Dzisiaj zapomniałem wyłączyć SF L2P na 100% - masakra
: czwartek 28 mar 2013, 21:12
Cześć.
Postawiłem latarkę koronką do stołu w trybie 100% a wtedy praktycznie nie widać czy świeci) - "a zobacze jak się mocno grzeje" ...
No to zostawiłem i przypomniałem sobie chyba po 15 min(jak nie dłużej)
Szok oparzyłem się!!! musiałem ją w kocu przenieść i lekko zroszyłem wodą - aż syczało z niej!! Woda parowała!!
Masakra wiem ,że się nagrzewa ale teraz się ekstremalnie nagrzała!
Także przestroga dla innych by przypadkiem ogniwa nie rozsadziło!! To nie zabawka! Byłem pewny, że zaraz będą fajerwerki i siwo w łazience
A ogniwo i tak nie było naładowane na max bo wcześniej śmigałem na rowerze (około 1h)w trybie 5% i sporadycznie na 100%.
Postawiłem latarkę koronką do stołu w trybie 100% a wtedy praktycznie nie widać czy świeci) - "a zobacze jak się mocno grzeje" ...
No to zostawiłem i przypomniałem sobie chyba po 15 min(jak nie dłużej)
Szok oparzyłem się!!! musiałem ją w kocu przenieść i lekko zroszyłem wodą - aż syczało z niej!! Woda parowała!!
Masakra wiem ,że się nagrzewa ale teraz się ekstremalnie nagrzała!
Także przestroga dla innych by przypadkiem ogniwa nie rozsadziło!! To nie zabawka! Byłem pewny, że zaraz będą fajerwerki i siwo w łazience
A ogniwo i tak nie było naładowane na max bo wcześniej śmigałem na rowerze (około 1h)w trybie 5% i sporadycznie na 100%.