Strona 1 z 1

Problem z trybami

: wtorek 23 kwie 2013, 23:44
autor: rzuf20
Cześć
Na wstępie napiszę że nie znam się na latarkach, a mam z jedną problem Smiley

Sprawa wygląda następująco:
Kupiłem kilka lat temu latarkę od jednego z forumowiczów. Jako że się na latarkach nie znam
to nie wiem dokładnie co siedzi wewnątrz.

Info co to za cudo jakie udało mi się zebrać po latach:
Latarka złożona na: http://dx.com/p/solarforce-l2-cree-r2-w ... 6340-24351
Stare info z ogłoszenia: "Z solarforce została odudowa i odbłysnik, reszta wszystko nowe wymieniony sterownik D26 i dioda R2"
Real foto:
http://www.tinypix.me/viewer.php?file=w ... z3s57u.jpg
http://www.tinypix.me/viewer.php?file=9 ... rc6mmg.jpg
http://www.tinypix.me/viewer.php?file=m ... bxvicy.jpg
http://www.tinypix.me/viewer.php?file=3 ... wyi67b.jpg

Problem:
Latarka przy zmianie trybu, czy włączaniu nigdy nie świeci w najmocniejszym trybie (nie działa).
Zmiana trybów działa tak, że raz tryb się zmieni, a raz nie. (Na nowych bateriach)

Oczekiwany efekt:
1 tryb - najmocniejszy,
lub działająca zmiana trybów



Dzięki za wszelkie próby pomocy Smiley

: środa 24 kwie 2013, 00:12
autor: Zbychur
Witaj,
Najpierw trzeba wykluczyć nie prawidłowo działający włącznik, czyli odkręcasz "dupkę", czyli tylną część latarki z włącznikiem. Bierzesz kawałek przewodu i jeden koniec przytykasz do minusa ogniwa a drugi do nieanodyzowanej części korpusu czyli najlepiej go gwintu. Przytykając i odsuwając przewód od gwintu spróbuj zmieniać tryby. Przyczyn może być kilka: uszkodzony sterownik, uszkodzony włącznik, niedostateczny styk ogniwa lub np. koniec żywotności ogniwa. Czy masz ewentualnie drugie ogniwo by sprawdzić, czy to nie jest problem?

Po za tym zdjęcia które pokazałeś nie wiele mówią, bo to jak ta latarka wygląda to my wiemy ale trzeba będzie rozłożyć ją na czynniki. Musisz odkręcić tubus akusa od głowicy i wyjąć moduł, czyli reflektor z prawdopodobnie mosiężną pigułą i zrobić fotki sterownika, ale muszą być w miarę wyraźne. Przy wyjmowaniu modułu musisz uważać, by nie dotknąć paluchami lustra reflektora, bo zostaną na nim już na wieki, a próby ich usunięcia np. szmatką spowodują trwałe uszkodzenie powierzchni lustra. :smile:

: środa 24 kwie 2013, 18:01
autor: rzuf20
Dzięki za odzew :)
Ogniwa sprawdzone na 3 i efekt ten sam.
Patent z odkręceniem dupki i sprawdzeniem działania bez włącznika działa.
Latarka po ominięciu włącznika latarka działa poprawnie.

Do przodu nie mogę się dostać - bardzo mocno skręcone :/

Jakie kolejne kroki? :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Wygląda na to że problem był banalny - wystarczyło pokręcić blaszką w dupce i zaczęło działać poprawnie. Dziękuję za radę.

: środa 24 kwie 2013, 21:53
autor: Zbychur
No to świetnie, czasami bywa,że błachostka jest przyczyną wielkich problemów.