www.swiatelka.pl

Witajcie szanowni forumowicze.
Zrobiłem kilka pomiarów natężenie światła i temperatury głowic kilku latarek tj. Convoy M1 oraz Convoy C8 (jakoś przypadła mi do gustu ta 'marka' )
Obie latarki były po poprawkach, polerka piguły i MCPCB diody, nałożona pasta termo między podłoże a pigułę oraz na gwinty piguły. Dodatkowo zmostkowana sprężynka.

Convoy M1:
- dioda XM-L2 T6 3C na MCPCB 20mm (nie wiem do końca jakie podłoże, może Greg się wypowie)
- driver max 2.8A
- UCL lens

Convoy C8:
- dioda XM-L U2 1B na MCPCB 16mm, podłoże takie jakie przyjechało z FastTech
- driver max 2,8A
- UCL lens


Pomiary wykonywałem w pokoju, temp powietrza 22 - 23 stopnie [C]
Latarka świeciła prostopadle w czujnik luksomierza z odległości 1m
Latarka w bezruchu, chłodzona typowo pasywnie, beż żadnego nawiewu, okno zamknięte itp. Temperaturę mierzyłem w najcieplejszym miejscu głowicy latarek.
Akumulatorki naładowane do 4,18 - 4,2V

Załączam wykresy, które obrazują natężenie światła oraz temperatury w czasie.
Zrobiłem po 18 pomiarów odpowiednio w czasach [s]:
0
10
20
30
40
50
60
90
120
150
180
240
300
360
420
480
540
600

Oś oy bezwymiarowa, w zasadzie obrazuje i kluxy (kilo luxy) i temp.[C]

Jak widać latarki świeciły po równo 10 minut. Wszystko mamy na wykresach.
Dodam jeszcze, że w Convoy M1 akumulator rozgrzał się do 52 stopni [C],
a w C8 do 43 stopni [C]
Łatwo można zauważyć, że w M1 w ciągu tych 10 minut świecenia i grzania natężenie światła w centrum wiązki spadło o około 5,5%, a w C8 o około 6%
C8 nagrzała się do niższej temp, co pewnie jest spowodowane większą powierzchnią oddawania ciepła (większa głowica i całą latarka)
M1 'startowała' z wyższej temp. bo musiałem ją przez przypadek rozgrzać trzymając ją w dłoni.

Nie mam odniesienia i nie wiem czy zaliczyć te wyniki do kiepskich, dobrych czy rewelacyjnych Stawiam raczej na dobre W normalnym użytkowaniu na dworze myślę, że spadek jasności byłby jeszcze mniejszy co w zasadzie i tak nie jest do wychwycenia przez ludzkie oko w tym przypadku.

Niestety nie mogłem dokonać takich pomiarów na oryginalnych sprzętach jakie otrzymałem bezpośrednio od chinczyka bo nie posiadałem wtedy urządzeń pomiarowych.

Faktem jest, że ponad 60 stopni [C] dla latarki typu Convoy M1 to już bardzo dużo, trzyma się ją zdecydowanie nie komfortowo, aż strach pomyśleć co by było po kolejnych 10 minutach

Proszę o opinie na temat tych wyników, co o nich myślicie, może macie pomysły na inne pomiary itp. Może ktoś, kto ma możliwość przeprowadzi takie pomiary u siebie itp.

BTW: nie wiem czy to odpowiedni dział dla tego tematu, proszę zatem Admina o ewentualne przeniesienie.

Ciekawe pomiary.
Trzeba mocno zaznaczyć że latarki są poprawione termicznie.
W fabrycznych wersjach a szczególnie C8 (wklejona dioda na silikownie) wyniki byłyby inne.
Znaczny spadek ilości światła na początku i powolny wzrost temperatury głowicy (smarzymy diodę).

XM-L2 od grega jest na MCPCB z Mrelektronik (przynajmniej ja takie miałem).
Widać różnicę w pierwszym momencie w oddawaniu ciepła do piguły.

5,5% i 6% spadku jasności po takim rozgrzaniu obudowy to dobry wynik.
Kolega Alienth włożył sporo pracy w doprowadzenie do dobrego styku piguły z MCPCB (i całej termiki).
W przypadku diod Cree spadek jasności o 14% odpowiada wzrostowi temperatury z 25st do 85st

Potrzebne są jeszcze pomiary latarek chłodzonych w ruchu. Stanowisko z nawiewem.
I pomiary wersji fabrycznych. Mogą być ciekawe wyniki, włącznie z "zejściem tragicznym/termicznym" diody .

Fajnie, że ktoś się wynikami zainteresował

Pomyślę nad nowymi pomiarami z chłodzeniem aktywnym - nawiewem.
Tylko muszę zdobyć większy wentylator.

W niedalekiej przyszłości dojedzie do mnie Convoy S2 i S3, niestety są to hosty, więc testy przeprowadzę też na poprawionych latarkach.

Może jest ktoś chętny do podesłania jakiejś latarki do testów?

alienth pisze:Tylko muszę zdobyć większy wentylator.

Żeby zasymulować warunki realne, lepszy będzie mały wentylatorek i nawet nie całkiem puszczony na maxa, ew oddalony nieco od body. Duży wytworzy za duży ruch powietrza, co da duże przekłamanie wyników - trzeba by go jeszcze bardziej oddalić, tak, żeby podmuch był ledwo zauważalny.

ElSor pisze:

alienth pisze:Tylko muszę zdobyć większy wentylator.

Żeby zasymulować warunki realne, lepszy będzie mały wentylatorek i nawet nie całkiem puszczony na maxa, ew oddalony nieco od body. Duży wytworzy za duży ruch powietrza, co da duże przekłamanie wyników - trzeba by go jeszcze bardziej oddalić, tak, żeby podmuch był ledwo zauważalny.

Właśnie chciałem postawić w pokoju taki większy wentylator i dmuchać ze znacznej odległości, wentylator oczywiście nie na pełnej mocy. Myślę, że takie warunki były by bliższe realnym jakie panują na dworze, Zresztą noce są zawsze chłodniejsze Pomyślimy, zobaczymy