Balder SE-2 "Hot Shot"
: czwartek 14 mar 2013, 12:39
Jako że to moja ulubiona kieszonkowa latarka i całkiem dobra baza pod modyfikacje postanowiłem z niej wykrzesać trochę więcej.
Niestety a może i na szczęście w trakcie wlutowywania wkładki do oryginalnej piguły aluminiowe i podgrzaniu jej do ok 400 stopni ta pękła jak szklanka, tu z pomocą przyszedł kolega michau-32 i wytoczył nową pigułę z mosiądzu według projektu z miejscem pod driver 17mm, waga piguły to ok 45gram
tyle co 3 gołe moduły d26 nie ma tu ściemy w postaci 1mm pod diodą a solidne 4mm
Stara dioda xm-l t6 została wymieniona na xm-l u3 1A, wklejona na fujik+cu
sterownik: 8xAMC7135 V2 3.04A (kai)
szkiełko: 29mmx2mm AR (kai)
mosiężny krążek 6x2mm (cnq)
Sterownik został zaprogramowany w 3 tryby bez pamięci ostatnio używanego, latarka zawsze startuje od najwyższego, oczywiście sterownik wyposażony jest w ochronę ogniwa i automatyczne zejście poniżej 2.8V do poziomu 35%
high - 100%
med - 35%
low - 3-5mA
Od strony diody pozbyłem się fabrycznej plastikowej wkładki, to miejsce zajął wyprofilowany próg w pigule. Oczywiście także i sprężynka włącznika uległa modyfikacji została zmieniona na większą, zmostkowana i dołożony do niej mosiężny krążek
Pomiary: ogniwo Panasonic 3100mAh naładowane do 4.2V
tryb high - 3.01A
tryb mid - 0.95A
Wykres temperatury na obudowie (miejsce pomiaru zaznaczone czerwoną kropką)
Niestety a może i na szczęście w trakcie wlutowywania wkładki do oryginalnej piguły aluminiowe i podgrzaniu jej do ok 400 stopni ta pękła jak szklanka, tu z pomocą przyszedł kolega michau-32 i wytoczył nową pigułę z mosiądzu według projektu z miejscem pod driver 17mm, waga piguły to ok 45gram
tyle co 3 gołe moduły d26 nie ma tu ściemy w postaci 1mm pod diodą a solidne 4mm
Stara dioda xm-l t6 została wymieniona na xm-l u3 1A, wklejona na fujik+cu
sterownik: 8xAMC7135 V2 3.04A (kai)
szkiełko: 29mmx2mm AR (kai)
mosiężny krążek 6x2mm (cnq)
Sterownik został zaprogramowany w 3 tryby bez pamięci ostatnio używanego, latarka zawsze startuje od najwyższego, oczywiście sterownik wyposażony jest w ochronę ogniwa i automatyczne zejście poniżej 2.8V do poziomu 35%
high - 100%
med - 35%
low - 3-5mA
Od strony diody pozbyłem się fabrycznej plastikowej wkładki, to miejsce zajął wyprofilowany próg w pigule. Oczywiście także i sprężynka włącznika uległa modyfikacji została zmieniona na większą, zmostkowana i dołożony do niej mosiężny krążek
Pomiary: ogniwo Panasonic 3100mAh naładowane do 4.2V
tryb high - 3.01A
tryb mid - 0.95A
Wykres temperatury na obudowie (miejsce pomiaru zaznaczone czerwoną kropką)
