Strona 1 z 1

pobór prądu przez lapmy wyładowcze

: poniedziałek 11 mar 2013, 19:02
autor: Maciejbilu
Witam,
Mam w planach zbudowanie układu stroboskopowego. Układ musi spełniać dość wysokie wymogi jasności (chwilowej). Absolutnie minimalna dopuszczalna wartość światła wyeksportowanego to 4000 lm.
Układ chciałem oprzeć na diodach LED jednak po przeliczeniu okazuje się, że chwilowy pobór prądu w błysku musiałby wynosić ponad 12A (diody 3W, 600mA, 200lm) dla białych, a dla czerwonych (docelowo) ponad 30A! A ponieważ źródłem jest akumulator 12V prądożerność musi być maksymalnie ograniczona. Dlatego pomyślałem o lampie wyładowczej.

Tutaj moje pytanie. Jakiego rzędu są pobory prądu przy układach zapłonowych palników strobo? Ponieważ są różne lampy weźmy taką np. znalezioną w znanym serwisie za ok 50zł/szt. gdzie sprzedawca deklaruje: "(...) max energy flash 200W, power max 35W. Napięcie zapłonu 5-8kV."

No i co to jest moc błysku 150-200W ? Ile to lumenów?

Będę wdzięczny za podpowiedź.

: poniedziałek 11 mar 2013, 19:11
autor: ptja
Nie wiem, jak to liczyłeś, ale dla 4000lm potrzebujesz maksimum jakieś 40-50W, więc z akumulatora 12V pobierane byłoby 4-4,5A w czasie błysku (i pewnie jakieś miliampery pomiędzy błyskami).
Trop: driver impulsowy i połączenie szeregowe diod.

: poniedziałek 11 mar 2013, 19:33
autor: fxxx
Z tego co pamiętam to moc palnika lampy błyskowej podawana była w J a nie w W, bo to ma być energia. Weź jakikolwiek układ stroboskopu i na 100% ma więcej niż te 4000 lumenów.

J=W*s

Czas błysku jest rzędu milisekund.

: poniedziałek 11 mar 2013, 20:20
autor: ElSor
Mocniejszy błysk trwa ok 1/800 sek (w jakiejś instrukcji lampy tak napisali) a lampa miała liczbę przewodnią 36 lub 58. W EdW bodajże pisali, że typowy palnik IFK120 daje tyle światła co halogen 500kW tyle, że podczas krótkiego błysku, ale tego nie jestem pewien, bo czytałem o tym dobre 10 lat temu). Poza tym lampa błyskowa na zdjęciu generuje duuuuużo jaśniejszy obraz niż HID dający 3000lm.

: poniedziałek 11 mar 2013, 22:32
autor: DNF
Jak już jesteśmy przy błyskach, to powiedzcie mi, jaki jest najkrótszy możliwy czas błysku dla LEDa,
aby zdążył się załączyć na 100% mocy?

: poniedziałek 11 mar 2013, 23:13
autor: Maciejbilu
Dziękuję za odpowiedzi.
Wiem, że w zasadzie jakikolwiek palnik przez 1 ms da większy strumień (efektywny) światła niż opisany wyżej wymóg. Pytanie ile skonsumuje prądu taki błysk? Chcę mieć mniej więcej porównanie. Czy to jest 1A czy 10A?

Co do LED - rzeczywiście można 4 sztuki w szereg puścić. Przy białych diodach robią się już znośne prądy. 4000lm daje 20 diod po 200lm każda. Za same diody bym musiał jednak zapłacić ok 80zł. A tu...

... znalazłem na znanym serwisie ofertę: centrala sterująca na 12V i dwa palniki U-kształtne za 38zł (nie ma informacji o mocach palników - jedynie długość palników 35mm). I to by mi pewnie załatwiało wymaganą jasność. I tak jak chciałem usilnie zrobić strobo na LEDach tak teraz widzę, że nie ma to sensu.
Zapewne zakres regulacji częstotliwości błysków w tym ustrojstwie będzie pewnie do maks. 1 sek. Natomiast ja potrzebuję błysk co 2 sek.

Dużo przy tym było by roboty aby to zmienić na 2 sek?
Na jakiej zasadzie to się robi?

Wybaczcie, ale niestety układach wyzwalających stroboskopów jestem kompletnie zielony, choć coś próbuję czytać.

: wtorek 12 mar 2013, 06:13
autor: Pyra
Witam
Maciejbilu pisze: Czy to jest 1A czy 10A?
Z tego co pamiętam to może to być ponad 100A w impulsie. Natomiast całkowity średni pobór mocy przez układ, zależy od wielu innych czynników.
Maciejbilu pisze:Zapewne zakres regulacji częstotliwości błysków w tym ustrojstwie będzie pewnie do maks. 1 sek. Natomiast ja potrzebuję błysk co 2 sek.

Dużo przy tym było by roboty aby to zmienić na 2 sek?
Na jakiej zasadzie to się robi?
Jeśli to centralka to impulsy podawane są z mikroprocesora, więc poza wymianą oprogramowania nie za bardzo widzę możliwość zmiany częstotliwości błysków, o ile układ tego nie zapewnia w oryginale.
Można dobudować niezależny układ wyzwalania np. na NE555.

Pozdrawiam

: wtorek 12 mar 2013, 09:54
autor: Maciejbilu
Witam,
A to nie jest tak, że liczy się prąd który idzie w ładowanie kondensatorów?

Any way. Jeżeli to jest na mikrokontrolerze to nawet lepiej. Coś tam w bascomie programuje i mam na stanie trochę attinek. Spróbuję po zakupie urządzenia dotrzeć jaki jest impuls wyzwalający - wtedy będzie już z górki.

Dzięki!!!

: wtorek 12 mar 2013, 12:40
autor: Pyra
Witam
Maciejbilu pisze:A to nie jest tak, że liczy się prąd który idzie w ładowanie kondensatorów?
A no, pisałeś o błysku, nie o przetwornicy, a te z reguły nie maja stałego poboru prądu, na początku pracują na przeciążeniu, i w miarę ładowania prąd maleje. Zorientuj się jaki kondensator i do jakiego napięcia ładuje, znając ładunek wyliczysz energię, dzieląc przez czas pomiędzy błyskami można znaleźć prąd średni.

Co do procka sterującego, to w tym wypadku prościej będzie zrobić na nowo układ wyzwalania.

Pozdrawiam