Strona 1 z 2

Smartphone Charger Powered by Fire

: niedziela 05 maja 2013, 18:52
autor: tOmki

: niedziela 05 maja 2013, 19:28
autor: greg
Idealny sprzęt podróżny do plecaka, cały ten pająk na wierzchu :mrgreen:

: niedziela 05 maja 2013, 20:33
autor: tOmki

: niedziela 05 maja 2013, 20:38
autor: Tomeqp
Już chyba wolałbym to, sprawia wrażenie solidniej wykonanego. :mrgreen:

Obrazek

PS: No i świeci dodatkowo. :razz:

: niedziela 05 maja 2013, 20:58
autor: joon
To jak szaleć to może coś takiego: http://pl.wikipedia.org/wiki/Radioizoto ... lektryczny jeden wkład starczy na wiele, wiele lat ;)

: niedziela 05 maja 2013, 21:04
autor: DNF
Chyba na wiele, wiele pokoleń :D

: niedziela 05 maja 2013, 22:49
autor: joon
DNF pisze:Chyba na wiele, wiele pokoleń
I tu ciekawostka, jednak nie. Z biegiem czasu tracą sprawność elementy termoelektryczne jak i maleje "emisja" wkładu- sondy Voyager są tego dobrym przykładem- łatwo można wyszukać o ile spadła moc od wystrzelenia.

: poniedziałek 06 maja 2013, 12:52
autor: Kazik
Użyłeś Peltiera czy TEGa? iPhone się ładuje czt gardzi takim prądem? ;P

: poniedziałek 06 maja 2013, 15:17
autor: ElSor
Mnie tylko zastanawia jaki jest sens stosowania takiego generatora z palnika turystycznego - wiele set W zamieniane jest na kilka W a do tego koszt kartusza z gazem zazwyczaj też do niskich nie należy. Lepszy wg mnie byłby powerbank z choćby 2W solarem.

: poniedziałek 06 maja 2013, 15:41
autor: tOmki
No chyba że duże zachmurzenie, opady itp. itd.

: poniedziałek 06 maja 2013, 17:54
autor: Kazik
ElSor pisze:Mnie tylko zastanawia jaki jest sens stosowania takiego generatora z palnika turystycznego - wiele set W zamieniane jest na kilka W a do tego koszt kartusza z gazem zazwyczaj też do niskich nie należy. Lepszy wg mnie byłby powerbank z choćby 2W solarem.
Są też kartusze 300g za kilka zł. ;) A ja np. mam kuchenkę na drewno zrobioną z suszarki na sztućce z IKEI - po wycieczce do lasu mógłbym sobie ładować telefon w ogóle za darmo. :twisted: :twisted:

Miałem bardzo podobny pomysł, tylko w nieco innej formie - garnka, który od spodu miałby Peltiery, a role radiatora pełniłaby woda. Niestety wyszedł problem - Peltiery padają w temperaturach powyżej 150*C... :roll: Mozna kupić TEGi stworzone do generowania energii elektrycznej z ciepła, jeden kosztuje zaledwie 80$. :roll:

: poniedziałek 06 maja 2013, 23:26
autor: tty5150
ElSor pisze: Lepszy wg mnie byłby powerbank z choćby 2W solarem.
Gość ze Szwecji, więc raczej kiepsko ze światłem. Jak dla mnie pomysł super, trzeba dopracować to pewne, ale zamiast gazu można dać paliwo stałe, jakieś zgrabne ognisko z kominkem, gorące źródełko geotermalne, mały ciek lawy etc...

: poniedziałek 06 maja 2013, 23:37
autor: Kazik
Tutaj przykład praktycznego i gotowego zastosowania:
http://www.luanpa.com/biolite-stove-1013/

Idziemy np. na tydzień w góry i przy gotowaniu sobie obiadku czy kolacji ładujemy telefon. :)

: wtorek 07 maja 2013, 00:58
autor: joon
Nie mogę teraz znaleźć ale był jeszcze patent z "garnkiem". Jak wiadomo napięcie zależy od różnicy temperatur- wnętrze garnka napełniamy wodą (na herbatkę ;) ) i zawieszamy nad ogniskiem- ponoć dawało to kilkanaście W.
Jak znajdę linka to dodam.

http://4outdoor.pl/news/10123/ciekawost ... u-w-jednym

: wtorek 07 maja 2013, 01:13
autor: Tomeqp
Przez Was coraz bardziej mnie korci zrobić taki mały generator termoelektryczny na świeczki do podgrzewaczy. :mrgreen: