www.swiatelka.pl

Witam jako nowy,
posiadam SF L2P od jakiegoś miesiąca. XM-L2, reverse, OP, tryby 12-30-60-100% [moon, 2%, beacon] z zastosowaniem w MTB oraz EDC.
Spisuje się świetnie, jednak znamy się zbyt krótko żeby wypowiedzieć się o niezawodności i trwałości. W każdym razie ludziom nie mającym wcześniej do czynienia z power ledami szczęka opada Ale to oczywiste.

Jako że zastosowanie na rowerze, a że zajmuję się DIY skonstruowałem prototyp osłonki drogowej do ogólnie pojętej latarki taktycznej żeby zapobiec, tak często ganionemu oślepianiu.
Osłonka drogowa do latarki taktycznej
Planuję pociągnąć jeszcze ten temat ale na razie działa a na ciąg dalszy muszę poczekać. Dzida (potulna nazwa z forum) jest już pomalowana na czarny mat ale zdjęć nie wstawiłem. Chcę wykonać ją jeszcze co najmniej raz, z poprawkami i precyzyjniej.

Mieszkam w Opolu, jeśli ktoś planuje zakup mógłbym pokazać latarkę wraz z XM-L2 na miejscu. Szukać mnie najlepiej na forum rowerowym (.org) pod tym samym nickiem.

Pozdrawiam światełka

Edit: aktualizacja! u dołu strony. Lepsza jakość i nowy model.

Cześć Plastyk!

Świetne. Sam myślałem o jakiejś prostej blaszce odcinającej z góry wiązkę światła, aby nie oślepiało, ale na pomysł z z ruchomą blaszką na sprężynkę to nie wpadłem! Świetne, łatwo w trakcie jazdy zmienić z długich na krótkie i odwrotnie

Ja myślałem nad płaską blaszką, żeby światło odcięte zostało odbite w dół i zamiast się marnować oświetlało więcej blisko przed rowerem. Kompaktowość twojego rozwiązania dużo poprawia w porównaniu do mojego pomysłu

Jeszcze jedno co inaczej ja myślałem to jakieś zakładanie i zdejmowanie osłonki na wcisk a nie na śrubkę, żeby to w miarę sprawnie się dało założyć i zdjąć (gdy biorę do kieszeni latarkę). Tylko tutaj problem, żeby nie zarysowć latarki niepotrzebne, myślałem, żeby blaszka obejma miała na sobie jeszcze jakąś warstwę tworzywa, żęby ono się ślizgało po latarce a nie metal... albo po prostu z plastikowej jakieś rurki na wcisk doszlifować...

Tak, czy owak dzięki za pomysł, teraz to na pewno też będę kombinować ze składaną zasłonką!

No rzeczywiście jest czasem problem zdjęcia jej do ręki, ale za chwilę zaczynasz się śmiać, bo wkładając palce pod otwartą osłonkę mamy kastet

Malował to dla mnie kolega za przysługę, więc dał 4 warstwy lakieru i na razie w miarę trzyma - to w zupełności wystarczy. Nawet sama blacha nie robiła żadnego (naprawdę) wrażenia na HAIII a była zakładana kilkadziesiąt razy przed malowaniem.

Kwestia śrubki - z początku miał być wykonany odpowiedni zatrzask, ale przeważyła prostota wykonania oraz to, ze śrubą regulujemy siłę chwytu, a ściągniecie to naprawdę chwila. Nie polecam raczej robienia tego na wcisk. Poza tym ważna jest możliwość poluzowania i przesunięcia - zrobiłem wszystko tak, żeby przesuwając obejmę na latarce podnosić lub obniżać obcięcie - działa to świetnie, a "skok" obejmy w rozsądnych granicach odcięcia wynosi ok. 3mm.

Nie chcę żeby było to odebrane jako OT, nie znam tutejszych służb porządkowych

Edit: wykonałem już prostszą wersję bez podnoszenia, z jednego kawałka blachy i też na śrubę zaciskową u dołu - z przeznaczeniem do pokazania na forum dla mniej zaawansowanych, niedługo to wstawię, ale oczywiście nie umywa się w działaniu do wersji sprężynowej

Strasznie mi się podoba . Mam podobną osłonkę ale bez podnoszenia, i w zasadzie taka możliwość bardzo by mi się nie raz przydała

Plastyk, to może jeszcze pod rozwagę, zaprojektuj osłonkę o takim kształcie żeby pobocze było doświetlone.

Ja mam taką osłone zrobioną z dyfuzora, zakłada sie tak samo jak dyfuzor.
Widać z daleka, część światła, ta która raziła kierowców z przeciwka odbija sie i świeci pod koła.

Jeśli dobrze myślę, o co pytasz zedart, ona jest wypolerowana właśnie w celu doświetlenia drogi przed kołem, co często się przydaje i jak już na forum w temacie pisałem oświetla koło i widelec - można w ciemności zidentyfikować rower a nie tylko punkt światła.

Problematyczne jest wykonanie - wziąłem twardą blachę która nie gięła się równo tylko łamała co powoduje odbite artefakty a nie ładny snop światła, podszlifowałem to dremelkiem ale mało pomogło. Muszę dorwać gdzieś odpowiednio małą giętarkę i przygotować arkusz blachy o odpowiednim wygięciu.
Chyba, że chodzi o doświetlenie boków z przodu. Obecny kształt doświetla przód dość szeroko, wszytko można uzyskać manipulując kształtem odbłyśnika, jednak to czasochłonna zabawa. Może do lata zrobię poprawioną - póki co raczej w nocy nie jeżdżę.

Mam gdzieś rysunki wykonawcze z wymiarami (oprócz odbłyśnika - mam tylko kształt, wymiary się zmieniały), gdyby ktoś chciał mogę znaleźć chwilkę i nanieść obejmę do a'cada a potem przesłać jako obrazek.

smokuxx1987 tzn. jak ją montujesz? Osadzasz na wcisk? Chciałbym to zobaczyć.
Dobra nieważne, chyba rozumiem.
I naprawdę to dobrze odcina zwłaszcza środkową wiązkę? Ja swoją ustawiam tak, że w połowie odcina właśnie środkową kierując ją w dół, dyfuror przy swoim kształcie musiałby być zostawiony naprawdę długi. Przy czym im dłuższy tym działa lepiej, ja starałem się osiągnąć kompromis między działaniem a gabarytami.

Edit 11: Cieszę się że pomysł został ciepło przyjęty, może trochę śniegu stopimy

http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=9020

Tu masz na wcisk i z tworzywa. Latarki to wcale nie rysuje w przeciwieństwie do metalowej obejmy.

Myślę, że słusznym kierunkiem rozwoju byłby odlew z gumy, nie zaś z metalu.

A jak już kontynuować Twój projekt, to po prostu możesz zastosować gumki jakie dają do obejm do montażu rur na ścianach.

Rozkład światła można regulować poprzez porzycięcie dyfuzora.
Po założeniu na latarke wystaje jakieś 6 cm.
L2P sie nadaje do świateł krótkich, do długich najlepiej mieć 2 latarke, ja mam C8 z refem OP do której mi idą włączniki na broń.
Wymiary 7 cm wysokości , po nałożeniu na koronke wystaje 6 cm.

Dobre, jak widzę w użyciu opakowanie po produktach AstraZeneca

Mój daszek





Połączenie kawałka rurki kanalizacyjnej (jako obejma), papieru, plastikowej butelki, kleju, taśmy izolacyjnej, więcej papieru i na wierzchu folia odblaskowa

Sprawdza się doskonale: mogę jechać na 100%, nikt mi nie miga długimi z naprzeciwka. Straty światła nie duże.

Do L2P pasują idealnie.

Heh ktoś założył mi temat, a miałem w zamiarze tylko jeden post rzucić

smokuxx1987 dobry pomysł, zwłaszcza że ten plastik ładnie "świeci" na biało co przydaje się jako światło pozycyjne widoczne z boku (skrzyżowania etc.). Minusem jest mniej odbitego światła w dół, zależy co kto woli. Ja do miasta chętnie zrobiłbym sobie taką nakładkę
(btw: skąd bierzecie te opakowania? )

Jak już pisałem im dłuższa jest osłonka tym będzie działać lepiej, jednak trzeba osiągnąć kompromis, skoro moja to "dzida" to patent bulwa11 to co najmniej kopia

Będę eksperymentował z innymi materiałami, pomysł jest rozwojowy, może wersje "pierwotne" kiedyś rozdam za jakiś soczek Nakładka jest dwu segmentowa i łatwo wymienić jeden lub drugi (pomijając zakładanie sprężynki której nienawidzę).

Plastyk pisze:btw: skąd bierzecie te opakowania?

greg pisze:opakowanie po produktach AstraZeneca

smokuxx1987 pisze:Mam w Domu regularnego konsumenta zawartości tych opakowań

czyli po lekach.

Tego się domyśliłem.

Kilka wersji na pewno jeszcze do lata popełnię, jeśli ktoś ma jeszcze uwagi czy pomysły, chętnie wysłucham.

[ Dodano: 20 Listopad 2013, 20:49 ]
Aktualizacja
Post na forum, osłonka drogowa SF L2P v.2.0 oraz EDC X1 v.1.0

Link do galerii

Link do pokazu slajdów (polecam zamiast poprzedniego)

Żeby móc również tutaj dyskutować, wklejam część postu źródłowego.

Tym razem na warsztat poszedł też niedawny zakup kolegi EDC X1 (Greg'a ze swiatelka.pl) Sesja dzięki uprzejmości właściciela.

Oprócz większej precyzji wykonania (brak pośpiechu) poprawiono:
- kształt odbłyśnika, jest nieco dłuższy co zmniejsza straty światła ze spotu
- sprężyna jest mocniejsza i ma więcej zwojów, co eliminuje problem "podskakiwania" osłonki na nierównościach
- sposób mocowania pozostał ten sam, lecz zastosowanie śruby hakowej zamkniętej ułatwia dokręcanie
- najważniejsze: odbłyśnik wykonano z cienkich rur o średnicy ok. 45mm, co zlikwidowało problem nierówności na zgięciach
- materiał obejm to zwykła blacha stalowa, natomiast odbłyśniki są wykonane ze stali kwasoodpornej
- odbłyśniki są wypolerowane na wysoki połysk, po minimalnym nagrzewaniu szacuję że odbijają ponad 80% światła
- powierzchnia antykorozyjna to podkład + 4 warstwy lakieru samochodowego (na mniejszej obejmie jest lakier bezbarwny, takie widzimisię lakiernika - dzięki Żużał)

Jedyne co można by zrobić lepiej, to zmniejszyć rozmiar śrub tworzących oś obrotu z M3 na M2, niestety nie mam dostępu do gwintownika M2 :icon_confused:

Napotkane problemy
- przebarwienia kwasówki podczas cięcia Dremelem, ostrość krawędzi blachy 0,5mm (trochę pracy i jest ok), dobór sprężyny, przynitowanie mocowania sprężyny z obejmą (raz nawet się oderwało ), mocowanie odbłyśników w imadle do polerowania (nie bardzo jest za co złapać), wiercenie otworów w kwasówce.
Więcej grz...ekhm problemów nie pamiętam

Kolega dla którego robiłem osłonkę bardzo ją sobie chwali, to jest już jakaś obiektywna bądź co bądź opinia, niemniej:
Pytanie do publiczności, czy ktoś pokusił się już o wykonanie czegoś podobnego? Może są jakieś inne spostrzeżenia, uwagi?

Pozdrawiam, Plastyk