Strona 1 z 1
Czas pełnego włączenia?
: niedziela 17 mar 2013, 12:42
autor: DNF
Witajcie.
Mam takie nurtujące mnie pytanie. Ile czasu potrzeba, aby LED np XM-L osiągnął swoją pełną jasność?
Pozdrawiam
DNF
: niedziela 17 mar 2013, 15:02
autor: ElSor
Wiemy, że prędkość światła to ok 300.000 km/s, trzeba by policzyć zatem ile czasu zajmuje przebycie drogi światłu ze struktury do luminoforu i dołożyć do tego jakąś bezwładność luminoforu i pojemności pasożytnicze struktury
Chyba, że może pytasz o jakiś czas wygrzewania LEDa albo coś o czym nie wiem ?
: niedziela 17 mar 2013, 15:15
autor: ptja
Pytanie nie jest bez sensu. Przecież diody charakteryzują się różnymi parametrami, także czasowymi, np. dioda prostownicza nie bardzo nadaje się do odbiornika UKF.
Sam jestem ciekaw.
: niedziela 17 mar 2013, 16:27
autor: DNF
ElSor, żarciki się trzymają coś widzę
Konkretnie chodzi mi o to, ile czasu potrzeba od momentu podania zasilania, do chwili osiągnięcia pełnej jasności przez LEDa.
Jeszcze konkretniej, jaki najkrótszy czas błysku o pełnej jasności można uzyskać na LEDzie.
: niedziela 17 mar 2013, 16:45
autor: Dariusz70
Znalazłem coś takiego:
LINK
LINK podobny opis.
: niedziela 17 mar 2013, 16:46
autor: ElSor
Załatw mi taką kamerę a zmierzę dla Ciebie czas włączania LEDa
[youtube]
http://www.youtube.com/watch?v=9RbLLYCiyGE[/youtube]
: niedziela 17 mar 2013, 18:08
autor: DNF
Mój angielski jest wystarczający do dogadania się z chińczykiem co do latarki
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale z tego wynika, że czas potrzebny do pełnej jasności, wynosi 40us?
Aż niemożliwe, że tak szybko się zapali.. Dioda która udało mi się spalić uszkodzonym driverem
zdążyła mrugnąć, a nie zdążyła się w pełni zapalić. Wiem co piszę, bo to była SST-90 więc by mi ładnie po oczach dała
Czy to możliwe, że widziałem błysk poniżej 40us? Z tego co się orientuję, bardzo krótkie błyski są słabo zauważalne.
Tzn można je zauważyć, ale cieżko z podaniem "lokalizacji" błysku. Ot się wie, że coś błysnęło
Chodzi mi po głowie stroboskop na LEDach i nie wiem jak małe wypełnienie można podać, aby uzyskać jak najkrótszy czas błysku, przy zachowaniu pełnej jasności.
Pozdrawiam
[ Dodano: 17 Marzec 2013, 18:16 ]
Na stronie LEDIKO, znalazłem informację, że czas załączania nie przekracza 100ns, a wyłączania 200ns.
Jednak te czasy wydają mi się jeszcze dziwniejsze niż 40us. Może podają opóźnienie włączenia od pojawienia się zasilania na "nóżkach" LEDa, a nie czas pełnej jasności?
Z tego by wynikało, że można zrobić jeszcze krótsze błyski niż w lampie ksenonowej jaka jest stosowana w lampach fotograficznych czy stroboskopach?
: niedziela 17 mar 2013, 19:40
autor: marmez
DNF pisze:Chodzi mi po głowie stroboskop na LEDach i nie wiem jak małe wypełnienie można podać, aby uzyskać jak najkrótszy czas błysku, przy zachowaniu pełnej jasności.
Co do tego czy przy tych 40us będziemy mieli pełną jasność LEDa to nie wiem. Nawet jeżeli tak, to taki błysk będzie bardzo słaby (wzrokowo). Bo... bo ileż to światła (energii) da taki XM-L w tym czasie, nawet, gdyby od początku do końca tych 40us świecił pełną mocą? Mało da. Moce błysków w lampach błyskowych (w stroboskopach chyba też) liczy się w dżulach (J) i zazwyczaj nawet małe błyskotki ksenonowe będą nieporównywalnie silniejsze od XM-La (przy podobnych czasach błysków). Do czego dążę... dążę do tego, że jak w latarkach robią Strobo na LEDach to czasy błysków są dość długie, nie dlatego, ze krótsze nie dają pełnej mocy diody, tylko dlatego, że w takich krótkich zbyt mało energii pójdzie, a w dłuższym błysku energii będzie więcej - co też ludzkie oko zanotuje jako więcej światła. Temu nie wiem, czy przy tak słabym błysku jaki może dać LED, jest sens skracać ten czas do minimum w którym już ma pełną moc.
A do czego chcesz takie krótkie (słabe) błyski LED?
: wtorek 19 mar 2013, 18:56
autor: DNF
No to nie pocieszyłeś mnie. Takie szatańskie pomysły o mocnym stroboskopie miałem, ale widzę, że lampy się nie da obejść.
Kiedyś robiłem na 64x 5mm LEDach i było ok, choć aż tak krótkie błyski nie były jakbym chciał.
: wtorek 19 mar 2013, 19:51
autor: marmez
Hmm. Wiesz nie chcę tutaj bez obliczeń ani doświadczeń siać pesymizmu, a niestety jestem zbyt leniwy, by odpowiednie obliczenia porobić. no ale znając moc świecenia * czas = będziemy mieli pracę (J choć chyba przy lampach błyskowych podają w Ws, na jedno wychodzi) a to chyba już da się porównać do czegoś... ale też tego nie wiem. Po prostu chciałem "naświetlić" problem
A jeżeli 64x5mm były OK... no to czemuż, by XM-L nie miał być OK... faktycznie jak by się znało czasy rozpalania jednych i drugich, można by coś móc porównać i wiedzieć więcej...
: wtorek 19 mar 2013, 23:49
autor: ElSor
Napiszę z doświadczeń.
Błysk z lampy o liczbie przewodniej 58 (dodatkowe lampy do aparatów za >800zł) daje tyle światła w czasie trwania błysku (coś poniżej 1/400 sek - chyba 1/800 ale mogę się mylić) jakiego nie da żadna znana mi lampa światła ciągłego.
Fotki (dane exif w obrazach):
http://imageshack.us/photo/my-images/513/blysk.jpg/ (lampa błyskowa)
http://imageshack.us/photo/my-images/851/hid1g.jpg/ (HID 35W)
różnica wg mnie ogromna.
Nawet lampa o liczbie przewodniej ok 10 (standardowe palniczki z lustrzanek) zrobią większą robotę niż kilka (naście) XM-Li.
: środa 20 mar 2013, 18:01
autor: DNF
Jest moc ElSor
później rozejrzę się za schematami, zrobię kosztorys i się pomyśli
Jednak nadal sprawa samego czasu pełnego włączenia nie została rozwiązana
Już nie chodzi o sam stroboskop, ale czystą moją ciekawość.
: środa 20 mar 2013, 21:46
autor: Drops
DNF, co to jest mocny stroboskop ?
Jak Ci wystarczy 1500W to za 300zł już coś wyrwiesz (sterowanie analogowe, DMX, dzwięk). Jak się zbliżysz w granice 500-600zł są już z możliwością stałego świecenia - ale wymagają przestrzeni
P.S.
Trochę OT bo nie o diodach, ale sprzętem dyskotekowo/estradowym trochę się bawiłem zawodowo
: środa 20 mar 2013, 23:12
autor: DNF
1500W do pomieszczenia 15m2?
jeden błysk i każdy ma wywołaną padaczkę
: czwartek 21 mar 2013, 10:13
autor: Drops
No dlatego prosiłem o definicję mocnego stroboskopu
Na takiej powierzchni spokojnie wystarczy 500W odbite od sufitu - da ładny efekt w pomieszczeniu. Z tego co widzę to takie 1000W można wyrwać nówki za 100zł z wysyłką - to poza satysfakcją z DIY nie wiem czy jest naprawdę sens pchać się w ledy. A w przypadku domówek żywotność palnika jest pomijalna