Convoy L2
: niedziela 05 maja 2013, 22:46
Convoy L2 w wersji hosts z FastTech.
Spora latarka (25cm) z dużym i głębokim refem SMO. Waga z ogniwami to 640g.
Średnica pozwala na pewny chwyt. Masa 640g nie jest uciążliwa.
Zasilanie to 2 x 26650. Ogniwa w wersji protected lub z wystającym "+" (krótsze nie będą stykać).
Gwinty spasowane, posiadają anodyzację. Styk elektryczny poprzez pierścienie mosiężne.
Włącznik (rewerse) podobny jak w C8, 0,042V przy 3,2A (długa sprężynka, do zmostkowania).
Latarkę można postawić na "dupce", włącznik nie wystaje.
Wykonanie bardzo staranne. Powłoki lekko matowe. Głowica wykonana jest w jednym kawałku. Nie ma wkręcanej piguły.
Ref jest wkręcany. 2,8mm grubości materiału pod diodą. 22mm średnica pod driver + pierścień mocujący.
Szybka szklana z wyraźnymi fioletowymi powłokami AR.
Orginalnie L2 posiada driver LD-29. DNF testował ten driver LINK . Ja zainstalowałem driver z Dereelight oparty na AX2003.
Fabrycznie ustawiony na 2,8A. Po kilku próbach zwiększenia prądu zostało 3,2A.
(przy większych prądach włącza sie zabezpieczenie termiczne driwera i redukcja na 2,29A)
Można dostać kilka barw diod XM-L stosowanych w L2. Niestety brak wersji z XM-L2.
Ja zastosowałem XM-L2 T6 3C na MCPCB 21mm z Mrelektronik. MCPCB trzeba było trochę opiłować.
Miejsce pod diodę w głowicy jest równo wykonane, jednak są ślady obróbki do spolerowania.
Skupienie bardzo dobre. Na dystansie 6m średnica promienia głównego to 39cm - 40cm.
Równomierny rozkład bez artefaktów. Pomiar luksomierzem (1m): 68100 Lux.
Latarka masywnie wykonana. Głowica pozwala na odprowadzenie większej ilości ciepła jak z XM-L x 3A.
Ekstremalny szperacz ?
Tu można się pokusić o XM-L2 na miedzianym SinkPAD 21mm od grega i 5A - 6A. Potrzebny odpowiednio mocny driver.
Spora latarka (25cm) z dużym i głębokim refem SMO. Waga z ogniwami to 640g.
Średnica pozwala na pewny chwyt. Masa 640g nie jest uciążliwa.
Zasilanie to 2 x 26650. Ogniwa w wersji protected lub z wystającym "+" (krótsze nie będą stykać).
Gwinty spasowane, posiadają anodyzację. Styk elektryczny poprzez pierścienie mosiężne.
Włącznik (rewerse) podobny jak w C8, 0,042V przy 3,2A (długa sprężynka, do zmostkowania).
Latarkę można postawić na "dupce", włącznik nie wystaje.
Wykonanie bardzo staranne. Powłoki lekko matowe. Głowica wykonana jest w jednym kawałku. Nie ma wkręcanej piguły.
Ref jest wkręcany. 2,8mm grubości materiału pod diodą. 22mm średnica pod driver + pierścień mocujący.
Szybka szklana z wyraźnymi fioletowymi powłokami AR.
Orginalnie L2 posiada driver LD-29. DNF testował ten driver LINK . Ja zainstalowałem driver z Dereelight oparty na AX2003.
Fabrycznie ustawiony na 2,8A. Po kilku próbach zwiększenia prądu zostało 3,2A.
(przy większych prądach włącza sie zabezpieczenie termiczne driwera i redukcja na 2,29A)
Można dostać kilka barw diod XM-L stosowanych w L2. Niestety brak wersji z XM-L2.
Ja zastosowałem XM-L2 T6 3C na MCPCB 21mm z Mrelektronik. MCPCB trzeba było trochę opiłować.
Miejsce pod diodę w głowicy jest równo wykonane, jednak są ślady obróbki do spolerowania.
Skupienie bardzo dobre. Na dystansie 6m średnica promienia głównego to 39cm - 40cm.
Równomierny rozkład bez artefaktów. Pomiar luksomierzem (1m): 68100 Lux.
Latarka masywnie wykonana. Głowica pozwala na odprowadzenie większej ilości ciepła jak z XM-L x 3A.
Ekstremalny szperacz ?
Tu można się pokusić o XM-L2 na miedzianym SinkPAD 21mm od grega i 5A - 6A. Potrzebny odpowiednio mocny driver.