Strona 1 z 4
: wtorek 19 lut 2013, 20:14
autor: tery
: środa 20 lut 2013, 10:37
autor: kodi
Ja wolę to:
http://www.teslamotors.com/models , ale to nie jest jeszcze to co tygrysy lubią najbardziej
: środa 20 lut 2013, 13:49
autor: Pyra
Witam
kodi pisze:ale to nie jest jeszcze to co tygrysy lubią najbardziej
Masz całkowita rację
TO tygrysy lubią najbardziej
Pozdrawiam
: środa 20 lut 2013, 14:48
autor: tery
Pyra zejdź na ziemię
Chciałbyś tym dojeżdżać do pracy? Bo ja... tak!
: środa 20 lut 2013, 15:17
autor: Kazik
Widze, że jestem mało wymagający - mnie wystarczyło by TO:
http://www.netcarshow.com/ford/2013-mus ... per_03.htm
: środa 20 lut 2013, 15:22
autor: greg
Raczej wolałbym Imprezę albo EVO
: środa 20 lut 2013, 17:24
autor: tery
Oo imprezka turbo i ten napęd 4x4... na śniegu... Bajka...
: czwartek 21 lut 2013, 21:27
autor: Fon
Widze, że jestem mało wymagający - mnie wystarczyło by TO:
http://www.netcarshow.com...allpaper_03.htm
Klasyka i tak najlepsza
http://www.mustang1.net/1967-ford-musta ... 03-488.htm
: piątek 22 lut 2013, 08:32
autor: rzadki
Pyra pisze:Masz całkowita rację TO tygrysy lubią najbardziej
Całe szczęście że wskaźnik paliwa w moim aucie nie schodzi w takim tempie
: piątek 22 lut 2013, 12:17
autor: tomeksz68
Witam
Panowie to jest klasyka
Porsche 911 Targa 3.2
http://allegro.pl/show_item.php?item=3039202247
Tak na marginesie zastanawiam się jak silnik benzynowy odejdzie do lamusa to chyba jadąc takim "elektryczkiem" trzeba będzie sobie dodawać efekty dźwiękowe z CD. Jest już taka opcja nagranie pracy silnika benzynowego w połączeniu z potencjometrem pedału przyspieszenia. Im więcej pociskamy pedał tym bardziej z audio donośny jest ryk silnika
pozdr. Tomek
: piątek 22 lut 2013, 14:22
autor: Pyra
Witam
Ja raczej inne klasyki preferuję...
Miałem Camaro '78 z silnikiem 427 coś około 425 HP, pojeździłem Dodge Coronet z "gliniarskim" silnikiem hemi mopar, w okolicach 500HP, kumplowi rasowałem 350-tkę zmieniając w 383 i wyciągnąłem 660HP (miało pierdnięcie
). Najbardziej klasycznym była corvette stingray 68 w której regulowałem gaźnki i zapłon (marzenie
) a najsilniejszym z klasyków był Chevy Caprice z silnikiem big block 427 + kompresor Rootsa 1200HP z tyłu opony 500mm i tak się paliły na starcie
Co do elektrycznych pojazdów, no to powiem Wam, że 4,5MW na kołach, nawet przy masie ponad 100t wciska w fotel
Pozdrawiam
: piątek 22 lut 2013, 16:54
autor: tery
Pyra pisze:Camaro '78 z silnikiem 427 coś około 425 HP
O w mordę...Swego czasu moje marzenie... Sam zakładałeś stroker? W mojej okolicy jeżdzi taki właśnie ze stroker kitem na 383
: piątek 22 lut 2013, 18:24
autor: Pyra
Witam
tery pisze:Pyra pisze:Camaro '78 z silnikiem 427 coś około 425 HP
O w mordę...Swego czasu moje marzenie... Sam zakładałeś stroker? W mojej okolicy jeżdzi taki właśnie ze stroker kitem na 383
Ten był oryginalny BB, strok był w kumpla silniku, praktycznie został sam blok, reszta nowa, łącznie z głowicami 272, tunel ram i 2 gaźniki Holley 750cfm.
Pozdrawiam
PS: Musze zdjęcia odszukać i zeskanować.
: piątek 22 lut 2013, 19:28
autor: tery
Pyra pisze:Musze zdjęcia odszukać i zeskanować.
O tak,tak... Ten z mojej okolicy oprócz strokera miał stylizację wersji Z,czyli taki czarny z pasami i czerwoną skórzaną tapicerką... Jako ciekawostkę powiem,że wężyk a raczej wąż doprowadzający paliwo do gaźnika (edelbrock) jest grubości węża jakim podlewam ogródek...
: piątek 22 lut 2013, 20:10
autor: Pyra
Witam
tery pisze:O tak,tak... Ten z mojej okolicy oprócz strokera miał stylizację wersji Z,czyli taki czarny z pasami i czerwoną skórzaną tapicerką...
Hmmm z tego co pamiętam to Camaro drugiej generacji nie prowadziło wyścigów INDY (Peace Car, Safety car..), ta rola przypadła Trans-am'owi i nie powinien mieć malowanych dwóch pasów...
Z28 miał inny silnik, inne błotniki (wyloty powietrza), pokrywę silnika (garb) i spojler przedni.
Stronka
NastyZ28 zawiera sporo ciekawych informacji.
A tu masz model
'78 Z28
W Polsce to rarytas, większość to model '79, ma inne tylne światła, bo te już były "masowo" sprowadzane do europy. Model '79, ma tez inną dźwignię otwierania maski.
tery pisze:Jako ciekawostkę powiem,że wężyk a raczej wąż doprowadzający paliwo do gaźnika (edelbrock) jest grubości węża jakim podlewam ogródek...
Eeee no bez jaj, miałem komplet dolotowy Edelbrock i wężyk miał 10mm (3/8')
Zdaje się że ford w swoim silniku 427, montowanym w AC Cobrze stosował wężyki 13mm (1/2')
Pozdrawiam