 2013, 19:25
autor: skaktus
Przemyślałem sprawę i w tym wypadku termostat nie ma racji bytu. Termostat odłącza (z założenia) napięcie zasilające ogniwo a to mija się z celem. W momencie odłączenia zasilania od ogniwa, to w jednej chwili staje się przewodnikiem ciepła, czyli "zimno nam ucieknie" z wnętrza. W tym wypadku termostat powinien działać na zasadzie zmniejszenia prądu zasilającego ogniwo. Przy napięciu rzędu 12 - 15 V i prądach 5 - 8 A ciężko będzie wysterować takimi prądami, tym bardziej że peltier z tego co wiem nie lubi PWM. Ten problem jakoś został rozwiązany w Waeco Tropicool, podejrzewam że jakiś specjalnie dobrany PWM itp. Niestety te lodówki są stanowczo za drogie aby kupić i rozwalić...nawet padnięte chodzą po kilka stówek.

Myślę aby zacząć od wymiany wewnętrznego radiatora (obecny jest dość mały) na coś większego, dającego lepszy efekt schładzania przepompowywanego powietrza, przy okazji mniej wrażliwego na "zapchanie" żeberek lodem. Ogłosiłem się już w sklepiku, zobaczymy, może ktoś coś wyszpera w szufladzie.

: środa 08 maja 2013, 19:46
autor: marmez
skaktus pisze:Myślę aby zacząć od wymiany wewnętrznego radiatora (obecny jest dość mały) na coś większego, dającego lepszy efekt schładzania przepompowywanego powietrza, przy okazji mniej wrażliwego na "zapchanie" żeberek lodem.


Za dużo gotowych lodówek na Peltiera nie widziałem, ale w dwóch, które widziałem, wewnętrzne radiatory miały małe wentylatorki - małe, okratkowane, dobrze już nie pamiętam, ale chyba jakoś przepychały powietrze dół-góra.

Może by jakąś listwę plastikową (biała w miare estetyczna), niedużej grubości (1,5-3cm? - ile wentylator pozwoli) ale większej szerokości (10cm?) zamontować pononowo w lodówce, w tym wentylator przepychający powietrze wzdłóż radiatora?

W widzianych konstrukcjach wentylatorki działały na dość małych obrotach - nie robiły hałasu :)

: środa 08 maja 2013, 21:41
autor: joon
skaktus pisze:peltier z tego co wiem nie lubi PWM
Też o tym słyszałem- ale spróbowałem z częstotliwościami rzędu ułamka Hz i wszystko było ok. okres wynosił około minuty ;)
Minus był jeden- udary prądowe- ale w samochodzie nie powinno być z tym problemu.

: środa 08 maja 2013, 22:41
autor: Browar
Moja lodówka ma radiator wewnętrzny i zewnętrzny taki sam. Oba są "dmuchane" jednym silnikiem z dwoma śmigłami. Chyba nie będę zmieniał ogniwa, tylko pastę termoprzewodzącą - jest AG silikon H o przewodności 0,7 W/mK, dam AG silver 3,8 W/mK
Ciekawe ile można zyskać na takiej zamianie?